Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie to czeka predzej czy później z tą ósemką bo mi tak dentystka ostatnio powiedziała, że trzeba będzie ją usunąć chirurgicznie. Podobno takie niewyrżnięte ósemki to mogą się psuć tam w srodku w dziąśle. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś to wyczytałam. O matko, o matko kiedy ja w końcu przestanę myśleć o tych choróbskach?

Dzisiaj oglądam telewizje i widzę aktora, którego nie widziałam już jakiś czas i sobie myślę" o jak on jakoś schudł, zmarniał jakoś. Pewnie ma raka i o tym nie wie" Co za jakieś idiotyczne myśli?! Psychiatra mi powiedział że mam karcinofobię.

 

[Dodane po edycji:]

 

Boooolą mnie kości!! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie martw sie mel89.90 % myśli..... Ja też tak mam.W sumie to ten procent zmniejsza się powolutku i mam nadzieję, że niedługo będzie 0 % myśli o raku i innych chrobach. Nie jesteś sama. Ja też się z tym męczę i płakać mi się chce, bo chcę myśleć o czym innym i być zdrową, zadowoloną osobą. Wszystko będzie ok. Zobaczysz. Leki niedługo zaczną działać tylko nie przerywaj leczenia żeby nie wiem co , bo na początku leczenia może być ciężko, a nawet bardzo(mam nadzieje, że psychiatra Ci to powiedział?), a później z górki. Leki pomogą.

Nie jesteś sama. Musimy jakoś to przetrzymać. A potem będziemy się śmiać. :D

Mnie np pomaga myśl , że moge wejść na to forum i się wyżalić, że zostane zrozumiana przez Was i mnie pocieszycie, chociaż same cierpicie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny kochane, w kwestii węzłów - już Wam pisałam jak się rzeczy mają. Musicie po prostu zaufać swoim lekarzom, oni naprawdę "wiedzą lepiej" i w takim momencie - w obliczu Waszych obaw - większa część odpowiedzialności za Wasze zdrowie, ciąży na nich. To oni są od oceniania wyników morfologii krwi, to oni są od badań palpacyjnych i spostrzeżeń, od podejrzeń i kierowania pacjenta dalej. Potrzeba im zaufać, by móc wreszcie zasnąć ze spokojem ducha. Jeśli żaden lekarz, nie dostrzegł powodów do choćby wykonania badania histopatologicznego węzłów - (albo jeśli zostało to badanie wykonane i było prawidłowe) - to i Wy nie macie potrzeby myśleć o tym problemie. Samo powiększenie węzła czy węzłów, to sprawa powszechna w gabinetach lekarzy pierwszego kontaktu. Najczęściej już po wywiadzie można wysnuwać poszlaki, o czym owe powiększenie świadczy. Oczywiście lekarz ma obowiązek uzupełnić w takim przypadku wywiad o wyniki badań laboratoryjnych. Jeśli i one - razem z wywiadem - nie wzbudzają większych podejrzeń lekarza - to znaczy, że nie ma potrzeby szukać dalej. Naprawdę do szukania dalej - potrzeba większej ilości znaków zapytania. :-) Potrzeba nieprawidłowości we krwi i potrzeba objawów, które dawałby zaatakowany przez nowotwór narząd. Rak nie polega wyłącznie na powiększeniu węzłów. Samo powiększenie węzła - może mieć związek z niewielkim stanem zapalnym - jak chociażby zęba (ktoś pytał tu o zatrzymane ósemki), z niewielkim przeziębieniem (obniżeniem odporności), może nastąpić po przebyciu jakiejś cięższej choroby infekcyjnej (np. po grypie), może być efektem podrażniania tych miejsc (co u hipochondryków nagminnie się zdarza), może przytrafić się i bez przyczyny. Chciałam jeszcze zaznaczyć, że nie zawsze taki powiększony węzeł "maleje" w szybkim czasie. Najczęściej węzeł zmniejsza się przez bardzo długi czas a czasem - ani drgnie, wcale się nie zmniejsza - całymi latami (kiedy jest zwłókniały).

