Szemka!!!

Pająku (Pajęczyco, Pajączku... Nie wiem, jak się do Ciebie zwracać. Leo(n)? ) w razie czego to od razu zaznaczam, że to miało być jak najbardziej pozytywny komentarz ! Ja za bawienie się i luźnym posługiwaniem się jezykiem polskim bym Cię nie zbanowała. Przenigdy!

W ogóle nie wiem, jak to przyjęłaś ;> . Miałam na myśli COŚ BARDZO POZYTYWNEGO.

Zrozumiałaś to tak?

aha, mogę zrewanżować się mówiąc, że jesteś bardzo ładna :) podobna do mojej koleżanki, ale ona ma inaczej na imię...

Maja się cieszyć!

Hah! Ale ja też mam inaczej na imię. Moje imię to jedyne kłamstwo na tym forum. I mam nadzieję, że nie zostanie zdemaskowane.

Ja jestem głupkowatym debilem . Miło mi :)))

Pająku (Pajęczyco, Pajączku... Nie wiem, jak się do Ciebie zwracać. Leo(n)? ) w razie czego to od razu zaznaczam, że to miało być jak najbardziej pozytywny komentarz ! Ja za bawienie się i luźnym posługiwaniem się jezykiem polskim bym Cię nie zbanowała. Przenigdy!

W ogóle nie wiem, jak to przyjęłaś ;> . Miałam na myśli COŚ BARDZO POZYTYWNEGO.

Zrozumiałaś to tak?

aha, mogę zrewanżować się mówiąc, że jesteś bardzo ładna :) podobna do mojej koleżanki, ale ona ma inaczej na imię...

Maja się cieszyć!

Hah! Ale ja też mam inaczej na imię. Moje imię to jedyne kłamstwo na tym forum. I mam nadzieję, że nie zostanie zdemaskowane.

Ja jestem głupkowatym debilem . Miło mi :)))

Kamila to Ty?

Kamila to Ty?

( UFFF ! )

Niee. :) dzięki Bogu . Gdyby ktoś z moich znajomych dowiedziałby się o tym, co piszę, jak piszę i gdzie - byłabym ugotowana .

( UFFF ! )

Niee. :) dzięki Bogu . Gdyby ktoś z moich znajomych dowiedziałby się o tym, co piszę, jak piszę i gdzie - byłabym ugotowana .

taaa ugotowana.. chyba muszę bliżej się przyjrzeć Twoim postom..a mówić do mnie możesz Sylwia :)

taaa ugotowana.. chyba muszę bliżej się przyjrzeć Twoim postom..a mówić do mnie możesz Sylwia :)

chyba muszę bliżej się przyjrzeć Twoim postom

Aaa dlaczegoż to?

A byłabym ugotowana, ponieważ spaliłabym się ze wstydu, gdyby się dowiedzieli, co się dzieje w mojej głowie. Mam dwa światy - chociaż wiem, że powinnam je pogodzić. Ale tak czy inaczej ten, "forumowy" jest idealny. Do tamtego się przystosowywuję. To dla mnie przykre.

a mówić do mnie możesz Sylwia :)

Miło mi, Sylwio! Mam nadzieję, że nie obrazisz ( i nie obrazicie ... ) się, że podszywam się pod inne imię, nie podając swojego?

eee tam, jak dla mnie to możesz być nawet Renata Beger..przecież wiadomo, że w wirtualnym świecie można więcej :)

Bardzo młoda jesteś Maju, życzę Ci, zebyś jak najszybciej się pozbierała..o ile cokolwiek Ci dolega :)

eee tam, jak dla mnie to możesz być nawet Renata Beger..

Hmm, chodzi o to, że nawet mogę mieć ten sam, eee.. pseudonim artystyczny, czy nawet być ową panią?

Bardzo młoda jesteś Maju

Eee tam, mam wrażenie, że moja psychika jest starsza o conajmniej 40 lat.

o ile cokolwiek Ci dolega :)

Dolega... Mam to samo co 90 % nerwusów (pozwolę sobie tak powiedzieć :) )

Mam dwa światy - chociaż wiem, że powinnam je pogodzić. Ale tak czy inaczej ten, "forumowy" jest idealny. Do tamtego się przystosowywuję. To dla mnie przykre.

Lubię Cię pajączku. Mój świat także wymaga odemnie przybierania masek filtrujących uczucia/wrażliwość. Bo myślę że o to Ci chodzi, mam rację?

