Skocz do zawartości
Nerwica.com

Homeopatia


Edi1000

Rekomendowane odpowiedzi

Eovo, dzięki za info ;)

 

Katarzynko, ja właśnie cierpię na okropne bóle głowy, okolic oczu, czoła, skroni - migrenowe i związane cyklem menstruacyjnym. Zainteresowałaś mnie bardzo tym lekiem homeopatycznym na takiego właśnie rodzaju ból, może jest dla mnie nadzieja... :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

Witaj Kasiu,

przeczytałam Twoją wypowiedź w topicu Homeopatia i mam do Ciebie wielką prośbę. Otóż cierpię na straszne bóle migrenowe wraz z drętwieniami, silną nadwrażliwością na dotyk, zapachy, światło związane z najmniejszymi nawet zmianami pogody oraz z cyklem miesiączkowym, środki przeciwbólowe typu Ibupforen słabo pomagają, poza tym nie jestem zwolenniczką chemii, ciężko znoszę standardowe leki, przynoszą mi one zazwyczaj więcej szkody niż pożytku. Pisałaś, że na bóle migrenowe bardzo pomogła Ci Spigelia. Mogłabyś mi coś więcej na ten temat napisać? Tzn. w jakich proporcjach, ile razy dziennie się ją bierze? Natychmiast bym kupiła, bo naprawdę bardzo się męczę, zwłaszcza teraz, gdy są ciągłe zmiany pogody, nie jestem w stanie nic robić, muszę tylko leżeć w ciszy, w dobrze wywietrzonym zaciemnionym pokoju.

Będę Ci bardzo wdzięczna za informację.

Pozdrawiam serdecznie

 

Asia

 

[Dodane po edycji:]

 

Kurcze, chciałam priva Kasi wysłać i się jakoś zaplątałam, no nic :P:roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Jestem tu nowa i z góry przepraszam za odkopywanie starego tematu ale mam straszne wątpliwości. Proszę o pomoc.

 

Dzisiaj byłam na swojej pierwszej wizycie u psychiatry i po 40 minutach wywiadu babka powiedziała, że najlepiej to powinnam iść do specjalisty ale tacy specjaliści przyjmują w Polsce tylko prywatnie (nie powiedziała mi jacy specjaliści) a jak chcę to może mi wypisać leki. No i generalnie ja nie mam pojęcia o lekach i ich stosowaniu w różnego rodzaju zaburzanich psychicznych. Ale powiedziałam że nie mam kasy na to żeby iść prywatnie. Babka nie podała mi diagnozy, chyba ze względu że za mało ze mną rozmawiała ale za to przypisała mi lek homeopatyczny "ARSENICUM ALBUM", gdzie wyczytałam przed chwilą (w internecie jak i w tym wątku, pare postów wyżej) że ten lek jest stosowany na biegunkę... O co chodzi? :shock: Jestem bardzo zaniepokojona, bo kazała mi wziąć 3 tabletki jednorazowo i w poniedziałek zadzwonić i powiedzieć jak się czuje. Nie widzę zadnych zmian w moim zachowaniu, tyle że zrobiłam się trochę bardziej senna, ale to może być też przez pogodę bo dziś cały dzień pada :P Oprócz tego wypisała mi Cloranxen do stosowania w sytuacjach nerwowych lub lęku. Proszę o pomoc, obawiam się że ta kobieta nie jest do końca kompetentna wypisując mi coś w ogóle nie działającego na moje objawy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko - trafiłaś na jakąś miernotę. Nawet psychotropy nie zawsze pomagają na nerwice więc to badziewie tym bardziej nie pomoże.

A jeśli jesteś wierząca i praktykująca to tym bardziej nie powinnaś brać "leków" homeopatycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeśli jesteś wierząca i praktykująca to tym bardziej nie powinnaś brać "leków" homeopatycznych.