 

Reasumując: jeśli lekarz nie widzi powodów do obaw - i Wy takich nie miejcie. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka dzięki. ja teraz jestem w takim zawieszeniu przed wynikami, że nie wiem czy to R, czy tylko nerwica. chciałabym, żeby to była TYLKO nerwica. bo są tabletki, terapie.. a jak R to psychicznie nie dam rady. no bo miej człowieku R , nerwicę i depresję w tym samym czasie. dlatego najtrudniejszy okres się dla mnie zaczął i dopiero przed sylwestrem albo odetchnę albo.. nawet nie chcę o tym pisać już (choć oczywiście myślę o tym bezustannie). Wy dziewczyny macie wyniki badań na których możecie bazować, a ja mimo tego że mam cyto z sierpnia (która była robiona takim patyczkiem a nie szczoteczką, co mnie już w ogóle zdołowało, bo może przecież wyszła fałszywie ujemna!!!!) jako bazę to od tej pory dużo czasu minęło, dużo się zmieniło, nadżerka, powiększona szyjka której moja ginka "nie widzi", przez co tracę do niej zaufanie no i oczywiście stan psychiczny. zawalam całe życie a pozostaje mi tylko czekać. nie wiem, ja się chyba zacznę modlić do Wszechświata, bo innej drogi nie widzę. o jakieś cuda, pozytywne fluidy. kij wie o co. wiem jedno - nikomu nie życzę, nawet największemu wrogowi czegoś takiego :(

 

mi było troszkę lepiej po przeczytaniu tej historii: http://moja-nerwica.republika.pl/index.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mel89 ale masz przecież ostatnią cytologię dobrą, nawet moja mama miała drugą grupę i żyje. I pomyśl, że żaden lekarz nie widzi nic niepokojącego w twojej szyjce. Ja się staram wierzyć, że gdyby mój radiolog coś niepokojącego zobaczył to by mi kazał działać. I twój ginekolog, a właściwie trzech, też :!::!::!:

Nie martw się to nie rak.

 

olinelka to możesz mieć węzły od tej 8. Mi też pomaga, że mogę tu sobie wejść i sobie z Wami "pogadać".

 

zetVi ja niby to wszystko wiem, ale cały czas mi się wydaje, ze węzeł nie powinien być nieruchomy. I mam odchylenia we krwi (małe ale są) Ale już jest taki prawie 2.5m-ca i może faktycznie zwłókniał (a nie urósł o 2mm - co radiolog bierze za granice błędu - tylko co ja pójdę to on jest o 1mm dłuższy, bo szerokość taka sama.)

 

Aha, i zrobiło mi się takie coś na podniebieniu (nie wiem takie jakby malutkie krostki, po stronie tego węzła :zonk: ), to nie boli. Co to może być?

 

[Dodane po edycji:]

 

Do tego wszystkiego jeszcze moja mama mnie zdołowała, bo chce sobie zamknąć popękane naczynka na twarzy i czyta te cenniki w gabinetach i mówi "Nie do tego nie pójdę on ma za tanio -pewnie się nie zna". A ja za te usg to płaciłam zawsze 20 zł (połowę ceny wg cennika) też jakoś tak tanio. :zonk: Bo jak byłam u innego to dałam 50 zł, ale wg mojego taty to nie jest dobry lekarz.

ja z nimi wszystkimi zwariuję :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4, ale to była moja pierwszy cytologia w życiu! :why: i teraz miałam drugą, już szczoteczką robione. ale ta pierwsza była wacikiem i się nie pobiera czymś takim z kanału szyjki macicy a tam się najczęściej r robi. :why: i jeden gin zobaczył coś niepokojącego i kazał te hpv robić :why: k***, ja straciłam nadzieję, kompletnie. nie mam już nawet siły płakać.

