Test osobowości

Wyluzujcie

Po pierwsze, ja nie jestem z tych co diagnozują sobie milion chorób, Korba. Jeżeli coś tu jest "czystą głupotą" to właśnie to.

Po drugie, diagnozę stawiał mi psychiatra i nigdy nie wykraczała poza zaburzenia depresyjno-lękowe. W tym teście też nie wyszło nic ponadto.

Po trzecie, robiłam ten test w celach czysto rekreacyjnych. Jak już pisałam wyżej miałam robiony test także w poradni i nie był interpretowany przez mnie. Wyniki się pokrywały, więc śmiem twierdzić, że interpretacja się udała.

Badziak, też wyluzuj, nie odnosiłam się konkretnie do Ciebie w swojej wypowiedzi.

Po pierwsze, ja nie jestem z tych co diagnozują sobie milion chorób, Korba. Jeżeli coś tu jest "czystą głupotą" to właśnie to.

dziękuję Ci bardzo Kochana, ale nie pomyślałaś czasem, że to nie jest głupota tylko element mojego zaburzenia?

 

Po trzecie, robiłam ten test w celach czysto rekreacyjnych. Jak już pisałam wyżej miałam robiony test także w poradni i nie był interpretowany przez mnie. Wyniki się pokrywały, więc śmiem twierdzić, że interpretacja się udała.

Hehhe:) No to widze, ze ludzie roznie traktuja pojecie rekreacja... Kilku (czasem kilkunastu) godzin mozolnej pracy, zeby zinterpretowac test, ja osobiscie nie nazwalabym rekreacja, a ciezka praca...

No i jestes naprawde zdolna. Jak pisze, studenci mieli w wielkszosci 2 za interpretacje, mimo wielu zajec poswieconych temu zagadnieniu. Swoja droga chcialabym zobaczyc te Twoja interpretacje...;D

Popieram Korbe w tej kwestii. Porywanie sie na interpretacje MMPI bez fachowej wiedzy to czysta glupota.

Ja też w tej kwestii popieram Kasię :)

546 pytań

Tak sobie teraz myślę... To oznacza że w przypadku gdy te odpowiedzi są skonstruowane na zasadzie tak/nie to jest możliwych 2^546 (około 150 cyfr) rozwiązań. Tego i tak żaden człowiek nie przetworzy więc czy nie lepiej by było napisać jakiś ładny algorytm?

Miałam robiony MMPI, robiłam go kiedy byłam w szpitalu.

Mam pytanie, może ktoś jest w stanie mi na nie odpowiedzieć. Jakie jest prawdopodobieństwo, że leki które brałam i i silny stres (pobyt w szpitalu) wpłynęły na wyniki tego testu? W końcu pod wpływem leków i stresu inaczej postrzegamy świat i to co się dzieje wokół i wewnątrz nas.

Pytam ponieważ nie zgadzam się z diagnozą, nie pasuje ona do mnie (zgadza się może w 30%)

coma, a jaką dostałaś diagnozę, że się z nią nie zgadzasz?

paradoksy, Zaburzenie osobowości o typie bierno-agresywnym, spodziewałam się trochę innego zaburzenia osobowości I tak właśnie się zastanawiam... Jak mnie chcą zaszufladkować to niech to chociaż dobrze zrobią. Serio to do mnie nie pasuje, jakaś z dupy ta diagnoza..

coma, Ty dość krótko byłaś w tym szpitalu... Ale póki co diagnozy zostaw specjalistom.

(powiedziała ta, co sama się lubi diagnozować i z niecierpliwieniem czeka na wypis z diagnozą z oddziału dziennego )

paradoksy, No krótko byłam, a oni mi już wystawili diagnozę, która pewnie będzie się wlec za mną do końca życia. Boję się, że każdy psycholog, psychiatra, terapeuta będzie patrzał tylko przez pryzmat tej diagnozy i nie dostrzeże innych problemów. Cokolwiek zrobię będzie zrzucane na karb tego zaburzenia.

