Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy można mieć depresję bez smutku?


Gość Jeżozwierz

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam większość objawów depresji typu mniejszy apetyt, czarnowidztwo, myśli rezygnacyjne, czasami myśli samobójcze, utrata zainteresowań, mniejszy popęd seksualny - czy to jest depresja jeśli nie posiadam smutku? Mój nastrój jest obojętny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-b) lekarz nic ci nie tłumaczy
Nie tłumaczy, bo nie mówię mu o objawach :roll:

 

-a) leczenie dotychczasowe nie pomaga
Pomaga bo nie mam urojeń i omamów i przecież neuroleptyk nie wyleczy depresji czy tej niby hipomanii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem neuroleptykow używa się w leczeniu manii i hipomanii-to raz.

A dwa-leczenie jest nie oszukujmy się-absolutnie niewystarczajace.Siedzisz w domu od X lat i zastanawiasz się czy kumpel homoseksualista (notabene-czy on na pewno jest prawdziwy?nie do zweryfikowania) podtruwa Ci żarcie.

 

Daleko tu moim i jak widze-nie tylko moim zdaniem to efektywnego leczenia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżozwierz, skoro nie mówisz o objawach to równie dobrze możesz przestać się leczyć........omamy, hipomania, depresja, obawy o własne życie, od 7 lat siedzisz w domu, nie utrzymujesz żadnych stosunków międzyludzkich........mieszkasz sam? Co na to twoi rodzice? Czemu nie mówisz o objawach? Odpowiada ci taki stan rzeczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekałem aż ten stan hipomaniakalny nawróci aby upewnić się czy to aby to jest to. Po co miałbym po pierwszym epizodzie o tym mówić i być może brać niepotrzebnie dodatkowe leki? Miałem jeszcze 2 takie epizody tyle, że gorsze i to z urojeniami wielkościowymi i teraz wiem, że powinienem o tym powiedzieć lekarzowi.

 

A co do depresji to zawsze myślałem, że obniżony nastrój jest osiowym objawem depresji więc nie zwracałem uwagi na pozostałe objawy depresyjne.

 

No i obawiam się, że psychiatra potraktuje mnie za jakiegoś hipochondryka i symulanta albo za wyłudzacza leków bo gdzież to mieć objawy schizofrenii, cyklofrenii, nerwicy i być może paranoi prześladowczej...

 

Mieszkam ze starymi. Stary nic nie wie o chorobie a matka każe mi się leczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tobie potrzebna jest TERAPIA, a najlepiej na ODDZIALE W SZPITALU bo tam masz i psychologów i psychiatre, ktory bedzie z Toba regularnie się spotykał i Ci odpowie na wszystkie dręczące Cie pytania, a jego diagnoza będzie WIARYGODNA bo będziesz tam przebywał napewno 2-3 miesiące codziennie! Teraz zrozumiałeś?? Nie możesz zatajać swoich objawów, czy ma sens takie leczenie?!? Jak nie chcesz mówić co się z Tobą dzieje to znaczy że kontrolujesz to i potrafisz sobie z tym poradzić, więc nie potrzebujesz pomocy innych. Koniec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można. Obojętność to chyba objaw najcięższej depresji, bo smutek odczuwają zwykle ludzie, którym jeszcze na czymś zależy, a depresja uniemożliwia im funkcjonowanie. Obojętność jest znacznie gorsza...

 

Polecam wizytę u psychologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×