Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

102 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      26
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Lek działa. Rozbujanie się kosztowało mnie prawie 2 miesiące, licząc małą przerwę. Jest pobudzająco, milusio i pluszowo. Duża pewność siebie i takie wszechogarniające poczucie beznadzeji odeszło. Kosztowało mnie to makabryczne wahania nastrojów, pokłucenie się z wszystkimi do okołoa. Najlepsze jest to, że do tego starczy mi dawka 50 mg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko pozazdrościć.

 

ja nie wiem czy sertralina działa, czy nie. nie ma żadnych przełomów, zmian. czuję się trochę otępiała, w sensie, ciężko mi wydobyć z siebie jakieś emocje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek: wkręcanie (trawienie) serty to kilka godzin, zwykle po 4-6h odczuwa sie tabsa (tzn jego max). To co poczules po 30 minutach to bylo raczej cos innego niz sertra.

 

Nie jest to (wylacznie) moje doswiadczenie, slyszalem/czytalem to od kilku osob.

 

Dopisze tez co u mnie :> Moja mala dawka sertry wyciagnela mnie z niezlej czelusci, ale potrzebowalem czegos jeszcze, a 50mg sertry mi nie sluzylo tak jak chcialem.

 

Mam teraz dorzucone 7,5mg mirtazapiny na noc. Poki co obzarlem sie jak swiniak i wysypiam sie niezle, do tego przepieknie mnie relaksuje. Rano wstaje jak zbombany, pierwsze 15 minut po wstaniu zataczam sie :) ... Troche senny jestem. Ale humorek jest niezly. Ogolnie mysle, zeby ze wzgledu na sennosc zaczac zrec jednak 50mg sertry, tak jak Pan Bog przykazal...

 

Miesiac temu nigdy bym nie uwierzyl, ze tak szybko mozna sie tak dobrze (tzn. tak nie najgorzej :) )zaczac czuc.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkręcanie (trawienie) serty to kilka godzin, zwykle po 4-6h odczuwa sie tabsa (tzn jego max). To co poczules po 30 minutach to bylo raczej cos innego niz sertra.

Skąd to info?

 

Nie, to nie placebo. Podobnie miałem gdy mi wenlafaksyna zatrybiła:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd to info?

hyper, bluelight i wlasne empiryczne doswiadczenie

 

Nie, to nie placebo.

nie twierdze, ze placebo, moze anafranil, a moze sloneczko zaswiecilo... poza tym moze sertralina :)

 

Podobnie miałem gdy mi wenlafaksyna zatrybiła:)

no wenla tez kladla mnie w pol godziny na lopatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 17 dzień jak biorę Asertin.Zero efektów ubocznych.Około 6 dnia odczułam poprawę w samopoczuciu i od tego dnia z dnia na dzień jest coraz lepiej.A wcześniej lęki,niepokój,niechciane myśli towarzyszyły mi przez cały dzień.Teraz naprawdę czuję się dobrze.Aż nie chce mi się wierzyć że to tak szybko zadziałało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po 11 dniach brania setaloftu za dużej poprawy nie ma, smutek totalny i jedynie co to może zmniejszyły się obsesje, i ostatnio pojawiło się odczucie jakbym nie żyła na tym świecie,jakby życie toczyło się obok, jakby ,,ja to nie ja",i znów zaczęłam się martwić czy to już nie czasem rozdwojenie jaźni,jak dłuuuugo jeszcze czekać mam na poprawę, miał ktoś takie odczucie po lekach, a może to nie kwestia leków? :cry:

 

[Dodane po edycji:]

 

a jeszcze jedno ma ktoś sposób na szczękościsk, po lekach jest on nie do wytrzymania aż cała twarzyczka boli :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała, to o czym piszesz w środku postu nazywa się fachowo (chyba) "derealizacja". Ale nie pękaj, będzie dobrze. Prawdopodobnie sama nakręcasz się negatywnie i wpadasz w lęk, postaraj się myśleć pozytywniej nt. tego leku i własnej przyszłości. Szczękościsk powinien po jakimś czasie ustąpić. Masuj mięśnie twarzy, staraj się je świadomie rozluźniać. Trzymaj przerwę między zębami :P

Ogólnie możesz brać jakiś czas mniejszą dawkę na rozpęd, ale będzie się jeszcze wolniej rozkręcać. A 11 dni to mało na ocenę, wg mnie warto dobić do co najmniej miesiąca zanim ciepnie się w kąt dany SSRI (być może właśnie dobry).

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vivendi, paradoksy dziękuję za odpowiedz uspokoiłam się troszkę, ale dalej czekam na stan pozytywnego nastroju, choć ustąpiło obsesyjne myślenie że jestem chora psychicznie :smile: to ciągły smutek nie chce za cholerę ustąpić, i nie wiem czy wogóle ustąpi kiedy ciągle mam problem z mamą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie, czy mogę zwiększyć dawkę leku do 150??? Tydzień brałam pół 100, nastepne 2 tyg. całą tabletkę. Zostało mi jeszcze kilka tabletek.

 

Nie odczuwam poprawy, skutki uboczne to zawroty głowy, bóle głowy, brak energii, ospałość...

 

napewno mozesz sprobowac 150mg a potem 200mg, co 4-5 dni zwiekszaj dawke, jak to nie pomoze to warto zmienic lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja z 50 wjechalem na 150, pierwsz pare dni było ok, później huśtawki się zaczeły, wjechałem na 200 na parę dni. To samo. Zszedłem do 50 mg i dorzuciłem Anafranil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zaqzax - ale i tak na każdego może działać inaczej.

 

Jeżeli poczujesz się tak jak ja, to po 50 prawie nic nie będziesz czuł, po 100-150 coś zacznie tykać. Reakcja na zmianę dawki jest dość szybka, a nie po wielu dniach/tygodniach jak po innych SSRI. Przy 150-200 jest poprostu milej żyć i więcej motywacji do działania. Co niekoniecznie przełoży się na efekty - ale będzie milej.

 

Będziesz miał kolorowe sny, o skomplikowanej wieloodcinkowej fabule i z problemami w odróżnieniu ich od rzeczywistości (z początku).

 

Ja byłem bardzo zadowolony. Najlepiej się wtedy czułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×