Mój dzisiejszy dzień

Noooo kupa ogólna i zmęczenia! od rana w pracy po południu mycie grobów! Teraz lenistwo i wsio

dzionek jak do tej pory udany, w pracy były malutkie lęki ale minęło... :)

Co u Was? jakie plany na weekend?

coma, masz ty podejscieeeeeeeeeeeeeeeee ehhhhhhh

ludzie zeby dziasla mnie swedza;( Czy to mozliwe,ze od zatok?

PhilosophyOfLife, to podrap :)

bamvalo, zaraz kuzwicy dostane;(

coma, masz ty podejscieeeeeeeeeeeeeeeee ehhhhhhh

bamvalo, Ty sobie chyba jaja robisz? To ja gratuluję twojego zajebistego podejścia do osób z nasilonymi na maksa myślami samobójczymi. Myślisz, że się zabawię i będzie świetnie? Ja prawie na nic nie mam siły a natłok myśli rozwala mi głowę.

Proszę na przyszłość nie dawaj mi rad.

A ja leniuchuję... odpoczywam pod ciepłą kołderką, z ciepłą mięciutką Kicią u boku i się rozpieszczam... - po wczorajszej imprezie, na którą wyjście kosztowało mnie sporo nerwów i rezygnowanie 3 razy na minutę..., ale nie było źle...

I rozmyślam sobie o..

[videoyoutube=WgK1zYST93s&feature=related][/videoyoutube]

Widzieliscie to?Przerazajace

PhilosophyOfLife,

Asiu, trzymaj się jakoś do badania... przeciwbólowe pewnie nie dużo dają, ale zawsze coś

Korba, Kasiu, jednak dałaś radę pójść na imprezę? no to super, krok do przodu

lady_butterfly, ale jak to bola Cie zyly???

Basiu, dzieki, staram sie, ale bardzo sie denerwuje, boje sie, ze mi sie te moje bakterie na dobre rozszalaly, bo one niszcza tez stawy. Juz nic nie wiem, to mnie przerasta i coraz bardziej zalamuje, po prostu nie mam juz sily walczyc.

PhilosphyOfLfe, tak, dziasla i zeby jak najbardziej moga bolec i swedziec od zatok - szczekowych.

Korba, masz racje:)Pewnie dzis sobie pospalas:)) Leniuchuj ile wlezie:)

Jutro Haloween!Jade jutro kupic dynie-dzis mi sie nie chcialo juz.I jeszcze cukierasy dla dzieciokow,zeby mi jajkami domu nie obrzucili jak nie otworze drzwi:)

[Dodane po edycji:]

-asia-, dziekuje za odpowiedz Okropnie mni tylne zeby wkurzaja-jakbym zabkowala:)

PhilosophyOfLife, nie ma za co, wiem co czujesz, bo tez czesto mam ten problem... Co bierzesz na to przeziebienie/zatoki?

-asia-,biore paracetamol.Troszke lepiej po zazyciu tabletki

PhilosophyOfLife, no paracetamol chyba najlagodniejszy, ale dziala tylko przeciwbolowo, a przeciwzapalnie juz nie... Jesli mecza Cie czesto zatoki, przeziebienia to wybierz sie do laryngologa, z przewleklymi infekcjami nie ma zartow, ja jestem tego najlepszym przykladem.

posprzątałam mieszkanko ufff wreszcie czyściutko

bolą mnie zęby- wybielam je i stały się wrażliwe na zimno, ciepło ,wszystko :twisted:no, ale cierp ciało coś chciało

-asia-, moze jutro kupie cos przeciwzapalnego.Asiu ja rzadko choruje.To moje piewsze przeziebienie od 2 lat!Ostatniego zapalenia zatok nie pamietam.Nie jest tak zle ze mna:))

[Dodane po edycji:]

fobia, to tyraz mosz pikne zeby ,ale to fakt-zostaja oslabione

PhilosphyOfLife, oj to zazdroszcze Ci, ze tak rzadko chorujesz... To bardzo dobrze. No skoro tak to jak juz Cie w koncu cos dopadlo to musi troche podreczyc. Trzymaj sie cieplutko, nawilzaj i wygrzewaj koniecznie zatoki, bo one nie znosza zwlaszcza zimna, zawiania i przesuszenia! :*

łeb mi rozsadza

-asia-, wiem,wkoncu musialo mnie zlapac chorobsko.Nie ma tak dobrze

Teraz lece sie wygrzac w wannie,pozniej mam goscia:))Milego dzionka!!

Basiu, Ty tez przeziebiona? Biedulka... (glaszcze) Wygrzewaj sie, moze czosnek, goraca herbata z miodem i cytryna, koniecznie duze dawki witaminy C... I przede wszystkim odpoczynek w cieplym lozku.

PhilosophyOfLife, mam nadzieję ,ze będą pikne to dopiero 2 gi dzień (z 7), ale widać minimalne efekty.

bamvalo, a ty nie wiesz, że kobiet o wiek się nie pyta?

Tak tylko mówią nieletnie i w wieku 40 +

Asiu, po tej stronie co żyły, przy nadgarstku, lewa ręka. I ten ból sobie wędruje głównie do dłoni, ale też sporadycznie do łokcia i wyżej. Mam wrażenie, że to bolą żyły. Wcześniej ciężko było mi w ogóle dłoń i palce rozprostować. Teraz lepiej, ale też jakaś mała blokada. Staram się to olewać, ale boje się koszmarnie, porównuje jedną rękę do drugiej. Ciągle mierzę puls. Inne dolegliwości przeszły: to palenie w klatce piersiowej, jakby mi tam ktoś ognisko zapalił, koszmarne bóle promenujące od klatki piersiowej do barku, pleców, lewej ręki, uczucie duszności, ucisk w klatce, jakby mi na niej słoń stanął, kołatania serca. Czasem jeszcze budzę się z kołataniem serca, ale już w miarę normalnie śpię.

Teraz popijam sobie herbatkę i staram się zrelaksować. Oj, ciężkie zadanie.

chojrakowa, pyta pyta MOW :) !

hot 17

Wieczorna schiza welcome to.

Ja chcę do psychiatry. Chcę spać i nie myśleć.