Skocz do zawartości
Nerwica.com

31lat bez sexu i bycie mezczyzną


netop

Rekomendowane odpowiedzi

netop, jesli Ty to Ty-czyli gostek ktory,narozrabial juz tutaj kiedys,mam nadziejè ze bana dostaiesz za chwilè..ale jesli Ty to nie ten czlowiek o ktorym myslè,to byc moze znajdziesz jakàs pomoc w tym temacie :great::pirate::twisted:

to przecie on... kto inny miałby ten dziwny styl pisania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież temat tego pana był już wałkowany 128 razy... każdy w końcu dochodził do wniosku, że to bez sensu...

założę się, że koleś nadal nie skorzystał z terapii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu chyba w końcu wyjawił o co mu chodzi, bo w poprzednich tematach tylko ział nienawiścią do kobiet, a teraz wiadomo co się za tym kryło:)

 

ZAWSZE okazuje sie, ze chodzi tylko o jedno! :mrgreen::bezradny:;)

a ja bym chcial porozmawiac o tym stwierdzeniu ze chodzi (mi) o jedno - czy to jest jakas wielka sprawa ze wiaze sie z tym ze stracic musialem zycie - w sensie, no wiadomo jakim:), czy nie moge wiecej chciec jak jedno i jesli bym mial to jedno to zycie by bylo piekne - w takim razie majac tak male wymagania czemu bym sie tak meczyl. To cos niegra ze mi chodzi o jedno, przeciesz to nawet bardzo malo wyszukane stwierdzenie bo przeciesz za kase mozna miec wszystko ?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - 31 lat bez seksu, może być przygnębiające...

A ja jestem pewien,że można żyć bez seksu całe życie,co więcej,zamierzam tego dowieść :idea:

Seks to tylko chwila przyjemnosci,nic więcej i czasem nie rozumiem ludzi przykładowo: marudzących bo seksu nie mieli,albo takich jak amfce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - 31 lat bez seksu, może być przygnębiające...

A ja jestem pewien,że można żyć bez seksu całe życie,co więcej,zamierzam tego dowieść :idea:

Seks to tylko chwila przyjemnosci,nic więcej i czasem nie rozumiem ludzi przykładowo: marudzących bo seksu nie mieli,albo takich jak amfce

 

jakos mam wrazenie ze Ty piszesz na powaznie :bezradny::hide:

popros ktoras kolezanke z forum najlepiej taka ktora lubisz, zeby Ci pokazala co to jest sex i jak sie jakos uda i wtedy dalej bedziesz uwazal, ze to "tylko" chwila przyjemnosci to bracie wspolczuje, ale mysle ze bys zmienil zdanie :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwicaman, bleh, ja nie wiem ile macie lat....ale cały czas mam wrażenie ( z wyjątkami) że czytam zapryszczonych 16 latków....

 

Cały czas jest mowa o przygodnym seksie tak? Bo jeśli idzie o stały związek to tekst:

a jezeli sie uda ze czujesz ze panienka nie wie co zrobic z nogami-bezcenne

Jest śmieszny....

Jeśli zaś idzie o przygodny seks - to ja tam nie widzę nigdzie poczucia bliskości....

 

Ja tam nie wiem...ale moi znajomi już nie rozmawiają o seksie w tym kontekście...może w pewnym wieku wyrasta się z "zaliczania", nie ocenia się ludzi po tym czy dużo pukają czy wcale

 

W zwykłym związku seks jest...hmm, bardzo ważny i fantastyczny.......a dla mnie nie ma on żadnej wartości mistycznej, bla bla bla połączenie duszy z ciałem itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"nerwicaman, bleh, ja nie wiem ile macie lat....ale cały czas mam wrażenie ( z wyjątkami) że czytam zapryszczonych 16 latków...."

