Co teraz robisz?

Zastanawiam się nad sobą.

Jeszcze 10 min temu, przez dobre 2 godziny miałam doła, chciałam się ciąć, było mi źle, a teraz, śmieję się, jest mi wesoło, chociaż w środku czuję rozpacz..

co teraz robię? chyba wariuję..

Obiecuje sobie, że jutro wezmę się do roboty, nie rozumiem jak mogę być tak nieodpowiedzialna?

I znowu zaczynam rozmyślać przed snem... ciekawe kiedy zasnę?

Kładę się spać z moim kotem.

Jem budyń na mój biedny przerzygany żołądek i modlę się, żeby go nie zwrócić.

Nie, jeszcze nie skończyłam jeść.

edit:

I choj

Ide do kibla...

Kładę się spać z moim kotem.

zazdroszczę kota... moj za chiny nie da się namówić na spanie ze mną

dobrej nocy Wam..

Piję pierwsze kawsko, palę x peta i zadręczam się natłokiem myśli.

Totalny ku.rwa chillout

a slucham sobie takiego starego zespolu"Rezerwat"..leci piosenka"zaopiekuj sie mnà.."

wróciłam z terapii i jem obiad

robie kuraka tandori i slucham T.Love

Jestem w pracy,,,jestem sama, szukam pomocy...

Zastanawiam się, kiedy zmądrzeję na tyle, by nie popełniać wciąż tych samych błędów.

Sama siebie stresuje swoją nieodpowiedzialnością (nie zrobiłam dziś wszystkiego co powinnam) i przez to wywołuję u siebie ból głowy, super

Chodzę w wysokich obcasach po domu

Płaczę i bedę pewnie wyć do wieczora.

Jem kakaową babeczkę, którą zrobiła moja 8-letnia sąsiadeczka (ciasto z proszku, ale pyszne). Drobna rzecz, ale potrafi przyprawić o uśmiech.

Agi dzielę się babeczką na odległość - nawet podzielę się kruchym wierzchem, żeby spadła choć jedna łza mniej.

Czytam regulamin ruchu drogowego na terminalu kontenerowym i zastanawiam sie ile przepisow codziennie lamie poruszajac sie po porcie :)

Ogladam "Przeminelo z wiatrem"

Melanie jest taka slodka

PŁACZE

Łamię obietnicę, że nie będę dziś siedziała na forum

Nieładnie okłamywać samą siebie

Oglądam Samo życie

PŁACZE

Popłaczę sobie z Toba

Odpoczywam

makijaż

myslè o bardzo milych rzeczach