Skocz do zawartości
Nerwica.com

"Dom uciechy..."


Gość Shadowmere

Rekomendowane odpowiedzi

Alienated - wiesz, ja znalazłam moją miłość w momencie jak byłam totalnie zrezygnowana i po tym, jak okazało się że mój chłopak ma od dwóch lat inną dziewczynę a mną się tylko chciał zabawić. Powiedziałam wtedy- koniec, nie chcę być z nikim. Nigdy!

I wtedy go poznałam.

Dlatego nie trać nadziei, na miłość NIGDY nie jest za póżno.

Magda! Weź pod uwagę, że mówimy tutaj o dwóch zupełnie odmiennych od siebie sytuacjach. Wybacz mi proszę to ciągłe powoływanie się na różnice wieku, ale inaczej się sprawy mają kiedy człowiek ma lat, powiedzmy, dwadzieścia parę a inaczej jeśli o całą dekadę z kawałkiem więcej ;) W pierwszym przypadku, na ogół nie brakuje sposobności nawiązywania interesujących kontaktów. Ciągle jest wokół Ciebie mnóstwo ludzi pozostających w stanie wolnym, bez specjalnych zobowiązań względem otaczającego świata i zainteresowanych przede wszystkim dobrą zabawą. Z czasem tych ludzi jednak zaczyna stale ubywać, powoli angażują się w trwałe związki, zakładają rodziny, biorą kredyty i priorytetem w ich przypadku staje się zapracować na spłatę tego zadłużenia oraz zapewnić sobie byt na satysfakcjonującym poziomie. W obecnych czasach dochodzi do tego jeszcze problem emigracji. Chyba większość z moich najbliższych znajomych opuściła ten kraj nie znajdując tutaj dla siebie żadnych perspektyw na przyszłość. Aktualnie, jeśli chodzi o środowisko ludzi, z którymi utrzymuję regularne kontakty, przede wszystkim są to osoby pozostające w stałych, długoletnich relacjach ze swoimi partnerami, w nielicznych przypadkach przechodzące jakieś poważniejsze kryzysy w małżeństwie oraz podobnie jak ja samotne. Przy czym, ten ostatni wariant dotyczy niestety płci, którą z racji swojej orientacji seksualnej nie jestem kompletnie zainteresowany ;) Uczestniczenie w typowo męskich zgromadzeniach zakrapianych alkoholem jakoś mnie już nie bawi i generalnie w kwestii życia towarzyskiego, wszystko stało się do bólu przewidywalne, bez cienia nadziei na jakiś powiew świeżości. Trudno w podobnych warunkach pozostawać ufnym, że w końcu spotka się tą drugą osobę, z którą będziemy sobie przeznaczeni. Poza tym, fakt, o którym wspominałem wcześniej związany z uświadomieniem swojej przemijalności. Nasz wygląd zewnętrzny przestaje już powoli satysfakcjonować w tym samym stopniu co jeszcze do niedawna i coraz więcej wysiłku i niekiedy pieniędzy zmuszeni jesteśmy inwestować w podtrzymanie go na należytym poziomie. Na tym etapie nie można już pozwolić sobie na to, ażeby cierpliwie czekać z założonymi rękami co przyniesie los. Tym bardziej w sytuacji kiedy jedynym co on przynosi jest powtarzanie do znudzenia utartych schematów. Człowiek albo zaczyna na gwałt szukać sobie doświadczeń zdolnych zapewnić mu potrzebną dawkę adrenaliny, albo też stopniowo pogrąża się w depresji. I nie chodzi tutaj wyłącznie o seks, który sam w sobie nie dostarcza już takiej satysfakcji jak niegdyś. Myślę, że na pierwszy plan, w moim przypadku przynajmniej, wysuwa się właśnie ta potrzeba bycia z kimś bliżej, której niestety zaspokoić nie jest mi dane :(

 

PS. Co się tyczy filmu ze słoikiem, mega ekstremalny materiał :smile: Ja również nie byłem w stanie obejrzeć tego do końca. Trochę to za mocne jak na moje nerwy :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol::mrgreen::pirate:

Dlatego polecam Wam tę książkę:

http://merlin.pl/Zagadki-seksu-Tajemnice-naszego-niezwyklego-i-wspanialego-seksu_Stephen-Juan/browse/product/1,527843.html

 

Jest w niej cała gama parafilii.

Może wymienię Wam kilka żródeł podniecenia seksualnego, zawartych w tej książce:

-woda, wspinaczka, osoby po amputacjach, duża różnica wzrostu między partnerami, niewidomy partner, pająki, samoduszenie, zabijanie siebie samego, ptaki, taniec, duża różnica wieku, bycie obrabowanym, łzy, drzewa, skóra, deformacje ciała partnera, konie, koty, prąd, wymioty i ślina, odchody, mocz, owady, lęk, mrówki, myszoskoczki w odbycie, uszy partnera, osoby starsze, nastolatki, krew, przedmioty religijne, wydzieliny ciała, mleko z piersi, psy, odgrywanie roli niemowlęcia, samochody, pszczoły, zwłoki, niemowlęta, nos partnera, pot, zęby i usta, węże, lalki, ogień, partner udający nieżyjącego, pociągi, jedzenie, duchy, śmierć, bycie pogrzebanym żywcem...

