Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

kochani, bardzo proszę o pomoc.

 

dawno nie pisałam, bo było całkiem ok.. ale ostatnio znowu mam dziwne myśli i ciągłe zmiany nastrojów.

 

Ostatnio wydawało mi się, że się zakochałam.. czułam się po prostu świetnie...

ale teraz znowu wszystko wróciło do normy i czuję w stosunku do tej osoby obojętność...

może nie taką totalną, ale jednak..

Pomóżcie, co mam robić w takiej sytuacji?? Sama nie wiem, co czuję...

zaczynam angażować się w jakąś relację.. a tu coś takiego ; /

jakaś masakra...

jak długo bierzesz sertralinę i na co ją bierzesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gocha_3, jeśli bierzesz od sierpnia to raczej lek się już rozkręcił tak jak miał się rozkręcić.

Twoja zmienność nastrojów więc wynika raczej (ale pamiętaj, że lekarzem nie jestem) z Twojego zaburzenia. Chociaż na to może się składać więcej czynników. Np. podświadomie możesz odrzucać partnera, żeby uniknąć zranienia. Porozmawiaj o tych zmianach nastroju z psychiatrą, może być potrzebny stabilizator nastroju.

Tak czy siak musisz się udać do swojego lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm o kurcze.. to szkoda..

 

ja myślę o psychoterapii, bo chyba sama sobie jednak nie poradzę...

 

dzisiaj czuję się fatalnie, jestem totalnie rozbita...

miałam spotkać się z chłopakiem, na którym mi zależy... przynajmniej tak mi się wydaje...

ale nie jestem w stanie po prostu... on nie wie o co choodzi...

ech...ostatnio było ze mną trochę lepiej więc zaczęłam się angażować...

ale może niepotrzebnie.. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzisiaj się zle czuję.Ale chyba dlatego,że schodze w ekspresowym tempie z jednego leku i wchodze na drugi.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja właśnie połknęłam pierwsze 50mg Asentry i czuję taki lęk,że szok.Czekam co się stanie.Troche mi dziwnie,wczoraj jeszcze Lexapro a dzisiaj już Asentra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o rradę, w 2008 roku przez kilka miesięcy brałam Zoloft niestety teraz moja depresja objawiająca się lękiem głównie przed mężem i dalszym życiem znów się odezwała czy mogłąbym ponownie brać Zoloft nie konsultując tego z lekarzem gdyż jak wiemy są Święta i nie mam kontaktu z lekarzem a przecież zanim on zacznie działać upływa wiele dni!! doradżcie!!jest mi fatalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynałam od 25mg po kilku dniach 50mg gdyż miałąm dużo skutków ubocznych a jeżdżę samochodem i muszę normalnie pracować i opiekować się trójką dzieci a niestety pierwsze dni na tym leku nie były zbyt korzystne byłam rozkojarzona, miałam zaburzenia widzenia itd.a niestety w tej chwili wizyta u mojej lekarz to pewnie za jakieś 2tyg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie lekarze wypisują tak lekką ręką psychotropy, że trzeba naprawdę trafić na nie standardowego, który nie zapisze takiej kuracji Zolftem.

Jeśli pomagał Ci ten lek i wiesz czego możesz się spodziewać, nie masz jakiś przeciwskazań zdrowotnych to ja bym na Twoim miejscu wziął.

Oczywiście decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

Jestem nowy na tym forum. Natrafiłem na tą stronkę gdyż sam zmagam się z problemami natury nerwowej :).

Od ponad pół roku chodzę regularnie do psychologa, a od grudnia zaczynam intensywną terapię na oddziale nerwic.

Stwierdzono u mnie nerwice lękową. Paskudztwo jakich mało.. :P na pewno mnie rozumiecie ;)

 

Od 10 dni biorę zortal. Przez pierwsze 4 dni zażywania (50 dziennie) byłem otumaniony, spowolniony, ospany i ciąąągle ziewałem ;)

5 dnia otumanienie prawie całkowicie ustąpiło, ale zauważyłem, że po 7 godzinach od zażycia leku nerwy i lęki powracały. Podwyższyłem dawkowanie o pół tabletki i była poprawa. Obecnie łykam 2 tabletki (z rana i po 15h) i jest git :).

