Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

hej wam.Nie spiè 3 noc z rzèdu..zalatwilam sobie wolne dziisaj.To uczulenie mimo masci,dalej siè rozprzestrzenia,boli mnie glowa,mièsnie i jestem bardzo slaba.jak tak dalej bèdzie,to jutro pojadè z mèzem do szpitala,bo ten moj doktor to chyba za bardzo siè nie zna na problemach skornych.dzwonilam do mojego psycho-powiedzialam mu o tej wysypcei ogolnym rozbiciu,powiedzial,ze to moze byc rowniez na tle nerwowym,wièc we wtorek do niego jadè.Ogolnie moja aktywnosc bardzo spadla,wièc moze bèdè musiala wrocic do lekow.Chyba nerwica wraca,a ja nie przyjmujè tego do swiadomosci...co za kurewski dzien!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, w ogole nie spisz czy jak??jejku Wiola sciskam Cie.Te uczulenie tez chyba mam czasami na tle nerwowym(wysyp na nogach i posladkach),gdzies 2 razy w roku.Lepiej juz miec ta alergie itd niz zeby nerwica wrocila;(

Po pracy probowalam sie przespac,ale bez skutku.Leza jak kloda i nic,zmuszam sie na sile do spania.Moj Chlop oczywiscie spi jak kamien;(Jezuuu, co za zycie :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PhilosophyOfLife, no nie spiè wogole,snujè siè po domu,oglàdam filmy w nocy..tak straszniè swèdzi wszystko,ze chyba juz oszalalam :evil::bezradny: jakos dzisiaj jeszcze wytrzymam;ale jutro jadè do szpitala,niech mi zrbià jakies konkretne badania,bo to jest niemozliwe,zeby przy egzemie byly takie objawy.To juz niegdysiejsze epizody lèkowe i depresyjne,tak mnie nie powalaly na kolana jak ta pieprzona wysypka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie wytrzymam. Dopiero się w poniedziałek dowiem kiedy trafię do szpitala. W weekend na pewno nic się nie zwolni. Niby jestem pierwsza w kolejce, ale ja już nie mogę… :pirate:

 

Rzygać mi się chce na to wszystko już... :roll:

 

 

Kochani, u Was też tak wieje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie już lepiej.

Jadę na terapię się wyżalić. Czasem to współczuję mojej psychoterapeutce...

 

[Dodane po edycji:]

 

 

Kochani, u Was też tak wieje?

 

Pizga jaksiemasz. Aż TV przestał odbierać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę, że więcej nas tu nie domaga...

 

w nocy potwornie rwał mnie łokieć, nie do wytrzymania, dzisiaj bolą mnie oba łokcie, kolana, łydki i stopy, całe stopy, pięta i chyba wszystkie kostki co tam są... kurde, reumatolog dopiero w środę :/

 

dzień rozpoczęłam od potwornej awantury z exem, z którym jednocześnie pracuję, kłótnia była czysto zawodowa (chociaż wiadomo wszystko ma drugie dno).

potem miałam fantastyczną rozmowę z moim szefem, która cholernie poprawiła mi humor. i usłyszałam komplementy :oops::mrgreen:

 

teraz już czekam na rozpoczęcie weekendu i chyba z tego wszystkiego umówię się na wino z moją koleżanką chadówą.

 

[Dodane po edycji:]

 

Gdzie jest PhilosophyOfLife???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja glowa!!!!!!!!!!!!! :why: nienawidze wiatru, mam wtedy koszmarna migrene, mdli mnie... nie mogloby byc tak jak wczoraj??? :evil:

o 20tej mam terapie, pozno jak dla mnie, po przesunieciu czasu o tej godzinie to ja juz ledwo kontaktuje, jakas przymulona jestem i slaba. no nic, zobaczymy jak bedzie. :pirate:

ide obiad gotowac, moze jak cos zjem to mi sie lepiej zrobi.

jeszcze mi sie @ spoznia. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada,

też chciałem kiedyś ogarnąć L4 na Swoją przypadłość, ale jak pomyślałem Sobie, że będe musiał się tłumaczyć Swojej "zakładowej pigule" to wolałem się przełamać i ciągnąć prace. Choć było trudno bo właśnie tam łapały mnie straszne lęki. Kuwa, .. nie jest lekko. Trochę się już przyzwyczaiłem i pracuje bo muszę.

 

 

Dzień dziś był/jest/będzie fatalny do samego końca. W nocy nie mogłem spać bo co chwila jakieś durne myśli mi przychodziły do głowy. Męczyło mnie to i powodowało bezsenność. Pogoda jakaś taka dołująca, ciemno jak w misiowej jaskini :pirate: Oby ten dzień się kończył, już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×