o jejku :roll:

mam 23 lata, pryszcze juz w sumie poznikaly :smile:, nie chodzilo mi o przygodny sex, jesli chodzi o punkty to specjalnie puscilem "oczko" bo zartowalem, a jesli chodzi o tekst o nogach to akurat napisalem bo to lubie kufa :evil: tak jak ktos inny lubi jak sie go drapie po plecach, a inny po dupie :pirate: i tez nie twierdze ze sex to cos mistycznego itd, po prostu facet i facetka chce to sie c :pirate: ciumkaja. ale tez jak ktos pisze ze sex to nic takiego, ze mozna sie latwo bez niego obejsc(jasne mozna ale chyba nie jest to takie proste) i ze on tego dowiedzie to podejrzewam ze tego nie robil. a ze mi sie nnudzi bo na cos czekam to sobie pisze zeby sprobowal :evil: ps uwierz mi meska czesc twoich znajomych o tym gada a Ty zyj w niewiedzy

a ten tekst o 16latkach zachowaj dla siebie, jak wiekszosc tutaj masz za takich to po co tu siedzisz? a skoro tu juz jestes i masz jakies problemy z psychika to moze nie jestes 10 razy bardziej dojrzala od innych ;) kazdy mierzy swoja miara

poza tym jakby co nie urazilas mnie i nie jestem przewrazliwiony i sie nie napinam i nie musze ocholac, jesli chcialas cos takiego napisac w odpowiedzi :P

poza tym buzka dla Ciebie i czekam na bluzgi;) nie badz taka do przodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pierwszy swój raz miałem w wieku 22 lat, Nigdy nie miałem powodzenia u kobiet, i kiedys bardzo przeżywałem to że nie bzykam i jestem prawiczkiem. Wkońcu sie rozprawiczyłem z pewną dziwką ibyło zajebiście. Ale prawda jest taka wedłóg mnie, że przygodny seks to nic nadzwyczajnego, podobnie jak chlanie ćpanie i robienie inych rzeczy. Po prostu na stare lata sie z tego wyrasta. Kiedyś nie wyobrazaem sobie życia bez marihuany, alkocholu, czy seksu, teraz to nie jest dla mnie juz takie ważne i mogło by juz w moim życiu tego nie być. Spotykam sie teraz z pewną dziewczyną, i traktuje to na poważnie, i jak jesteśmy ze sobą sam na sam, to nie ma opcji żeby nie dobrać sie do jej majtek :twisted: , ale jak jej przy mnie nie ma to nie mysle specjalnie o seksie. Więc wniosek mój jest taki, że seks to nie jedzenie, czy picie, że jak nie zaruchasz raz na pół roku to umżesz z głodu seksualnego, równie dobrze seksu mogło by nie być, popęd można ukierunkować na inne dziedziny życia, kwestja tego czy to jest tak istotne dla kogoś, czy też nie. Bo są różni ludzie, dla jednych seks jest ważny dla innych nie. A jebane media mówią w kółko że bez seksu nie wyrobisz, a to nie jest do konca prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - 31 lat bez seksu, może być przygnębiające...

A ja jestem pewien,że można żyć bez seksu całe życie,co więcej,zamierzam tego dowieść :idea:

Seks to tylko chwila przyjemnosci,nic więcej i czasem nie rozumiem ludzi przykładowo: marudzących bo seksu nie mieli,albo takich jak amfce

 

No owszem, można. Napisałam, że to może być przygnębiające, a nie, że się nie da żyć bez seksu :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

a jezeli sie uda ze czujesz ze panienka nie wie co zrobic z nogami-bezcenne :D

 

 

Co to znaczy, że panienka nie wie co zrobić z nogami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:roll:

 

myślę, że autor tematu powinien dostać zasłużonego wcześniej bana, a temat powinien zostać zamknięty... nic nie wnosi. znowu zamienia się w temat o preferencjach w zabawach seksualnych. :roll:

Mnóstwo tu złotych rad typu "idź na dziwki"... :roll:

Koleś ma większy problem, nienawidzi kobiet. Już to przerabialiśmy z nim. Nic z tego nie wyniósł.

Więc to bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×