 

co wiara ma wspólnego z homeopatią ? To totalna bzdura co napisałeś . Zapoznaj się z badaniami profesora Emoto na temat wody i zobaczysz w innym świetle roztwory homeopatyczne nienasycone . Rownie dobrze można napisać "skoro jesteś wierzący ,nie używaj internetu bo jest w nim masa treści złych "

 

http://www.era-zdrowia.pl/naturalne-leczenie/dzialanie-wody/odkrycie-masaru-emoto.html co nieco o odkryciach Emoto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są bzdury. Przed używaniem homeopatii przestrzegają księża, pastorzy i wiele innych wierzących bo homeopatia ma powiązania z okultyzmem. Może te sklepowe produkty nie mają z tym nic wspólnego ale takie wyroby od znachora to na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżozwierz, przemysł farmaceutyczny ..od lat sięga po elementy medycyny naturalnej ,np; medycyny wedyjskiej,czy chińskiej . w której wiele leków naturalnych nie posiada substancji aktywnej . Jedynie jest eteryczna (ze tak powiem ) substancja bazująca na intencji i tradycji . Czy to znaczy ze mamy tez zrezygnować z leków ?

Lekarze specjaliści medycyny ( nowoczesnej ) często sięgają po sposoby żywcem wyjęte z folkloru -całego świata .

 

A czy mam tez uwarzyć Biblie za księgę okultystyczna ? nowy testament wspomina o trzech królach ,którzy w rzeczywistości byli magami .

Dwa tysiące lat temu ,magami nazywano obserwatorów nieba i mędrców którzy także zajmowali się mistycyzmem i filozofią .

Zakaz zajmowani sie metafizyka w KK to tylko atawistyczny mur .Mający odgrodzić stado owiec od prawdy i wiedzy . Aby kapłanowi rządziło się łatwiej .

 

Dlaczego wierny ma poddawać się zakazowi poznawania wiedzy ? Skoro sam kościół nie przestrzega " nie będziesz rył jego podobizny..." kojarzysz? A skąd ten pomysł o tworzeniu podobizn,a no z nauk okultystycznych ! podobizna to intencja ,intencja to myśl ,myśl to forma siły kreatywnej . A czym jest modlitwa jak nie forma inwokacji ?

 

Nie ma nic złego w homeopatii ,zło jest w zakazach i ograniczaniu ludzi w straszeniu ich kara . Bóg to miłość ,a miłość nie dba o swoje ,nie wie co to gniew ...... Wiesz o tym ? Wiesz ze dałeś sobie wyprać mozg za młodu ,poddano Cie indoktrynacji i zrobiono, nie potrafiącą się sprzeciwić kukiełkę .

 

Pozdrawiam

 

PS Prometeusz dał za mało swiatła .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zło jest w zakazach i ograniczaniu ludzi w straszeniu ich kara . Bóg to miłość ,a miłość nie dba o swoje , nie wie co to gniew ......

To może jest twoje zdanie ale na pewno nie Kościoła. Miłość nie oznacza przyzwolenia na wszystko, właśnie oznacza zakazy, tak aby osoba którą kochamy nie robiła sobie krzywdy. Gniew boży też nie jest wymysłem. Dla przykładu przytaczam fragment Dzienniczka s. Faustyny

 

"W piątek, 13 IX 1935. Wieczorem, kiedy byłam w swojej celi, ujrzałam Anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Był w szacie jasnej z promiennym obliczem, obłok pod jego stopami, z obłoku wychodziły pioruny i błyskawice do rąk jego, z ręki jego wychodziły i dopiero dotykały ziemi. (...) Kiedy tak się modliłam, ujrzałam bezsilność anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy."

 

Wiesz ze dałeś sobie wyprać mozg za młodu ,poddano Cie indoktrynacji i zrobiono, nie potrafiącą się sprzeciwić kukiełkę .

Trochę pojechałeś za daleko... tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie niż ty...

Ja akurat też słyszałam o tym co mowi Jeżozwierz, choć nie wgłębiałam się w temat, mam mieszane uczucia co do homeopatii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polakita, Proponuje osiedl się w temacie BÓG w off topie .

Ten temat dotyczy homeopatii ,o której wspomniałem w tym co napisałem .