Niestety przestałam ufać psychologom, psychiatrom również coraz mniej ufam. Ale mam ku temu powody – do tej pory spotykałam prawie samych niekompetentnych ludzim

To nie chodzi o to, że się sama zdiagnozowałam na podstawie kilku punktów opisujących dane zaburzenie... Tu chodzi bardziej o obserwację uczuć i własnych zachowań... Mam wrażenie,że psycholog zignorował wiele zachowań, bądz ich nawet nie dostrzegł bo jak (skoro tam tak wielu pacjentów było)

Coma, zawsze mozesz udac sie raz jeszcze do psychologa/psychiatry np. prywatnie i diagnozowac sie od nowa, udajac, ze nie mialas wczesniej zadnej diagnozy

A co do testu i Twojego pytania...Raczej stres nie powinien wplynac na odpowiedzi...Przeciez wiekszosc pytan w tescie odnosi sie do zachowan powtarzalnych tj np. "Czy zwykle zdajesz sobie sprawe z popelnianych w pracy bledow". Przeciez niezaleznie od stresu i aktualnego stanu, wiesz, czy ZWYKLE zdajesz sobie z tych bledow sprawe, czy nie...Albo "Czy lubisz opowiadac ludziom z o swoich niepowodzeniach i chorobach" Nawet jesli aktualnie jestes zamknieta w sobie, jestes w stanie ocenic, czy to chwilowe i odpowiadasz na to pytanie, biorac pod uwage cale zycie, a nie dana chwile...

marcja, Pewnie masz rację. Ale jak wytłumaczyć to, że wyniki testu i diagnoza nie zgadzają się z moją osobowością? To naprawdę nie jest mój wymysł

No wlasnie dziwi mnie to... Zwykle ludziom sie zgadza...A moze Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z pewnych cech osobowosci, ktore ukazaly sie w tescie? No ale tez cos mi tu smierdzi...A Ty jaka diagnoze bys obstawiala ?

Szkoda, ze akurat ten test rozwiazywalas, bo jest piekielnie dlugi i potwornie mozolnie i meczaco sie go interpretuje :/ Gdyby to byl inny, to bym chetnie sama Ci przeliczyla wyniki i zdiagnozowala na podst. Twoich odpowiedzi :) Ciekawe, czy to samo by mi wyszlo, co w Twoim szpitalu Jak bedziesz jakis krotszy jeszcze rozwiazywac i znow nie bedzie sie zgadzac, to dawaj na priva - zinterpretuje i powiem Ci, ktore odp. wskazuja na takie, a nie inne zaburzenie.

A moze Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z pewnych cech osobowosci, ktore ukazaly sie w tescie?

Może byłam zamroczona, może się pomyliłam, zrobiłam kilka błędów. Cholera wie… Ja obstawiałam coś bardziej w kierunku borderline. Chociaż sama już nie wiem Kilka cech zaburzenia bierno-agresywnego pokrywa się z bodrerem, takie mam wrażenie aczkolwiek nie znam się na tym. W każdym bądź razie to opis bordera i emocji towarzyszących temu zaburzeniu jest wiernym odwzorowaniem tego co czuje.

Jak bedziesz jakis krotszy jeszcze rozwiazywac i znow nie bedzie sie zgadzac, to dawaj na priva - zinterpretuje i powiem Ci, ktore odp. wskazuja na takie, a nie inne zaburzenie.

ja znalazlam w jednej klinice test mmpi za 400 zl w drugiej za 250 i nie wiem ktora wybrac... w tej drozszej po tescie jest spotkanie i wyjasniana jest diagnoza, interpretacja, a w tej tanszej jest wynik na papierze i nie wiem co lepsze, czy ktos moglby mi poradzic ktora wybrac?

dodam jeszcze ze w tej tanszej radza najpierw sie spotkac na konsultacje w celu zastanowienia sie nad czym skupic sie przy interpretacji ( czyli dodatkowo jeszcze ponad 100zl za konsultacje) ale pytalam sie i jezeli lekarz zlecil to mozna bez tylko ze wtedy trzeba przyniesc kserokopie kartoteki, ale nawet ajk przyniose te notatki mojej lekarki to watpie zeby ktos je rozczytal...

