TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)

Dołączam do grona Tritticowców Dziś zacznę go zażywać, przeraża mnie jeden skutek uboczny: senność w ciągu dnia ale mam nadzieję, że w miarę szybko minie... Łykam jeszcze 5mg paroksetyny, po 2 tygodniach zejdę z niej całkiem. Liczę, że po Trittico wróci mi libido, bo straciłam je całkowicie dzięki paroksetynie.

Poza tym Trittico to będzie mój ostatni lek jaki będę brać, chodzę na terapię i pracuję nad sobą więc mam wielką nadzieję na to, że w niedalekiej przyszłości obędę się bez psychotropów

Lili-ana, oo dawaj znac Kochanie jak Ci na tym leku-sama sie nad nim zastanawiam i życzylabym sobie żeby byl tym ostatnim

3 dzień na Trittico i jest dobrze, nie mam tej senności w dzień, której się obawiałam, nawet ciut lepszy mam nastrój i lekkie uspokojenie - i dobrze, bo na 5mg paroksetyny już wariowałam od tego wiecznego rozdrażnienia.

Lili-ana, a jaką dawkę bierzesz?

Na razie 25mg

witam wszystkich,ja rowniez dostalam tritico,mam brac od piatku wieczor,dostalam go na silne napięcie mięsni,po ssri snri oraz doxepinie spinalo mnie jeszcze bardziej.mam nadzieje ze ten lek mnie rozluzni

biorę tritico 50mg juz poltora tygodnia i nic jak się zle czulam tak zle się czuję

skoro lekarz tak zlecił trzeba sie go słuchac ,pewnie wie co robi...

Nie poznaje kolegi

wiesci ...o refundacji triticco : http://www.mp.pl/kurier/?aid=55628&l=1097&u=31045114

ja po 25 mg jakbym lepiej spała niz po 75 bo po 75 nie zasnełam wcale. dziwne nie?

niekoniecznie dziwne moj lekarz mówił mi że właśnie o dziwo mniejsze dawki leku mają większe działanie terapeutyczne

[to tak jak z homeopatycznymi specyfikami możen po niekąs porównać do niech aby lepiej zrozumiec sens działania..]

hej.

Biorę 12 miesiąc trittico po 225 mg.

Narazie trzyma od depresji. Normalnie funkcjonuje - zdarzaja mi się tylko wpadki z alko(piwa 2-3 dziennie) no i ostatni po ciagu alko wjebka w clonozepam.

Bez alko i innych dodatków działa ok - nawet nie zaburza sexu jak inne antyD

Heloł.

Tak se myślę sobie, czy nie zasugerować lekarzowi zmiany Lerivonu, który teraz biorę, głównie na sen, na Trittico właśnie. Lerivon bardzo zwiększa mi apetyt, poza tym mam problem ze wstaniem rano. Ponadto wenlafaksyna (której biorę 225 mg) osłabia mi libido.

Velaxin nie likwiduje całkowicie moich stanów depresyjnych i lęków, więc może dodanie Trittico zarazem w tym celu, oraz w poprawie snu, byłoby dobrym pomysłem?

mi tritico wogóle nie pomaga na depresję ani na nerwicę,ani na libido

mi tritico wogóle nie pomaga na depresję ani na nerwicę,ani na libido

a jaką dawkę bierzesz i jak długo?

ja też po trittico nie spałam;-(((

za to miałam tyle napędu i pobudzenia ,że myślałam ,że dam nura przez okno

Więc może trzeba było brać o innej porze dnia, a nie przed snem?

Ja zwiększyłam dawkę Trittico do 50mg i powiem wam, że jak na 25mg zasypiałam i spałam jak suseł, tak na 50mg już tak nie jest, tzn. już nie mogę tak szybko zasnąć i łatwiej się przebudzam w nocy. Wczoraj było tak, że obudziłam się po 5 godzinach snu i nie mogłam potem za cholerę zasnąc więc leżałam i niby spałam ale cały czas miałam tego świadomość czyli taki czujny sen - niefajne to i męczące.

Zawsze zalecają lekarze i producent leku, żeby brać go wieczorem przed snem ale skoro działa pobudzająco na niektórych, to może warto zażywać lek rano albo w południe może?? Sama się nad tym zastanawiam.

też tak pomyslałam brać go rano-ale lekarka mi go wycofała;-( wróciłam na lerivon

[Dodane po edycji:]

LILIANA-spróbuj,bo ja po 25 mg spałam..a po 50mg nic a nic...wiec lepiej jest brać małą dwke przed snem ..ablo właśnie wiekszą do południa-wg mnie

liliana biorę juz 75 mg,od miesiaca,wiesz ja mam staszne objawy od rana do nocy,naciagnieta skoa szyi pleców i bol mięsni,nic narazie nie pomaga,ani welafax ani asertin ani doxepin ani tritico

liliana biorę juz 75 mg,od miesiaca,wiesz ja mam staszne objawy od rana do nocy,naciagnieta skoa szyi pleców i bol mięsni,nic narazie nie pomaga,ani welafax ani asertin ani doxepin ani tritico

LILIANA-spróbuj,bo ja po 25 mg spałam..a po 50mg nic a nic...wiec lepiej jest brać małą dwke przed snem ..ablo właśnie wiekszą do południa-wg mnie

no własnie czuję podobnie ale chciałam zwiększyć dawkę z 25mg, bo na takich małych to tylko nasennie działa, nic poza tym, a jak się zwiększa to są efekty przeciwdepresyjne i przeciwlękowe.

Dziś wezmę 50mg ale troche wcześniej niż przed snem, np. o 20stej, zobaczę jak się będę czuć. Spać chodzę po północy i do tej pory tak koło tej godziny zażywałam.

napisz jak tam liliana?

liliana wszyscy mi mówią ze to nerwica,wczoraj przepial mi bioxetin a to przecziez podobny mechanizm do asertin,i afobam.ja oszaleje,wczoraj mąż mi powiedzial ze nie z taką kobietą się ożenil

Tylko takie leki potrafią dawać niestety.

mało jest w sumie leków...nie?

napisz jak tam liliana?

wzięłam trittico 50mg około godz. 22-giej i ledwo do północy dotrwałam, jednak mnie uśpiło i spałam dobrze, bez wybudzeń ani innych problemów.