Skocz do zawartości
Nerwica.com

DOPALACZE (i pokrewne subst.)


zaqzax

Rekomendowane odpowiedzi

dopalaczy nie próbowała i w tej chwili się z tego ciesze

pali łam zioło a do moich ulubionych należała amfa w w postaci tabsów i żelków bo w proszku zbyt slabo działała a mój nos niewytrzymywał by wziąśc więcej

w końcu moja psycholog postawiła mi warunek albo narkotyki albo terapia

w dobrym momencie to powiedziała bo już byłam w to nieźle wciągnięta bo po tym nadużywała leków-tego mi nie zakazała :mrgreen:

ciesze się że wtedy nie odkryłam dopalaczy bo by było po mnie

a teraz wystrzegam się wystkiego bo mam świadomośc że wzielabym raz i już bym z tego nie wyszła

dopiero teraz po kilku latach mnie nie ciągnie

broń boże za legalizacją tego typu środków

to bagno z którego mało kto wychodzi

 

[Dodane po edycji:]

 

no,prawie mnie nie ciągnie,bo w wakacje byłam tak mądra,że na wyciece szukałam dillera,pytałam obcy turystów czy nie mają mi czegoś odsprzedać wkońcu rozkruszyłam tabletki i wciągnełam

dwa dni mnie głowa bolała

a jak zaczne opowiadać o wizjach które miałam czuję że mnie nosi

jeśli by ktoś podsunoł mi narkotych miałabym problem

więc ostrzegam

nie znam osoby która by wzieła tylko raz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dopalacze...hmm..już lepiej chyba zioło palić i kupować nie wiadomo co, od dilera z ulicy niż wspomagać ten pseudo legalny rynek.

miałem styczność ze wszystkimi narkotykami (oprócz heroiny) i mogę powiedzieć jedno...

gorszego szitu nie ma! chyba lepiej pić rozpuszczalnik bo tam wiadomo co jest!

 

ja po paleniu jakiś tam ziółek mam nerwice i uaktywnioną padaczkę :/

na własne życzenie...pewnie lata zabawy zrobiły swoje, ale dopalacze w tym pomogły.

 

dzieki bogu pozamykali!

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopalacze to chyba jeden z najgłupszych wynalazków, jakie trafiły na nasz polski rynek...

Próbowałam - kilka razy kilka rodzai.

Wcześniej miałam styczność z marihuaną i fetą...

No i zaczęło się oczywiście od ziółek - ale w ich przypadku po kilku buchach miałam taki "odlot", że cieszę się, ze to przeżyłam nerwowo i psychicznie....

Potem tabletki - wspomniane gdzieś diablo - coś jak pixy - przyjemnie i dużo energii..

Po drodze jeszcze coś typu feta, no i moje największe odkrycie - amfibia... Stan jak w niebie, wszystko było takie fascynujące, piękne i ciekawe, wszystko mi się chciało - nawet nie wiem do czego porównać ten stan.

Ale potem doba zejścia...masakrycznego....

Jak zamknęli dopalacze to się ucieszyłam, że nie będzie mnie już miało co kusić. Straszne gówno...

Teraz tylko MJ, chociaż ostatnio coś za często.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zamowilem w piatek greenspeedway i kokolin1g (mefedron), mialem lekkie dolki w zyciu, nic nadzwyczajnego, srednia pewnosc siebie itp. Bralem tez w zyciu dlugo amfe ale od jakiegos roku czy pol nie biiore. Po ostatnich ekscesach z dopalaczami pochlastalem sie na klacie i na lydkach zyletka i siadla mi psyachika totalnie, zaczalem miec duze lęki, problem z kontaktem z ludzmi, nerwice, oczywiscie wszystko to mialem wczesniej, ale po 3 czy 4 dniowej jezdzie na tym gównie problem urusł 200 krotnie.

Wiec przestrzegam was przed tymi gównami. Od poniedzialku bylem u psychola i dostalem leki oraz zapisalem sie na terapie odwykowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zamowilem w piatek greenspeedway i kokolin1g (mefedron), mialem lekkie dolki w zyciu, nic nadzwyczajnego, srednia pewnosc siebie itp. Bralem tez w zyciu dlugo amfe ale od jakiegos roku czy pol nie biiore. Po ostatnich ekscesach z dopalaczami pochlastalem sie na klacie i na lydkach zyletka i siadla mi psyachika totalnie, zaczalem miec duze lęki, problem z kontaktem z ludzmi, nerwice, oczywiscie wszystko to mialem wczesniej, ale po 3 czy 4 dniowej jezdzie na tym gównie problem urusł 200 krotnie.

Wiec przestrzegam was przed tymi gównami. Od poniedzialku bylem u psychola i dostalem leki oraz zapisalem sie na terapie odwykowa.

to to dopalacze jeszcze istnieją ?! :roll::lol:

 

btw. dużo feciarzy tutaj, jak na razie nie zauważyłem by ktoś miał problemy psychiczne po LSD, grzybach czy innych psychodelikach, tylko właśnie po śmieciach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu założyłem temat w którym zadałem pytanie czy amfetamina może działac immunosupresyjnie,otóz teraz juz jestem ,niemal w 100% pewien że może jak to jest w przypadku bupropionu(amfebutamon). Należy do rodziny fenetylamin, z chemicznego punktu widzenia jest aminoketonem.

