Mój dzisiejszy dzień

czy mogę sobie jedno piwko wypić biorąc Concor Cor 2,5mg co rano? Relanium już nie biorę. Pozdrawiam :)

Z tego co pamiętam małe ilości alkoholu nie są zabronione, ale najlepiej sprawdź w ulotce dołączonej do opakowania.

No właśnie, że nie wzięłam ze sobą ulotki, ale w necie poszukam. Mam ochotę na jedno piwko, a nie chcę sobie zrobić kuku ;-). Na jakimś forum przeczytałam, że niby można, ale i tak nie jestem pewna. Może ktoś z Was łyka Concor i wie jak jest?

Agnieszka_1988, ja Ciebie rozumiem i Twoje obawy.Przez nerwice tez nie mam odwagi robic i pracowac tak jakbym tego chciala.Boje sie zmian,podjecia ryzyka.Czuje,ze nie podolam.Pewnie to nie tylko nerwica,ale i niska samoocena w moim wypadku:)

No ja już jedną pracę upupiłam przez NL, więc drugi raz wolałabym nie Nie mam parcia na szkło, poczekam na coś spokojniejszego i mniej wymagającego Jeszcze przyjdzie czas na robienie zawrotnej kariery.

Dobrze, że to forum istnieje, bo nigdzie jeszcze nie spotkałam się ze zrozumieniem mnie i mojej NL Dużo daje ta myśl, że nie jest się samemu z tymi przypadłościami.

ja właśnie wróciłam , pozałatwiałam sprawy na mieście a potem pojechałam na działkę :) jest dzisiaj bardzo cieplutko tak fajnie , przyjemnie mm ogólnie wszystko ok :)

swędzą mnie sutki

Nie wiem czy możesz wypić. Ale wiem co by na sutki pomogło

[Dodane po edycji:]

Agnieszka_1988, Twoja praca i Twoja decyzja. W sumie sama możesz lepiej czuć czego właśnie potrzebujesz.

No właśnie, że nie wzięłam ze sobą ulotki, ale w necie poszukam. Mam ochotę na jedno piwko, a nie chcę sobie zrobić kuku ;-). Na jakimś forum przeczytałam, że niby można, ale i tak nie jestem pewna. Może ktoś z Was łyka Concor i wie jak jest?

lady_butterfly, Wiesz, mój tata to łyka, normalnie pije i nic mu nie jest. Miałam w domu ulotke, ale niestety nie mogę znaleźć. Kojarzę własnie, ze tam pisało, ze male ilości alkoholu można pić.

namiestnik, no na pewno wiesz, co by pomogło .

Dzięki Coma.

Czuje sie jak psu w dupe, jakmby mnei zmiazdzylo stado sloni. Wczoraj bylem na cmenatarzu caly dzien, w nocy nie moglem spac, spalem tylko 3-, pojechalem do pracy, pozniej do szkoly, zjebanie sie czulem i cos mi w bani siedzi bo nie moge usnac mimo iz jestem zmeczony. Kiedy ten koszmar sie w koncu skonczy...

bamvalo, ciepła kąpiel i relaks w łóżku. Sen nie jest jedyną formą odpoczynku, nie staraj się spać na siłę i stresować się tym, że nie możesz zasnąć. Możesz włączyć miłą muzykę i po prostu poleżeć z zamkniętymi oczami.

Czuje sie jak psu w dupe, jakmby mnei zmiazdzylo stado sloni. Wczoraj bylem na cmenatarzu caly dzien, w nocy nie moglem spac, spalem tylko 3-, pojechalem do pracy, pozniej do szkoly, zjebanie sie czulem i cos mi w bani siedzi bo nie moge usnac mimo iz jestem zmeczony. Kiedy ten koszmar sie w koncu skonczy...

Także polecam ciepłą, długą kąpiel. Może jakaś dobra książka, film. Dobrze robi śmiech, rozluźnia mięśnie, więc może jakaś głupia komedia? Mnie ręka już nie boli, za to coś mnie swędzi . I znów sobie wkręcam. I to tak...

bamvalo, mam to samo:)Sa takie okresy,ze zasnac nie mozna i sie nakrecamy(ja popadam z tego powodu w depresje).Mam wtedy strasznie obnizony nastroj,ale kiedy lek przed nie zasnieciem mija wszystko przechodzi jak reka odjal.Mialam problemy ostatnio,ale na szczescie od paru dni spie normalnie.Ba... dzis to mam chyba narkolepsje

Ja wzięłam się za testy online typu "czy masz depresję?". W każdym mi wychodzi, że mam i to niezłą, jednak teraz w ogóle nie czuję, żeby mi coś było. Ale w sumie to może się zmienić w każdej sekundzie, te wahania nastrojów są wkurzające.

W czwartek idę na WISKAD, zobaczymy, co powie pani psycholog, bo pani psychiatra dała receptę na tabletki i niewiele powiedziała, trzeba czekać na opinię psychologa. A jeszcze nie odważyłam się kupić tego xanaxu

Mi właśnie pani psychiatra powiedziała co mi jest...

Szkoda gadać. Aż mnie korci, żeby łyknąć całe zapasy benzo, zapijając wódą.

Wujek_Dobra_Rada, Witaj w klubie. Ja wyję cały dzień. Już miałam zeżreć wszystkie leki, które mam w domu

Niektórzy ludzie tak często pokazują swoją żałosność, że aż mnie skręca...

Ludzie w życiu, czy tu, na forum?

Chyba ostatnio dowiedzialem sie za duzo prawdy ktora mnie przymiazdzyla, moze dowiedzialem sie o glownym problemie ktorzy wywolal u mnei zaburzenie lękowe... zupelnie nieswiadom powagi problemu, moze temu nie moge spac bo siedzi mi to w bani a o tym nie mysle nie wiem... wiem jedynie ze na poczatku 'choroby' mialem takie jazdy ze nie moglem spac ale to po prostu ze strachu przed zlym samopoczuciem. Mozliwe ze tak odragowuje 'brutalna prawde' eh

Agnieszka_1988, poprzez "żałosność" nie mam na myśli żalenia się, czy mówienia , że jest komuś źle. Faktycznie mogło to tak zabrzmieć, ale nie to miałam na myśli :)

No to ok, bo w sumie każdy z nas mógłby na dobrą sprawę zostać nazwany "żałosnym" przez zdrową, nierozumiejącą naszych objawów osobę, więc myślałam, że o to chodzi

Także polecam ciepłą, długą kąpiel. Może jakaś dobra książka, film. Dobrze robi śmiech, rozluźnia mięśnie, więc może jakaś głupia komedia? Mnie ręka już nie boli, za to coś mnie swędzi . I znów sobie wkręcam. I to tak...

Widzisz mowilem, ze ta reka to moze byc efekt wkrecania :) bedzie dobrze...

Kurde pomalu dociera do mnie, ze czasami tez potrzebuje zeby mnie ktos pocieszyl, jakos wsparl, bo jednak samemu z tym gownem byc to ciezka sprawa

Panna_Modliszka na pewno mówi o mnie.

Mi właśnie pani psychiatra powiedziała co mi jest...

Pochwal sie kolego... ?

Misiek_NL, I co Ci jest?

namiestnik, głupiś

No właśnie.. :)

bamvalo, fobia, Mam nerwice lękową + F60 i F45

bamvalo, fobia, Mam nerwice lękową + F60 i F45

Witaj w druzynie . A co oznacza F60 i F45 ??