Tu masz link bog-t15522.html

 

 

PS

wcale nie posunąłem się za daleko , takie jest moje zdanie .Jeśli od wczesnego dzieciństwa wbija się do głowy dziecka idee . I wpaja się posłuszeństwo tej idei. Bez możliwości negowania dogmatów i paradygmatów . To właśnie jest indoktrynacja i pranie mózgu .

 

A homeopatia ,nie ma zbyt wiele wspólnego z legendami i mitami katolickimi . Na niektórych działa na innych nie ...nawet jeżeli następuje efekt placebo . To jak komuś pomaga nie powinien przejmować się dyrdymałami z mitologii chrześcijan .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są bzdury. Przed używaniem homeopatii przestrzegają księża, pastorzy i wiele innych wierzących bo homeopatia ma powiązania z okultyzmem. Może te sklepowe produkty nie mają z tym nic wspólnego ale takie wyroby od znachora to na pewno.

 

 

hmmm a to ciekawe..

u nas na katedrze farmacji i farmakologii jest fakultet z hometopatii.

O dziwo jest takie zainteresowanie wśród przyszłych lekarzy, że na fakultet trzeba zajmować miejsca pół roku wcześniej. Po prostu nie ma miejsc! CHYBA TO O CZYMŚ ŚWIADCZY!!??

 

hmm.. a psychotropy?

co mówią księża nt brania psychotropów?

Czy nie jest tak,że jeśli Bóg chce kogoś ukarać , zabiera mu rozum?

Jeśli tak jest, to może nie powinieneś się sprzeciwiać "woli Bożej" ? nie lecz się, tylko noś swój krzyż, jakim obarczył Cię w swej łasce Pan.. LUDZIE, NIE ZAŁAMUJCIE MNIE!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duchowni nie mają nic przeciwko psychotropom a przeciwko homeopatii tak.

 

Podczas produkcji leków homeopatycznych wymawia się jakieś zaklęcia i każdy lek się ostukuje o podłoże w odpowiedni sposób aby nabrały mocy - o to chodzi duchownym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżozwierz, :great::great::great::great::great::great::great::great::great::great:

 

Właśnie za sponsorowałeś i mój dobry humor . jesteś boski wielki i kariera komika przed Tobą .

 

A od oglądania filmów erotycznych ,można zajść w ciąże :D nawet faceci (za kare ) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są bzdury o czym mówi Jeżozwierz, tylko przedstawia stanowisko Kościoła w tej sprawie.

 

Cytuję za stroną http://adonai.pl/zagrozenia/?id=8

Chodzi o związki homeopatii z okultyzmem, poprzez jej założyciela.

 

"W czym tkwi problem?

Homeopatia powstała dzięki informacjom przekazanym Hahnemannowi podczas seansów spirytystycznych. Na marginesie dodajemy, iż był on także członkiem loży masońskiej.

 

Homeopatia rozpoczyna się od okultyzmu i kończy się również na nim (...) Chrześcijanie powinni być świadomi, że opiera się ona na fałszywych i niebiblijnych zasadach i zwodzi swych zwolenników (ks. Daroszewski, Leczenie podobnym czy zwodzenie niewiadomym?, "Nie z tej ziemi", 1999, nr 100, s. 64). Warto odwołać się w tym momencie do Katechizmu Kościoła Katolickiego: Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągnąć nadnaturalną władzę nad bliźnimi - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności (tzn. są grzechem ciężkim) (KKK, 2117). Ponadto, zwraca się uwagę na ezoteryczność (odwołanie do wiedzy tajemnej) tego rodzaju metody leczenia, przejawiające się z jednej strony traktowaniem przez homeopatów leku jako fetyszu czy talizmanu odsyłającego do siły wyższej, z drugiej zaś na odwołaniu się do medium spirytualistycznego w poszukiwaniu nowych leków (por: o. Posacki, Encyklopedia "Białychplam", t. VII, s. 63-64). Literatura ezoteryczna jasno dowodzi, że nie są tam [w akupunkturze i homeopatii] wykorzystywane siły naturalne, ale istoty duchowe. Poddając się takim terapiom, otwieramy wrota tym istotom (dr Maria Meyer z Uniwersytetu w Hannowerze, wykład wygłoszony 28.04.1999 r. na ATK).

