Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.

do Filoo...To tak jak ja, ponad pół roku męczyłam się dodatkowo z "klasycznymi" objawami nerwicy, neurolog podejrzewał jeszcze dodatkowo zaczynającą się depresję. No ale wzięłam się w garść, dzięki mojemu mężowi udało mi się pozbierać. I od dwóch miesięcy psychicznie jest dużo lepiej. Tylko te skurcze mięśni powodują, że czasami nachodzi mnie kryzysowy dzień i nie jestem w stanie przestać się nakręcać, że to poważna choroba neurologiczna albo niewiadomo co. Ciągle też tkwi we mnie obawa, ze kryzys pszychiczny powróci i teraz juz sobie z nim nie poradzę

tez tak mam z tym, jak ja to nazywam nerwoskurczami... wlasnie wczoraj nie moglam zasnac, przeszkadza to szczegolnie w momencie jak jestesmy w bezruchu... ja to sie boje, ze to moze doprowadzic do atakow epileptycznych...??? powiedzcie mi, ze nie mam racji...please

Chętnie bym Ci powiedziała, że nie może doprowadzić do ataków - 3 neurologów mi to powiedziało ale ja sama się tym mocno nakręcam, tyle, że boję się bardziej innych chorób niż epilepsji. Po wpisaniu w google fascykulacje wyskoczyło mi sporo nieciekawych, nieuleczlnych chorób i chociaż lekarze je wykluczaja to ja i tak się dalej tym nakręcam Szlak by trafił tą nerwicę

[ Dodano: Czw Wrz 07, 2006 12:08 pm ]

Jeszcze mam pytanie?? To co sie Wam dzieje to są takie szarpnięcia jak czasami w pierwszej fazie snu, zaraz po zaśnięciu czy skórcze mięśni takie widoczne na zewnątrz, że widać drgający mięsień tak jak np powika tylko w bicepsie albo łydce albo gdziekolwiek indziej, mi czasami nawet policzek skoczy. Ja mam i to i to

wykapałam gdzieś ten wątek

jak sobie radzicie z tą słabością nóg i rąk bo ja juz wymiekam niedaje rady ciagle mam uczucie że to jakaś groźna choroba

taką słabość czuję juz od kilku tygodni- nagi raz jak z waty raz jak kamień osłabione zdrętwiałw mięśnie jakby opuchnięte bolące czuje jakby zakwasy

czy nerwica naprawde moze dawać takie objawy bo juz sama niewiem co sie zemną dzieje

to mi nic a nic nie przechodzi nawet jak jestem wyluzowana, niezestresowana itd.

co to jest pomocy....

WITAM

nie martw sie ja tez tak mam przez pare miesiecy codzienie podobno to nerwica ja myslalam ze mam chrobe SM ale moj lekarz wybil mi to z glowy tylko ze ja dalej mysle o jakies chorobie wiem ze sie martwisz no ale to tak jest tobie padla nerwica na nogi i rece

A mialas robione jakies badania

POZDRAWIAM

Kamka

miałam tomografie, rezonans, EEG, dno oka, pole widzenia i wszystko ok

mój neurolog tez wyklucza sm ale ja i tak mam schze na temat tej choroby

a ty jakie miałaś badania???

a tak notabene wysłałam ci priva nie doszedł???

pozdrawiam

JALART JAK CHCSZ TO POGADAMY NA GG TO SA MOJE NAMIARY 893760

[ Dodano: Czw Wrz 21, 2006 10:45 am ]

DODAM ZE NIC NIE DOSZLO DO MNIE

Dzisiaj w nocy znowu nie moglam zasnac.Czulam,ze staje mi serce a cialem co chwila wstrzasaly jakies drgawki."Rzucawa" dotykala tez momentami sama reke i dretwiala mi polowa twarzy.Nawet mialam wrazenie,ze nie moge otworzyc ust.Odczuwalam totalne oslabienie,zapadanie sie organizmu,wrecz pewnosc ze juz umieram,ze powoli kazdy organ zaczyna obumierac.gy wyszlam do lazienki zmierzylam cisnienie-cisnieniomierz wskazal 165/106.Horror.Probowalam zasnac,ale nic z tego.Po minucie od polozenia znow niepokoj i zapadanie cielesne polaczone z drzeniem i napadowym rzucaniem.Czy mozecie mi powiedziec do cholery co to jest????????????????????????????????????

boze dziewczyno co to jest masz nerwice zacznij sie leczyc

[ Dodano: Wto Wrz 26, 2006 11:49 am ]

niby jestes taka mondra a nie dociera do ciebie ze jestes chora na nerwice lekowa twierdzisz ze masz duza wiedze ja twierdze ze nic nie wiesz o tej chorobie