 

a co do tych naczynek - usg a naczynka to dwie zupełnie inne sprawy. naczynka są droższe, bo to kosmetyczny zabieg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mel89 ale twoja pierwsza cytologia nic złego nie wykazała. Miałaś jakąś infekcję i zobaczysz teraz będzie ok. A skąd Ty wiesz, że tym wacikiem to się tej cytologii nie robi?

 

Wiem, że naczynka na pewno są droższe, ale ten lekarz jak na usg to mało wziął. I jak tak mało to może się nie zna. Ja już mam takie teorie spiskowe, że sama się wstydzę. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znaczy wacikiem można i od zarania dziejów były właśnie wacikiem robione, ale od niedawna weszły szczoteczki, które pobierają z ujścia szyjki wymaz i jest on bardziej prawdomówny.

ale moja kumpela napisała mi tak jak ja do niej o tym waciku i 20% ujemnych wynikach:

"jeżeli tego typu badanie w takim stopniu jest fałszywie ujemne, to mniej więcej 3/4 narodu powinno skręcać się z boleści nowotworowych, bo przez całe dekady inaczej się tego badania nie robiło"

 

Poczytałam o tym hpv, taki artykuł "hpv- nie taki diabeł straszny" (http://www.kolposkopia.com/index.php/Wirus_HPV_-_nie_taki_diabel_straszny/ ) i podniósł mnie na duchu. bo NAWET jak mi wyjdzie III to wcale nie oznacza że umieram, bo to wszystko może się samo cofnąć, tylko 1% przypadku zakażeniem hpv zmienia się w inwazyjnego raka szyjki i to pewnie u kobiet, które nigdy się nie badają! są leki, jak coś to zabieg i trzeba być dobrej myśli. więc ja MUSZĘ zacząć pozytywnie, bo jak się coś tam zaczęło dziać to nie mogę pogarszać sprawy stresem. 2 miesiące płaczu to i tak za dużo :?

 

[Dodane po edycji:]

 

joakar4, a dlaczego myślisz że ten lekarz jest słaby? bo mało bierze? ja myślę, że jest po prostu ludzki i nie zdziera kasy :smile: Ty się absolutnie ceną nie kieruj, bo ja już płaciłam i 170zł za wizytę i 80zł i ten droższy nie był lepszy. poza tym chyba ktoś Ci go polecił, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kitty też to czytałam, straszne :(

 

mel no i widzisz, a tak poza tym to nie będziesz miała 3gr. Ja wierzę, że wrócisz do 1. :D Tak poleciła mi go pani, u któej wynajmuję pokój i ludzie w poczekalni go bardzo chwalą. On jest bardzo sympatyczny i długo te badania robi bo wszystko tłumaczy i pyta o wszystko. Pamiętam, że jak byłąm ostatnio to był taki starszy pan, u którego coś na płucach znaleźli i przyszedł usg brzucha zrobić i ten go tak uspokajał - chyba 30min. I ten pan w końcu wyszedł i mówi, ze pierwszy raz takiego dobrego lekarza trafił. Na a w brzuchu nic mu nie znalazł. Ja mam tylko nadzieję, że on się zna na tych węzłach.

 

[Dodane po edycji:]

 

mel i już przestań o tym wszystkim czytać, bo wcale Ci to nie pomaga. Olinelka kiedyś napisała, ze nie wiadomo co to za eksperci tam się wypowiadają, może tacy jak my :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4, no 1 nie mogę mieć przy nadżerce ;) ale dziękuję za wiarę !!! trafiłam na jakieś forum z laskami które mają III grupę i TO nawet nie oznacza że to koniec, grób, mogiła. jedne dostają leki i przechodzi, inne mają wycinki i wszystko wraca do normy, jeszcze inne mają zabieg i jest ok, a innym samo przechodzi. nie przeczytałam ani jednej historii która źle się skończyła. te 5 kobiet które umiera na raka szyjki macicy umiera przez zaniedbanie bo się LATAMI nie badają !!!!! więc jak jestem pod opieką lekarza to wszystko będzie pięknie. co wcale nie oznacza że nie chcę 2 zobaczyć, bo chcęęęęę baaardzoooo ;) ale odzyskałam wiarę, muszę zadbać o komfort psychiczny na ile się da, bo stres - wiadomo - do niczego dobrego nie prowadzi. (powtarzam się, wieeeem, że się powtarzam :P )

