Skocz do zawartości
Nerwica.com

Roślinki ( i kaktusy też..) ;)


kings

Rekomendowane odpowiedzi

Mam więcej roślin. To moje hobby. Jak mi jest smutno to je przesadzam, szczepię, ukorzeniam. A nawet z nimi rozmawiam. Wysyłam też znajomym, nawet poza granice naszego kraju. Jak znajdę czas to wstawię jeszcze jakieś fotki. Aktualnie piszę na czterech forach równocześnie i mogę pomylić posty. :D:lol::papa:

 

Wiolka - moja znajoma z Włoch z innego forum jest tylko i wyłącznie nastawiona na rośliny z których może coś zjeść. Innych nie hoduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiolka - moja znajoma z Włoch z innego forum jest tylko i wyłącznie nastawiona na rośliny z których może coś zjeść. Innych nie hoduje.

 

To bardzo praktyczne:)

Też z moimi rozmawiam , nawet je całuję:)

 

 

LInka

Mam chyba tzw "rękę" ale zdarza mi się tez je zaniedbywać:(. Skrzydłokwiat też mi kiepsko kwietnie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, :D a wiedziałaś że:

Żyworódka jest niczym domowa apteczka, o znacznie szerszym zastosowaniu niż aloes. Ze względu na jej walory lecznicze powinna znajdować się w każdym domu. Można używać (wewnętrznie i zewnętrznie) w formie okładów z liści, soku, soku konserwowanego spirytusem.

 

Kalanchoe Daigremontiana zawiera duże ilości witaminy C, mikro- i makro elementy tj.: mangan miedź, selen, glin, krzem, potas, wapń, żelazo. Roślina lecznicza działająca bakterio-, grzybobójczo. Wykazuje właściwości regenerujące, przeciwzapalne

Zastosowanie Żyworódki Pierzastej:

 

* angina, katar

* zapalenie spojówek

* trudno gojące się rany

* kurzajki, grzybice

* stany zapalne, stłuczenia

* odleżyny, wrzody

* swędzenie skóry

* stabilizuje poziom cukru

* na zmęczone stopy

* przykry zapach stóp

* zgaga, przykry

* zapach z ust (mimo zadbanych zębów)

* bóle głowy, bóle reumatyczne

* egzemy, obrzęki

* trądzik, liszaje

* oparzenia, ukąszenia

* paradontoza, nadwrażliwe dziąsła

 

Przygotowanie liścia jako okładu:

 

Aby przygotować okład ze świeżego liścia, należy go umyć czystą wodą, następnie zdjąć ze spodu cienką błonkę, delikatnie pokaleczyć/zbić np. trzonkiem noża w celu zwiększenia wydzielania soku. Tak przygotowaną stronę liścia należy przyłożyć do skóry, następnie położyć folię wielkości liścia i owinąć bandażem lub przymocować plastrem. Okład należy trzymać min. 4-5 godzin, a w wyjątkowych sytuacjach całą noc. Zamiast liścia można stosować sok.

 

Sposób użycia żyworódki:

 

przy bólu głowy (także migrenowym) należy zrobić okład z liścia przygotowanego jw. w miejscu gdzie ból się zaczął. Po 20-30 min. czuje się już znaczną ulgę, a po 40-50 min. ustępuje całkowicie. Jeżeli ból odczuwany jest jeszcze w innym miejscu głowy, to należy przesu-nąć liść na to miejsce.

 

angina - kawałek liścia żuć bardzo wolno kilka razy dziennie, lub 3 x po 30 kropli soku konserwowanego spirytusem wymieszać ze śliną i połknąć Można także dodawać kawałki liścia do sałatek, co pozytywnie wpływa na odporność organizmu. Smakuje podobnie jak szczaw.

 

katar - samrować zewnętrznie rejon zatok czołowych i przynosowych kilka razy dziennie.

 

zapalenie spojówek- dobrze umyty i przygotowany do okładu liść przykładać kilka razy dziennie po 20-30 minut na zamknięte powieki.

trudno gojące się rany, odleżyny, wrzody - dobrze umyty liść przykładać na kilka godzin . Przerwa na 1-2 godziny powtórzyć jeszcze raz okład. Powtarzać przez kilka dni. Można także użyć soku z żyworódki (konserwowany spirytusem) polewając nim takie miejsce co 2-3 godziny.

 

kurzajki- kawałek liścia przygotowanego do okładu przyłożyć do kurzajki nakładając na niego mały kawałek folii (aby sok nieodparowywał zbyt szybko) przymocowując go lepcem lub bandażem na noc. Okład nalezy wykonywać przez 3-7 nocy. Kurzajki giną.

 

stłuczenia - połozyć okład z przygotowanego liścia, na to kawałeczek foli (wielkości liścia), przymocować lepcem lub bandażem. Okład trzymać kilka godzin. Można do tego wykorzystać też sok konserwowany spirytusem nasączając gazę którą przykłada się do stłuczenia (należy na gazę przyłożyć kawałek folii i przymocowac lepcem lub bandażem). Stłuczenia giną już po kilkunastu godzinach.