 

Co się zmieniło po tych 10 dniach, to to że nareszcie nie czuję się "smutno". Mniej myślę o rzeczach mnie męczących, trudniej jest mi się skupić i czuję się bardziej zmęczony/ niewyspany niż to było przed zażywaniem leku.

Pozdrawiam wszystkich i życzę powrotu do pełnego zdrowia. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wam. Zapewne kojarzycie mnie, a jeśli nie to w skrócie przybliże o co chodzi.

Cierpie na nerwice natrectw ( obsesyjno - kompulsywna ).

Bralem w czerwcu jakoś przez kilka dni parogen , który mnie zwalił z nóg i sobie go darowałem. Pozniej mialem przerwe.

W sierpniu poszedlem prywatnie do innego psychiatry, który przepisał mi SETALOFT. Miałem go brać: 0,2g przez 8 dni i pózniej 0,5g. Jednak odczekałem , zrezygnowalem , bałem sie cholera to połykać, mimo ze pudelko miałem w domu. ALe co mnie spotkało....od końca sierpnia znalazlem prace, aż do teraz. Nie bralem zadnych leków. Myslalem ze bedzie ok. W pracy niestety nerwica byla silna, balem sie ludzi, kontaktów, balem sie patrzeć w oczy, mialem jakies jazdy , dziwne zamyślenia, ze mi sie cos stanie,,że mi oczy wypłyną itd. Natretne niemiłe myśli, nie wiem skąd one sie brały. Co każda taka nie przyjemna myśl, to przeszywało mnie przez brzuch nieprzyjemne uczucie.

Na listopad niestety nie przedluzyli mi umowy, czyli pracowalem 3 miesiące. Sądze,ze mi nie przedluzyli ,ze wzgledu na słaby kontakt ze mną CHoć moge sie mylić, bo raczej dawałęm rade.

Jestem obecnie bez pracy, pudełko SETALOFTU dalej leży. Od wczoraj zacząłem połykać 0,2g. Nie czuje zadnej poprawy. Ale daje biore.

Jak widzieliście przez 8 dni mam 0,2g. Póżniej 0,5g.

 

Ale o co chodzi. Czy pomoże mi ten lek na to co opisalem?

 

 

( tak w ogóle także mam natretne myśli z komputerem , obsesyjnie sie boje,że coś wpadnie do środka, nie myje przez to rąk itd itd, możecie sobie wyobrażić ) ( No ale jak nie komputer, to te natretne myśli mam w życiu w innej formie , tak jak pisałem np w pracy jakie miałem )

 

Prosze o odzew. Czy pomoze mi ten lek? TO jest SSRII ,mocno szkodzi? Bo troche sie naczytałem. Ale tez z kolei sie dobrych rzeczy naczytałem o Sertralinie. Wiec:)?

 

Ps

Postanowilem brać lek, ponieważ sami widzicie nic nie brałem a i tak i tak miałem jazdy. Także co mi szkodzi teraz , prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka Sew,

witaj w klubie, rowniez pracowalem od sierpnia na probny 3 miechy i mi nie przedluzyli ;) Mi dlatego bo firma zbankrutowala LOL.

 

Druga sprawa, ze tez mialem przepisana sertre i nie bralem jak ty :) Dzisiaj zaluje, bo czuje sie na niej teraz lepiej, jak ja sobie biore od jakiegos czasu. Twoj lekarz dobrze Ci poradzil, bierz na poczatek 25mg, a po tygodniu bierz cala. Ja bralem pol tabletki (25mg) z 10 dni albo lepiej, jak zaczalem czuc ze slabiej dziala, a (jakiestam) dzialanie czulem praktycznie juz od dnia nr 2.

 

Ja lecze depresje, mam tez inne loty (lęki, psychozy), ale raczej delikatne.

 

Tak jak mówisz, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ludzie roznie reaguja na leki, a od 25mg ci sie nic nie stanie... potem se zwiekszysz do 50 i po 4-6 tyg bedziesz wiedzial czy jest lepiej. Sam nie jestes, w stanach co roku sprzedaja 27 mln recept na ten shit ;), a i u nas jak widac jest kilku bioracych

 

powodzonka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×