 

 

Jak Twój lekarz taki super to pewnie ma dużo pacjentów - więc może nie musi zdzierać bo ma pacjentów pod sam sufit :D Nie przejmuj się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

Jestem tu nowa borykam sie z podobnym problemem jak wy:( ja otoz boje sie ze mam bialaczke:(Mnie sie zaczelo odlutego br wracajac zpracy zabolala mni e lewa reka mialam zawroty przeszlo mi po paru dniach ale wrocilo wmarcu tylko juz pod inna postacia zaczely mi sie promieniowania do lewej nogi przebudzilam sie. Poszlam dolekarza lezalam w szpitalu raz na neurologi mialam chyba z 5 razy morfologie robiona pozniej i rezonans glowy i kregoslupa szyjnego ekg kilka razy przeswietlenie płuc badania sa ok ale mnie. dochodzily mi powoli objawy brzuch mnie boli nie raz glowa a przede wszystkim nogi boje sie i to strasznie niebylamjeszcze u psychiatry ale wiem wiem powinnam pojsc. doradzcie cos:(Ja zwariuje:why:

 

[Dodane po edycji:]

 

do mel: ja mam 1 grupe a mam mała nadżerke:) więc głowa do gory

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja to ledwo wstane i odrazu zaczynam myślec to jest okropne :(ja chce zyc normalnie :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

A i jeszcze mialam przeswietlenie kregoslupa lezdzwiowego i tam wyszlo przewezenie krazka miedzykregowego bylam z tym uneurologa i mowil mi ze to dyskpoatia jest :zonk: nie wiemczy to przez to mnienogi bola :( jest to taki bol ze nie musze brac leków przeciwbólowych. A co do wezłow ja tezmam dw amalutkie na szyji miekkie juz chyba z 5 lat je mamostatnio internistka mipowiedziala ze sa zwlokniale i jak ktosnie leczyl infekcji np ja nie bralamantybiotykow jak bylam przeziebiona malo co to mi zostaly:)bedzie oki dziewczynki hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, Witaj :) Tu jest parę kobitek co to "mają białaczki", ja trochę burzę koncepcję i "mam raka szyjki macicy" :smile: Słuchaj, po pierwsze to na pewno żadnej białaczki nie masz. Ja wiem, że Tobie się wydaje że badania mogły skłamać, albo od tego momentu się pozmieniało coś, albo lekarze nie sprawdzili dokładnie itd. ( bo my tu mamy to codziennie prawie niestety :( ) Twój mózg nauczył się żyć z tą podwyższoną dawką kortyzolu (hormon stresu) i cały czas każe Ci uciekać, bo wszędzie widzi zagrożenie. Teraz ten mózg trzeba oduczyć tego lęku, który jest irracjonalny - bo masz przecież dobre wyniki.

 

Zgłoś się do psychiatry. Im szybciej tym lepiej, bo nerwica zwykle z czasem się pogarsza i jest coraz ciężej znieść ten stan. Psychiatra przypisze Ci tabletki, które złagodzą objawy, a potem trafisz na terapię, która pozwoli Ci zrozumieć dlaczego tak reagujesz i jak z tym walczyć. Trzymaj się :)