Ludzie się zmęczą tym wyscigiem szczurów, zobaczysz. Będzie wielki odwrót. Może nie zupełnie love, peace & rock'n'roll na wzór hippie, ale coś pokrewnego.

~Maja napisał/a:

Mam dwa światy - chociaż wiem, że powinnam je pogodzić. Ale tak czy inaczej ten, "forumowy" jest idealny. Do tamtego się przystosowywuję. To dla mnie przykre.

 

 

Lubię Cię pajączku. Mój świat także wymaga odemnie przybierania masek filtrujących uczucia/wrażliwość. Bo myślę że o to Ci chodzi, mam rację?

Toshiro, o co chodzi, bo zacytowałeś mnie a pisałeś o Pajączku?

Spójrz kiedy to pisałem Maju:

Wysłany: Dzisiaj o 1:18 am

Późno w nocy było i w ogóle*... Macie avatary podobne stylistycznie, kolorystycznie i ten tego, tamtego...

Więc wychodzi na To że Ciebie tez lubię Maju.

*Maaaasakra ja piłem tylko jednego Reds'a.

Spójrz kiedy to pisałem Maju:

 

Wysłany: Dzisiaj o 1:18 am

 

Późno w nocy było i w ogóle*... Macie avatary podobne stylistycznie, kolorystycznie i ten tego, tamtego...

 

Więc wychodzi na To że Ciebie tez lubię Maju.

Oj, każdemu się może pomylić po całym dniu + nie spaniu, na dodatek o tej godzinie... !

Nie wspominając o tym Redd'sie ;>

A co do tych avatarów - gdy przekopałam całe forum, zauważyłam, że zgapiłam (DOSŁOWNIE!) obrazek po Telimence. Mam nadzieję, że się nie obrazi za to na mnie, ale liczę na PW gdyby była taka możliwość ;>

Oj, każdemu się może pomylić po całym dniu + nie spaniu, na dodatek o tej godzinie... !

Nie wspominając o tym Redd'sie ;>

Ależ dlaczego tak krzyczysz z rana? Przecież słyszę

*To naprawdę był jeden malutki Red's. Taki tyci tyci.... Dlaczego ten małe napisy są dziś wyraźniejsze?

Dlaczego ten małe napisy są dziś wyraźniejsze?

Przecież to zależy od wielkości Ale np. ósemka jest taka mała, jaka była wcześniej

Ależ dlaczego tak krzyczysz z rana? Przecież słyszę

To teraz na kaca mi wygląda .

xD...

Będą z tego dzieci! będą z tego dzieci!

Pająk też pił wczoraj piwsko ale już może pochwalić się tendencją spadkową...zaledwie 3

Będą z tego dzieci! będą z tego dzieci!

Pająku, nie zajarzyłam, o co Ci chodzi .

Pająk też pił wczoraj piwsko

Ach, zazdroszczę Wam. xD Wy możecie legalnie...

Tak sobie tylko gadam...jak zwykle..nie stresuj się..

Tak sobie tylko gadam...jak zwykle..nie stresuj się..

Oczywiście, że nie będę..

Bo w końcu czemu miałabym to robić? Hmm, no chyba że jest jakiś powód? ;>

Pajączku, pajączku! A ja myślałem że Ty trochę poważniejsza jesteś...

no niestety Toshiro, nie jestem zupełnie..

starałam się uświadomić, że cierpię na niedorozwój emocjonalny...

mam nadzieję tylko, że przymkniesz oko na moje posty..w sensie że nie potraktujesz ich stuprocentowo serio..nie lubię tłumaczyć się ze swojego specyficznego poczucia humoru..dość, że na tym forum istnieje cenzura..

starałam się uświadomić, że cierpię na niedorozwój emocjonalny... ..

Niczego takiego nie zauważyłem. Heheheh uważam że tutaj wiekszość z nas cierpi raczej na przerozwój emocjonalny (w tym ja).

w sensie że nie potraktujesz ich stuprocentowo serio..nie lubię tłumaczyć się ze swojego specyficznego poczucia humoru..

No co ty. Luzik. Witaj w klubie. Mam często ten sam problem...

się okaże

ech, tutaj czuję się nieco skrępowana..staram się być grzeczna, poza tym, faktycznie w porównaniu z innymi forami, poziom intelektualny jest tu dość wysoki..

co do rozwoju emocjonalnego to ja nadal twierdzę, że to raczej niedorozwój..nie potrafimy sobie radzić z emocjami, które przecież odczuwa każdy człowiek..no, chyba, ze miałeś na myśli przewrażliwienie :)