Kamka,po pierwsze tak sie pisze wyraz "Mądra", po drugie jezeli nie dochodzi do mnie, ze to nerwica lekowa to przekonaj mnie do tego.Ty jestes taka MONDRA !!!!

nie bede z toba prowadzic dyskusi bo jestes zamondra dlamnie

Witam .Moniczko nikt Cie nie przekona ze to nerwica a nie jaks smiertelna choroba,tez tak mialem,i czasem mam,z tego co piszesz Twoj stan jest ciezki ,zle spisz masz depresje ,ja bralem na noc hydroxyzine,pomagala,koniecznie chodz na psychoterapie nawet dwa razy w tygodniu,duzo tam sobie uswiadomisz,odbudujesz swoja osobowosc.

Kamka,po pierwsze tak sie pisze wyraz "Mądra", po drugie jezeli nie dochodzi do mnie, ze to nerwica lekowa to przekonaj mnie do tego.Ty jestes taka MONDRA

A moniczka -dalej swoje czytając to co piszesz ,to nie będąc lekarzem powiedziałabym,że masz obsesje na swoim tle

[ Dodano: Sro Wrz 27, 2006 9:36 pm ]

o i jeszcze muszę stwierdzić,że nie tylko masz nerwicę,ale wręcz nie widzę u Ciebie deczka poprawy

Witam , a czy 24 godzinne drżenie lewej ręki i czasami nogi to norma przy nerwicy

Czy ktoś jeszcze ma problem z mdlejącymi kończynami

prosze napiszcie coś

Moniczko, Twoje objawy faktycznie są nerwicowe. Mam podobną sytuację jesli chodzi o nogi, ale nie gdy śpię tylko w ciągu dnie. Coś także dzieje mi się z lewą ręką. Wtedy dobrze robi mi schłodzenie ciała, czy kończyny. Sprubój. Pozdrawiam , Dorota69.

Witam.Mnie tez dretwieja nogi i rece,zwłaszcza rano,pozniej momentalnie to przechodzi.W nocy dretwieja miesnie ,poza tym sie nie ruszasz wiec rano jest najgorzej.Ale mam jeszcze jedna obserwcje ,udreczanie samego siebie,ja sie łapie na tym ze w nocy strsznie podginam i uciskam sobie rece i nadgrstki,no i efekt jest rano widoczny,dretwienie rąk i dłoni.Sam sobie to robie ,ale juz nad tym troche panuje.Uwarzam ze niektorzy z Was tez tak maja i sami tego nie wiedzą.

Witam.Mnie tez dretwieja nogi i rece,zwłaszcza rano,pozniej momentalnie to przechodzi.W nocy dretwieja miesnie ,poza tym sie nie ruszasz wiec rano jest najgorzej.Ale mam jeszcze jedna obserwcje ,udreczanie samego siebie,ja sie łapie na tym ze w nocy strsznie podginam i uciskam sobie rece i nadgrstki,no i efekt jest rano widoczny,dretwienie rąk i dłoni.Sam sobie to robie ,ale juz nad tym troche panuje.Uwarzam ze niektorzy z Was tez tak maja i sami tego nie wiedzą.

witam serdecznie wszystkich. mam bardzo duży problem-moje drżenie rąk jak tylko troszkę sie zdenerwuję. mam problem nawet z tym jak ktoś patrzy mi na dłonie,zaczynają mi odrazu drżeć. jestem osobą nerwową biorę tabletki cloraxen ale one mi nie pomagają. nie piję alkoholu-jestem kobieta w wieku 29 lat mam stresujące życie-jestem często krytykowana i biorę to bardzo szybko do siebie. co powinnam robić z tym dalej? czy to da się wyleczyć? czy są na to jakieś tabletki? ma ktoś też taki problem? proszę o pomoc

Zmienić życie. Podejście. Zamieszkanie. Nazwisko. Zacząć od nowa po swojemu.

jeżeli to występuje prawie zawsze, to zacząłbym od zbadania tarczycy itp.

Musisz znaleźć przyczynę takiego stanu. W którym momencie Twojego życia miało miejsce coś co spowodowało, że dziś jesteś taka jaka jesteś.

Potem trzeba wszystko zrozumieć, wyjaśnić a w końcu zmienić.

zawsze bylam nerwowa,ale problem z drżeniem rąk mam od około 7 lat.

Mam nadzieje że wszelkie inne dolegliwości lekarze wykluczyli ,czy jest to na 100% od nerwów?

po rozmowie z lekarzem-stwierdził ze to poprostu nerwy. nie robilam zadnych badan ale ten problem mam tylko gdy sie zaczynam denerwowac-może to byc slaby powod jakas drobnostka ale ja wystarczy moment i juz drżę.