Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

hy hy, a jak :P

hmmm... no ja w sumie zaburzenia lekowe to mam tak dodatkowo w gratisie, cierpie na zaburzenia osobowosci (bpd). :pirate: a Ty jak sobie radzisz? i dlaczego nie spisz o tak wczesnej porze? masz kloporoty ze snem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodze na terapie mam NL i jakos sobie radze, raz lepiej a raz gorzej. Zalezy w sumie jak mi dzien mija, jak zacznie sie zjebanie to i bedzie zjebanie - taka regula ale czasami udaje sie ja przebic :)

 

A nie spie, bo w pracy bylem... i juz sobie siedze :PP

 

CHociaz nie ukrywam ze przez NL jest mi ciezko zasnac, bo troche dziwnie mi sie oddycha, ale mam nadzieje ze to przejdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-asia-, kochana ja bym najchetniej teraz na trening poszedl. Dusza sportowca... Wyspany jestem... ;) terapia mozna powiedziec, ze pomaga ale wiem ze jeszcze dluga droga przede mna. Boli mnie to bo jestem niecierpliwy z natury i chcialbym wszystko szybko ale w tym przypadku sie nie da i czesto lapie j jakiegos dolka :( Musze sie pogodzic z wieloma rzeczami, pomalutku to robie i w koncu wrocic do rownowagi psychicznej...

 

I tako, a jak tam z Toba ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to twardy z Ciebie facet, super :great: u mnie ostatnio gorzej, terapia mnie calkowicie rozwala, znow wrocilam do kaleczenia sie, nie ogarniam tego :( terapia za bardzo mi rozgrzebuje bolesne sprawy, ktore tak skrzetnie zakopywalam i o nich zapominalam, nie umiem sobie z tym poradzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-asia-, nie warto wracac do przeszlosci moja droga, co najwyzej mozna o niej zapomniec i wyciagnac z bledow wnioski. Przeszlosc uczy nas jak nie nalezy robic w przyszlosci. Zycie toczy sie dalej i trzeba isc trwardo mimo iz sam czasami nie dam rady bo miekna mi nogi przez ten stan, ale nie chce sie poddawac... wolnosc jest w nas ;) tyle przetrwalem, wiec walcze dalej. Nie kazda bitwe wygram, ale wojne NA PEWNO !!

 

Musi byc gorzej zeby bylo lepiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajècia mam dzisiaj odwolane ,a to z takiego powodu,ze w poniedzialek rano mam egzamin z pierwszego modulu :hide: jakos mi ten fakt,umknàl uwadze kurde... :twisted:

Tak wièc dziisaj siè relaksujè,ogarnè chatè,i jakiegos drinka z malzem wypijè-mimo ,ze mam absolutny zakaz(jeden drink chyba mnie nie zabije) :twisted:

A Wy jakie macie plany weekendowe robaczki???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, nie, jeszcze nic nie jadłam, w takich sytuacjach nie chce mi się rzygać.

Chce mi się krzyczeć i napieprzać głową w ściany - dla odmiany.

Będę sprzątać. Tak. Wszystko dokładnie poukładam, wypucuję i odkurzę. Pod linijkę.

I co się ze mną dzieje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielka czarna dupa odeszła. Aż wierzyć mi się nie chce. Nie jest to jakiś wybuch eufori czy coś. Wstałem rano i było tak normalnie... Wkońcu. Aż łezka się w oku kręci :why: z radości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, :great: Oby ten stan sie utrzymal 100 lat ;)

 

W sumie powinnam rownież posprzatac,pojechac z Adasiem po buciki na zimę,kupic w koncu starter w salonie i przepakowac nas z dużego pokoju do szafy w sypialni,zabrac z góry deskę kreślarską i przygotowac nam stanowiska :x A gdzie w tym wszystkim przygotowanie posilków dla dzieci,spacery z dziećmi,zabawa z dziećmi?Jak na razie zrobilam sobie spa dla stóp :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bamvalo, ja Was wszystkich utulam :D

 

Shadowmere, ja popadam w paranoje z tym sprzątaniem - od skrajności do skrajności. Dziś się ztyram bo syf niemiłosierny tylko po to, żeby za kilka dni zrobić taki sam sajgon. I od nowa. A miałam tak nie robić...

Cóż, to jak wytłumaczę się terapeutce wymyślę później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, Haniu!!jedz po butki!!snieg Ciè zaskoczy i w czym bèdziesz dreptac??po sniegu w trampkach za zimno :D

dzisiaj wszyscy chyba sà ogarnièci manià sprzàtania??ja usilujè ogarnàc wszechobecne kocie kudly...

Acha co do szczura.zamieszkal w piwnicy na dobre.Nie mam sumienia wyrzucac go na pole.Dostaje miskè z papu(kurak i zolty ser) i mleko..czy szczury lubià mleko??i nazwalam go Fred :mrgreen: dostal rowniez kocyk-ale juz go pogryzl..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×