 

Bupropion wydaje się mieć korzystny wpływ na przebieg chorób autoimmunologicznych, takich jak choroba Leśniowskiego-Crohna, colitis ulcerosa, atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca. Istnieją doniesienia o pełnych lub częściowych remisjach owych chorób podczas przewlekłej terapii bupropionem, w tym także "bupropionozależnych" (analogia do sterydozależności obserwowanej niekiedy u tych pacjentów).Działanie immunomodulujące amfebutamonu opiera się na obniżeniu poziomu czynnika TNF-α, który jest obecnie uważany za główny czynnik zaangażowany w przebieg i zaostrzenia takich chorób (rozwinięto szereg schematów terapii mających na celu obniżanie poziomu TNF-α różnorakimi metodami – obecnie najczęściej stosuje się leki biologiczne, przeciwciała takie jak infliksymab czy adalimumab, które jednak nie są obojętne dla organizmu – ewentualne zastąpienie ich w przyszłości lepiej tolerowanym specyfikiem byłoby wielkim pożytkiem dla chorych).

Wydaje się, że główną przyczyną jest tutaj wpływ dopaminergiczny bupropionu – lekko podwyższony poziom dopaminy spowodowany leczeniem wzmaga prawdopodobnie aktywność cAMP, która z kolei obniża poziom TNF-α.

 

I jak wiecie nie trzeba dużo wiedzy by wiedziec że amfetamina od amfebutamonu wiele się nie różnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

młodyzrdk, niestety beta-ketony są mocno neurotoksyczne, dlatego nie stosuje się ich powszechnie w medycynie. Sama amfetamina była kiedyś sprzedawana w aptekach. Metamfetaminę używano podczas II wojny, ale jest jeszcze bardziej neurotoksyczna, dlatego robi taki syf w organizmie. (pseudo)efedrynę stosuje się jako lek przeciwkaszlowy. Fenyloetyloaminy to bardzo duża grupa związków (nawet mają swoje psychodeliczne pochodne jak grupa 2C czy meskalina), ale wystarczy minimalna różnica pierwiastków i już taka substancja może się bardzo różnić od innej.

 

Ogólnie każda substancja psychoaktywna może być wykorzystywana jako lek i jako zwykła używka, kwestia podejścia samego użytkownika, dobrania odpowiedniej dawki i wcześniejszego wykonania odpowiednich badan nad daną substancją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok., to jesli naprawdę za działanie immunomodulujące ,odpowiada wpływ dopaminergiczny bupropionu jak to sie ma w przypadku amfetaminy która uwalnia dopaminę?Niestety brak informacji,jednak działanie sertraliny(w większych dawkach zmniejsza wychwyt zwrotny dopaminy co by tłumaczyło czemu nastapiła u mnie remisja atopowego zapalenia skóry.Czyli mógłby byc to przełom w leczeniu chorób skórnych!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KEtamin a depresja

 

http://hyperreal.info/narkotyki_sprawdzaj%C4%85_si%C4%99_w_%C5%82agodzeniu_objaw%C3%B3w_chor%C3%B3b_psychicznych

 

wie ktos czy ta metoda funkcjonuje w Polsce ? lecze sie z depresji juz dlugi czas i psychotropy jakos mi malo pomagaja

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KEtamin a depresja

 

http://hyperreal.info/narkotyki_sprawdzaj%C4%85_si%C4%99_w_%C5%82agodzeniu_objaw%C3%B3w_chor%C3%B3b_psychicznych

 

wie ktos czy ta metoda funkcjonuje w Polsce ? lecze sie z depresji juz dlugi czas i psychotropy jakos mi malo pomagaja

Nie jest stosowana.Mamy zbyt ostre prawo,poza tym nikt nie ma interesu w tym,żeby coś takiego robić.W Niemczech próbują leczyć depresję grzybkami,były niedawno takie eksperymenty,we Francji baclofenem leczą alkoholizm,są próby leczenia zespołu stresu pourazowego MDMA.W Polsce najwyższym osiągnięciem w tej dziedzinie jest terapia metadonowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do odstawiania narkotyków, dopalaczy na zachodzie są terapie z dekstrometorfanem. Sam go stosowałem rekreacyjnie gdy wróciłem z USA wykończony ćpaniem kilkuletnim kokainy, ketaminy, leków. Po dekstrometorfanie zapominamy o innych używkach i łagodzi on wszystkie cierpienia związane z brakiem np. kokainy. Niestety jego też trzeba odstawić. Nie biorę już nic od kilku miesięcy tylko Moklar i Lorafen na spanie. Dekstrometorfan jest w Polsce dostępny w aptece bez recepty. Acodin. Dawkowanie to minimum paczka zjedzona od razu. Polecam jeśli ktoś naprawdę już nie wytrzymuję bez narkotyków lub dopalaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×