Misiek_NL, to była bardzo niekompetentna pani psycholog i niedouczona. Oczywiście, że można mieć jednocześnie nerwicę i schizofrenię tj. tzw. diagnoza podwójna, jednak testy do badania osobowości absolutnie nie nadają się do diagnostyki schizofrenii.

Coma, zawsze mozesz udac sie raz jeszcze do psychologa/psychiatry np. prywatnie i diagnozowac sie od nowa, udajac, ze nie mialas wczesniej zadnej diagnozy

 

A co do testu i Twojego pytania...Raczej stres nie powinien wplynac na odpowiedzi...Przeciez wiekszosc pytan w tescie odnosi sie do zachowan powtarzalnych tj np. "Czy zwykle zdajesz sobie sprawe z popelnianych w pracy bledow". Przeciez niezaleznie od stresu i aktualnego stanu, wiesz, czy ZWYKLE zdajesz sobie z tych bledow sprawe, czy nie...Albo "Czy lubisz opowiadac ludziom z o swoich niepowodzeniach i chorobach" Nawet jesli aktualnie jestes zamknieta w sobie, jestes w stanie ocenic, czy to chwilowe i odpowiadasz na to pytanie, biorac pod uwage cale zycie, a nie dana chwile...

mi psycholg na takie pytania kazała odpowiadać jak jest ostatnio...

Może link, co ?

Szkoda, że zinterpretowanie tego testu jest takie trudne, ja zrobiłam sobie ten test, ale te wszystki liczby, procenty, t-testy to dl amnie czarna magia.

Ja miałam robione jak trafiłam do szpitala. Niestety nie pokazali mi wyników. Nie mniej jednak na wypisie mam zab.osobowości.

Tak czy owak uważam, że wszyscy są chorzy a ci co uważają się za zdrowych są nie zdiagnozowani.

no i slusznie uwazasz. mnie na wstapie na ter dda, pow. ze ogolnie syndrom dda to wynik pewnego rodzaju stresu pourazowego i jakies zmiany w osobowosci w zw. z tym moga byc.

mnie w szpit wyszlo zab osobowosci. nic nowego. tlumienie emocji, zlosci etc. ja wiedzialam doskonale, ze stlumilam zlosc, ba nawet wscieklosc, wiec...

test to potwierdzil- wszystko co im mowilam

-- 15 sie 2012, 12:12 --

Szkoda, że zinterpretowanie tego testu jest takie trudne, ja zrobiłam sobie ten test, ale te wszystki liczby, procenty, t-testy to dl amnie czarna magia.

bo to pewnie sa wyniki surowe, to pozniej nalezy jeszcze raz przeliczyc. Jest to mega upierdliwe. Mialam to na 1 roku studiow i za cholere nie pamietam jak sie to robilo.

Miałam robiony MMPI, robiłam go kiedy byłam w szpitalu.

Mam pytanie, może ktoś jest w stanie mi na nie odpowiedzieć. Jakie jest prawdopodobieństwo, że leki które brałam i i silny stres (pobyt w szpitalu) wpłynęły na wyniki tego testu? W końcu pod wpływem leków i stresu inaczej postrzegamy świat i to co się dzieje wokół i wewnątrz nas.

Badziak, test, do którego wrzuciłaś linka jest stosowany przy naborze do policji. Na pierwszy rzut oka pytania wydają się śmieszne i banalne, niektóre głupie, bo nie da się na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Fajnie, że dzięki Tobie mogłem dostać się do tych materiałów. Dodam, że wzory "poprawnych odpowiedzi" można nabyć w Internecie. Zainteresowani na pewno wiedzą, że przy naborze do służb mundurowych w grę wchodzi pamięciówka. Wrzucam malutką część pytań po polsku z testu MultiSelect stosowanego w rekrutacji do policji. Myślę, że niedługo będę miał całość w polskim tłumaczeniu.