 

ps. moja nadżerka niestety zajmuje 4/5 szyjki więc raczej nie będzie 1.. ale z 2 będę super szczęśliwa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak co uslyszalam w telewizji to ja to samo mialam bez sens to jest. Bralam od neurologa xanax ale to jest dorazny i nie chcialam go brac dlugo ale pomagal niemyslalam tak ehh. To skad mam ten ból nog to jest okropne codziennie myslec o tym jakbymnie miala co innego na glowie a mam szukac pracy tylko jak:/ Napewno bedziesz miala 1 no badz 2 grupe ja tez mam problemy kobiecie ale juz bylam 3 razy w tym roku u gina i za kazdym razem usg bo ja zamiast normalnegookresu to jakie sbrazowe mam ale to chyba hormony no teraz mialam normalnie idzie glupiec :silence:

 

[Dodane po edycji:]

 

Nie potrzebnie ja kiedys czytalam o chorobachjak mi sie to zaczynalo boprzeciez jest 50 chorob albo i wiecej co moga byc te same objawy ale my zawsz eo najgorszym myslimy. Przyznam w dziecinstwie nie mialam wesolo tata pil zreszta teraz tez ale jestem na swoim i probuje nie myslec o tym tak co sie dzieje ale sama podswiadomosc mi mowi ze jednak cos nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny :smile:

 

Mel89 No i widzisz, że nic Ci nie jest. Rak Ci nie grozi, bo co jak co ale żadna z nas nic nie przegapi i każdy niepokojący objaw zauważy i zaraz zgłosi lekarzowi :D

Nie wiem, czy ten mój lekarz ma tyle pacjentów, pierwszy raz nie było nikogo jak przyszłam -fakt byłam 40min wcześniej niż on przyjmuje i jak zobaczył mnie na korytarzu to przyjął mnie wcześniej, za drugim razem było już kilka osób a za trzecim to mimo że przyszłam 30min wcześniej to byłam 10 w kolejce i po mnie kilka osób, a jak poleciałam z pachą to znowu nikogo nie było.

Ale myślę, ze skoro poleciła mi go ta Pani i powiedział, że tylko do niego chodzi i pokazuje te wyniki później innym lekarzom i oni się zgadzają to chyba ok.

 

Perła86 Na pewno nie masz białaczki, skoro masz dobrą morfologię. Jeśli leżałaś w szpitalu to problemy neurologiczne też można wykluczyć. Nogi mogą Cię boleć od tego kręgosłupa, teraz jest zimno mogło cię przewiać i gotowe. Możesz też sobie ból myślami nasilać (ja jestem w tym świetna :lol: ). Jeśli się niepokoisz to zrób sobie wyniki na czynnik reumatologiczny, może to być też to ale wątpię. Ja stawiam na kręgosłup :D

 

A moje zakwasy na szczęście przeszły, ale strasznie wczoraj zmarzłam i znowu mnie boli kręgosłup lędźwiowy i klatka piersiowa. Ahh, dzień bez choroby to dzień stracony. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki! Stwierdziłam , że zetVi naprwdę ma rację a nasz strach jest irracjonalny. No ale wiecie jak to jest. Żeby nas przebano nie wiem jak i nie wiem jakim sprzętem i najlepsi na świecie specjaliści stwierdzą , że jesteśmy zdrowe jak konie to i tak sobie coś ubzduramy. Że np. paznokci i włosów nam nie przebadano :mrgreen: Albo, że w tej chwili nic nie ma ale za chwilę za tydzień za dwa za miesiąc może coś tam być.... Takie jesteśmy. Hipochondryczki z karcinofobią. Ale musimy się wziąć w garść, leczyć i wspierać.

