Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

lady_butterfly, nie jestes przypadkiem aktywna fizycznie ??

 

[Dodane po edycji:]

 

bamvalo, mów za siebie ja jestem wariatką. I w dodatku cechuję się daleko posuniętym wstecznym kretynizmem. :roll::-|

 

Wariaci nie mysla logicznie i z sensem wiec sama sobie zaprzeczasz a raczej sama sie wpedzasz w taki stan. :pirate:

 

[Dodane po edycji:]

 

Tia... teraz mam 60. Dobry czy za niski? :/ Biorę conor cor - blokera. Bu!!!

 

Ja tez mam 60 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem. Osiadły tryb życia, od miesiąca, po tej akcji z pogotowiem, niemal nie ruszam się z domu. Muszę się w końcu ogarnąć. Chcę się zapisać na basen. Po tym pieprzonym częstoskurczu i tachykardii dostałam concor cor 2,5mg - beta-bloker na serducho, by tak mi nie waliło. I teraz puls mi się waha w granicach 70-60. Zauważyłam, że częściej 60. I ja już nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Wyczytałam, że prawidłowy puls u dorosłych to 70. POMOCY!!! :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem. Osiadły tryb życia, od miesiąca, po tej akcji z pogotowiem, niemal nie ruszam się z domu. Muszę się w końcu ogarnąć. Chcę się zapisać na basen. Po tym pieprzonym częstoskurczu i tachykardii dostałam concor cor 2,5mg - beta-bloker na serducho, by tak mi nie waliło. I teraz puls mi się waha w granicach 70-60. Zauważyłam, że częściej 60. I ja już nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Wyczytałam, że prawidłowy puls u dorosłych to 70. POMOCY!!! :zonk:

 

To lepiej przestan czytac. Twoj puls nie jest zly, byc moze jest troche za niski z powodu tych blokerow ktore powoduja 'zamulenie'. Przestan czytac bo w kazdym artykule podaja inaczej... ponoc ludzie wm oim wieku maja srednio puls ok. 75 ja mam 60 i co trup jestem ? Nie... mam wytrenowany organizm serce pracuje wolno i miarowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Asiu, dzięki bamvalo, trzeba też wziąć pod uwagę, że biorę ten lek, który obniża puls. Z tym, że ja się zaczynam bać, że obniża za bardzo. A do lekarza-kardiologa idę za tydzień. Tzn. ze skierowaniem, bo wcześniej byłam prywatnie, ale mnie nie stać, żeby wciąż płacić za wizyty.

Asieńko, a mnie boli lewa ręka - żyły i obie panie dr każą mi się nie przejmować. Ale dodając to, co przeszłam - kołatanie serca, ucisk, pieczenie, jakby mi się ogień palił, ból za łopatką wędrujący do lewej ręki. I tak niemal miesiąc. Dramat. Kilkugodzinna wizyta w szpitalu. Badania oprócz EKG wychodzą dobrze... Pozostał ten ból żył... Ech... W głowie najczarniejsze scenariusze, od czegoś musi boleć, a wujek Google podpowiada najgroźniejsze choroby. A może lekarze mnie bagatelizują? Robią badania, ale nie te, co trzeba? Od jednej usłyszałam, że jestem za młoda na poważne choroby, a jesli nie jestem...?

Ja chcę żyć.

 

:why:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, tyle przyjemnosci na swiecie jest :) wez se chlopa i pobawcie sie wspolnie :D

bamvalo, patrz jakie to proste, nie wpadłam na to :pirate:

 

coma, żabsko ty moje, nawet tak nie mów, to minie

chojrakowa, to już trwa tyle czasu, to nigdy nie minie :why:

 

coma, by chciała być u mnie pod kołderką :lol:

Wujcio, czytasz w moich myślach :105::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×