 

I wiele, wiele innych... Wszystkie są w tej książce opisane. Takie rzeczy podniecają ludzi.

Magdaa -mocna rzecz ! :D

A są w tej książce opisane kombinacje np: prąd +wymioty +pszczoły ,czy trzeba się ograniczać do tego co podałaś?

 

Koleś ze słoikiem był niesamowity :shock:

Szkoda że niezrobił tego w ramach jakiegoś protestu,wtedy jego poświęcenie miałoby jakieś "głębsze" znaczenie a tak...

Ciekawe czy ci ekolodzy co blokowali drogę przez doline rospudy byliby zdolni do takich akcji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze ,mam do was pewne pytanie.Ponieważ w ramach"eksperymentalnej rehabilitacji" zamierzam się wybrać do burdelu to chciałem zapytać o to czy nie macie może jakiegoś doświadczenia z takim miejscem?Jest to moja jedyna szansa a z której mogę skorzystać tak więc chcę się zapoznać z tym tematem za w czasu.Na necie czytałem sporo opinii na temat płatnego seksu ale chcę zapytać też tutaj.A nóż widelec znajdzie się jeszcze ktoś w podobnej sytuacji jak ja i napiszę coś więcej.

 

Ja byłem i było GIT!!!, możesz spróbować ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

a roksa to kozacka strona. POLECAM :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię burdeli. Dziwki mnie brzydzą. Wybaczyłam każdą zdradę, ale nie z dziwką.

Natomiast sama chętnie bym wzięła udział w trójkącie, ja+mój chłopak+kobieta, ale mój chłopak taki niezbyt chętny na to :roll:

 

Shadow- chcesz iść z A. czy on sam ma iść?

 

 

to ładnie :roll:

 

[Dodane po edycji:]

 

adaś przypadek, naleprze że wszyscy Ci co krytykują, nie wiedzą coto samotność i mają sie za leprzych od Ciebie czy o demnie. Ja wychodze z załorzenia że mlodosć jest tylko jedna, jak mam lamentować na forum jaki to ja biedny i nieszczesliwy i nikt mnie nie kocha to lepiej wykopcic jakąś suke za hajs.

 

[Dodane po edycji:]

 

Magdaa, opowiedz, ja nie znam :D

 

http://vomito.pl/2009/01/sloik-w-dupie/ [+18]

Bardzo znany w sieci filmik :pirate::hide:

 

dobrze gejuchowi!!! słyszałem ale nie oglądałem, takie filmy są dla dewiantów od Dewiantów. Więc miłego oglądania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, 2girls1cup jest bardziej hardcorowe :pirate: o masakra.

Widziałem obydwa filmy i nie czuję się w żadnym stopniu dewiantem. Poprostu ciekawość jak jebnięci mogą być ludzie?

 

Ja kiedys oglądałęm jak obcinali glowę zakladnikowi, Byłem ciekaw czy koleś będzie płakał przed śmiercią. 2girls1cup jest przejebany, tylko z gówna można sie zawsze obmyć, a rozcięta dzióra w dupie to poprostu masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, Widziałem już różne filmiki z samobójstw, egzekucji czy wypadków. Jakoś mnie nie ruszają. Nie chodzi o to, co się dzieje później z ''bohaterem'', tylko o pierwsze wrażenie i emocje jakie zostają po oglądaniu takich paskudztw. 2girls1cup ciągle niedościgniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, no mnie też takie filmiki nie ruszają, a raczej podkręcaja adrenalinę i miałem taki okres że nałogowo wyszukiwałem takie filmy, teraz już mi przeszło.

 

[Dodane po edycji:]

 

a koleś miał na komorce filmik jak typ wkładał sobie w cewkę petardę i odpalił ląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a zastanawiales sie nad tym ze kiedys bedziesz mial zone?I powiesz jej ze korzystałes z usług dziwki zajeeb.......

 

Nie wiadomo czy będzie miał żonę, ja mam 27 lat i przez większosć życia byłem samotny, miałem parę epizodów, że byłem z dziewczyną, ale na chwile obecną opcja, że któraś mnie pokocha i będzie chciała być moją żoną, nie zanosi się. Może on ma taką sama sytuacje. Ja go osobiscie rozumiem, Ciężko jest żyć na dłuższą mętę bez kobiety. A chyba lepiej iść na dziwki niz dokonać np gwałtu, czy popełnic samobójstwo. dziwki bez wątpienia są mniejszym złem.

Nie mówię że to fajnie i normalnie, ale jak to się mówi " Tonący brzytwy sie chwyta"

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adaś przypadek, ja Cie niby rozuemiem, tez mialam pierwszy raz taki, ze lepiej sie tym nie chwalic (hehe :? ), tylko licz sie z tym, ze to bedzie chwila przyjemnosci a potem wrocisz do domu i znow ta sama beznadziejnosc, wizytą w burdelu nie odmienisz swojego zycia. A jeszcze sie wciagniesz to bedziesz przepuszcac kase na dziwki (no chyba, ze Ci nie szkoda :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×