Mel89 nie będziesz miała żadnej 3 grupy a sama widzisz , że nawet 3 grupa to jeszcze nie jest r.

joakar4, te grudki czy coś tam na podniebieniu to nic takiego. Ja też chyba to mam.Każdy chyba ma.

kitty341 wcale, że nie wszyscy mają r bo my tu wszystkie wcale nie mamy :mrgreen: Tylko się tego boimy.

perla86 przebadano Cię solidnie i nie mieli sie czego czepnąć wiec na pewno nie masz białaczki ani nic takiego. Nogi Cię pewnie bolą od dyskopatii. Ja mam dyskopatię odcinka lędźwiowego i od lat leczono mnie na zaalenie korzonków. Potem miałam jakieś dziwne drętwienia i bóle nóg. Myślałam że to jakiś zanik mięśni, SM czy coś takiego. Dostałam nawet skierowanie na oddził neurologiczny i nawet mnie nie przyjęli tylko neurolog mnie zbadał i powiedział, że to może brak magnezu,ale nic strasznego. Potem znowu prawie chodzić nie mogłam że niby korzonki i polazłam zrobić rezonans i wyszło że mam dyskopatię. Uwierz mi, że jak mnie te nogi bolą od tej dyskopatii bo to uciska na korzonki i powoduje ból. Jak po porodzie bolała mnie łydka to poleciałam do szpitala , ze pewnie zator mi się robi. A lekarze porobili badania i zapytali czy przypadkiem nie mam problemów z kregosłupem. O.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do olinelka to niestety jest silniejsze ode mnie ciezko w to uwierzyc ja jeszcze mam problemy z brzuchem sama nie wiem czyto nerwy czy co boli mnie mam zmiane wyproznien jets tak ze mam spokoj dw atygodnie i na nowo i badz tu czlowiekumadry. Morfologia niby dobra ale co jest ale z akazdym razem mam inne leukocyty ale wnormie sa :zonk:

 

Zawiac mnie napewno nie zawialo bo tro juz sie ciagnie dosyc długo. Robilam testy z krwi na Walerego roose czyjak to siepisze ale nic :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

NIe bola mnie cale nogi tylko raz kolano np a to kostka zalezy w nocy spie nie wiem :silence:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli boli Cię kolano lub kostka i nie jest to mocny ból to wg jest to psychosomatyka, bo jak mnie bolało kolano i polazłam do lekarza to stwierdził, że skoro nie jest spuchnięte, zaczerwienione i gorące to ok. I jak od niego wyszłam to wszystko mi przeszło.

 

Te moje grudki się powiększyły chyba i lekko bolą, popytałam rodzinę i pokazałam im to i moja mama to ma jak się przeziębi a mnie chyba coś bierze. Strasznie wczoraj zmarzłam. Już się nie macam po węźle bo jak jestem przeziębiona to one mogą się powiększyć i ja wolę tego nie wiedzieć. A taki zwłókniały też może się powiększyć?

 

[Dodane po edycji:]

 

beata27 Witaj. Nie wiem szczerze co Ci poradzić z węzłami chłonnymi. Bo ja sobie jeszcze z nimi nie poradziłam. Mam wrażenie, ze ten mój to jest taka bomba z opóźnionym zapłonem. :( Byłaś u lekarza, miałaś usg? Bo jeśli nie byłaś to radziłabym Ci pójść - tak dla świętego spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIO zalezy nie raz co innego boli to zalezy ale jest to przemieszczajace sie. do tego jeszcze nie raz czuje taka nie stabilnosc jkabym miala sie przerwocic :why: takie uczucie niestabilnosc :(

Masz racje nie macaj węzłow bo jakby było coś nie tak to i gorączka by była ja tak sądze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to są takie bóle: boli kolano kilka sekund, potem nadgarstek, jak przejdzie to łokieć, łydka itp. Ja coś takiego miałam we wrześniu.Też miałam takie mrowienie, jakby drętwienie. I jedno kolano wydawało mi się słabsze. Ale nie wiem co to było. Jak to miałam to wmawiałam sobie toczeń. Ale zrobiłam crp i było niskie, tylko miałam lekkie odchylenia limfo i granulocytów - jakaś infekcja. A następnego dnia wymacałam węzeł i bóle kości mi przeszły. Więc jeśli to nie jest u Ciebie kręgosłup to może sobie to wmawiasz, a uwierz mi każdy objaw można sobie wmówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×