 

A zatem tym, co skłania do odrzucenia homeopatii, jest nie tyle kwestia skuteczności czy też jej braku w procesie leczenia, ile jej okultystyczne konotacje."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no naprawdè..ludzie opanujcie siè!!co Wam kosciol jeszcze wbije do glowy??jakie bzdury jeszcze??znam spore grono osob nawet w rodzinie ;ktore sà wierzàcymi osobami i sà zaznajomieni z homeopatià. :roll:

 

[Dodane po edycji:]

 

Jeżozwierz, yoga super sprawa :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duchowni katoliccy i protestanccy uważają, że od medytacji, dzwoneczków chińskich, medycyny alternatywnej, sztuk walki można zostać opętanym

Nie tylko uważają, ale tak właśnie jest, tak się może zdarzyć. A opętanie nie jest wymysłem duchownych, ale jest również diagnozowane przez psychiatrów - żeby uspokoić was skoro wierzycie tylko w naukę - nr F 44.3 w międzynarodowej klasyfikacji chorób. Jest to więc co innego niż psychoza. Jak to wyjaśnisz Amon_Rah? Istnieje opętanie czy nie?

 

Nie można mówić o człowieku bez aspektu duchowego, jeżeli się postrzega człowieka bez jego życia duchowego, to jest to spojrzenie niepełne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duchowni katoliccy i protestanccy uważają, że od medytacji, dzwoneczków chińskich, medycyny alternatywnej, sztuk walki można zostać opętanym

Nie tylko uważają, ale tak właśnie jest, tak się może zdarzyć.

Tak jest - znaczy kto tak twierdzi? TY ? Naukowcy? Medycy? Psychiatrzy? Psychologowie? Na czym opierasz taką tezę?

 

:shock: proszę cię......... na Boga......wiec co moje treningi relaksacyjne prowadzą do opętania? Muzykoterapia? Nauka medytacji? Rozluźniająca aromaterapia też? .......

 

Proszę to nie jest forum katolickie, ani żadnej innej religii - proszę trzymać się faktów naukowych, a jeśli jedynym źródłem wypowiedzi jest stanowisko jakiekolwiek religii w danej sprawie to śmiało możecie zrezygnować z pisania tego postu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli jedynym źródłem wypowiedzi jest stanowisko jakiekolwiek religii w danej sprawie to śmiało możecie zrezygnować z pisania tego postu.

Dlaczego? Religia jest częścią życia, tak samo jak seks, jedzenie, praca itd. Nie rozumiem dlatego tak bardzo nie na rękę jest dla was wspominanie o religii. To tak jakby zakazać rozmowy o seksie. To też bywa temat tabu... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polakita, Jeżozwierz, kochani uświadomcie sobie ,ze dla dużej ilości ludzi na świecie . Wasze źródła to paplanina ,tak jak i wiara to po prostu mit taki sam jak greckie czy rzymskie. Zaczynicie pisać na temat o Homeopatii .

jeśli was to nie interesuje to nie piszcie wcale .

 

Jeżeli ten rodzaj leczenia ma dla was negatywne zabarwienie ,można napisać " nie akceptuje homeopatii ,bo uważam ją za zły środek " ot tyle .

 

A tematy związane z Bogiem i jego prawami ,możecie smiało opisywac w tym temacie bog-t15522.html

 

i w wielu innych .

 

Dlaczego? Religia jest częścią życia, tak samo jak seks, jedzenie, praca itd. Nie rozumiem dlatego tak bardzo nie na rękę jest dla was wspominanie o religii.

chodzi o zaśmiecanie tematu , wyobraź sobie zarozumiała istoto ,że czasem wchodzą tu ludzie mający inne zdanie niż Ty i mają ochotę poczytać o homeopatii .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, do zrozumienia homeopatii przydatne jest zapoznanie sie z pracami profesora Emoto ,na temat pamięci wody . Tak na marginesie ,żaden środek na grypę i przeziębienia nie pomógł mi jak OSCILL.... nie dokończę nazwy ,żeby nie było kryptoreklamy .

 

[Dodane po edycji:} http://www.youtube.com/watch?v=JrbDRG4fjFY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×