 

swędzenie skóry - swędzenie alergiczne lub po ukąszeniu owadów smarować sokiem. Swędzenie ustępuje praktycznie natychmiast.

wysoki poziom cukru - zjadanie 3 x dziennie po kawałku liścia lub 3 x 30 kroplii soku potrafi zmniejszyć poziom cukru a także stabilizuje jego skoki.

 

zmęczone stopy - smarowanie stopy sokiem z żyworódki na wierzchu stopy połączenia palców i stopy oraz pod spodem palców i stopy a także haluksa i kostki po zewnętrznej stronie, sprawia, że zmęczenie stóp mija po kilku minutach. Warto wykonać taką czynność przed "imprezą" na której dużo będzie się tańczyć, gdyż znacznie opóźni się zmęczenie stóp.

 

przykry zapach stóp - posmarowanie stóp likwiduje przykry zapach niemalże natychmiast. Aby uporać się z tym problemem warto też częściej spożywać pomidory, banany, kiwi.

zgaga - 30 kropli soku wymięszać ze śliną, połknąć. Po chwili zgaga mija. Stosować taką czynność 3 x po 30 kropli soku przez 1-3 tygodnie. Zgaga powinna ustąpić całkowicie (pod warunkiem zaprzestania jedzenia słodyczy ew. potraw smażonych).

 

przykry zapach z ust - wlać na łyżkę troche wody, do tego 30 kropli soku i wypić. Przykry zapach ginie natychmiast, a stosowanie 2 x po 30 kropli soku przez kilka dni przyczynę zapachu likwiduje na długo.

bóle głowy, reumatyczne, kręgosłupa - smarować dany rejon dotknięty bólem kilka razy dziennie.

 

paradontoza - troszkę soku wymięszać ze śliną, przytrzymać jak najdłużej w okolicy dziąsła dotknietego zmianami. 3 x po 30 kropli można połknąć, ale większe ilości należy wypluć.

 

Jak wykonać sok samemu ?

 

Zamiast liści można używać wyciśnięty sok (zmiksować umyte liście, wycisnąć sok). Żeby wydłużyć jego trwałość należy zmieszać sok ze spirytusem w proporcji 1/3 spirytusu 2/3 soku.

 

Dawkowanie:

 

Dla dorosłych: 3 x dziennie po 20 kropli czystego soku lub 3 x dziennie po 30 kropli soku konserwowanego spirytusem.

Dawkowanie dla dzieci: 2-3 x dziennie po 10 kropli czystego soku.

 

Przeciwwskazania:

 

Żyworódka do wewnątrz nie jest wskazana przy zawartości potasu we krwi w górnej granicy normy lub ponad!

 

http://www.goldenline.pl/forum/1678772/zyworodka-pierzasta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jest właśnie wypas: hemoroidy, syfy i katar.

Dostałam od koleżanki z terapii, tylko coś wolno rośnie :mrgreen:

i właśnie nie wiem czy za mało ją nawadniam czy to tak wolno rośnie, czy ziemia zła czy ki ciul.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, nie miałam pojęcia. Przyznam ,że ją trochę po macoszemu traktowałam. Ale zmienię to - od wiosny zaczynam hodowlę na szeroką skalę:)) Dzięki Linka

 

[Dodane po edycji:]

 

paradoksy, Ona raczej wody nie lubi, ziemia tez nie powinna być za bogata, bo t sukulent i sobie powinna radzić w kiepskich warunkach.

zywor.thumb.jpg.3411a7fdef66cb14dd6d311f92e79b9f.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fobia, ja swojego podlewam wodą "po rybkach" z akwarium :lol: w niej już jest nawóz, a poza tym kompletnie nic poza podlewaniem i wycinaniem zniszczonych liści nie robię :smile:

no co Ty?! :shock: To fajnie się składa bo mam też akwarium ;) rybki się do czegoś przydadzą wkońcu :lol:

a powiedz mi jeszcze w jakim miejscu stoi Twój kwiatek? w cieniu czy na słońcu? Jeszcze rok temu przymierzał się do kwitnięcia ,ale nic z tego mu nie wyszło, od tamtej pory lipa :( Pozatym podlewam regularnie i wycinammartwe liście. Moze powinnam go przestawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fobia, mój stoi na parapecie w moim pokoju gdzie słońce pada na niego jakieś....30 minut koło 6 rano, poza tym jest zawsze cień. Czyli generalnie w cieniu, gdy stał w słońcu bardzo szybko mi "oklapł" a podlewanie usprawniało go na kilka godzin....one chyba nie przepadają za słońcem.....w ogóle skrzydłokwiaty zupełnie jak storczyki nie lubią za dużo ziemi. U mnie w doniczce jest jej stosunkowo mało....z podlewaniem różnie, wolę przesuszyć niż przelać, żeby nie zgnił. Teraz w sezonie grzewczym i w lato podlewam go co drugi dzień filiżankę wody. W okresach chłodniejszych raz na 4 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, hmmm to w sumie już nie wiem , mój ma dosyć podobne warunki- też stoi raczej w cieniu i ma mało gleby, raczej lekko go przesuszam niż przelewam. Może on po prostu mnie nie lubi ;) spróbuję jeszcze z tą wodą z akwarium. W każdym razie dzięki za rady :great:

 

 

Wszytskie kwiatki pdlewasz wodą z akwarium?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×