Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

wiola173, u mnie lęki niekoniecznie, ale derealizacja :/

Chciałabym móc wyjść gdzieś wieczorem ze znajomymi, albo po prostu posiedzieć w nocy nad fajną książką, a potem wstać rano i być w stanie normalnie funkcjonować. Ale widać, że jeszcze nie mogę funkcjonować jak normalny człowiek. No cóż, może kiedyś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwoni mi w uszach .. już się boję ...

Wycztałem, ze to może być od tetniaka, szmerów w sercu, albo nadciśnienia tętniczego .. :why:

 

To nie czytaj. Zamknij komputer i przestan szukac durnych informacji ktore nie maja zadnego przelozenia na Twoje saopoczucie. Chlopie sam sie nakrecasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie dziś nawet, nawet... Od rana do około 12 miałam latanie po mieście, nie miałam czasu myśleć, co mi jest. Potem wróciłam i wzięłam się za sprzątanie mieszkania, więc też byłam zajęta. A czuję się całkiem dobrze. Jeszcze troszkę łapa pobolewa, ale już mija. Robię sobie teraz parówki na wodzie mineralnej (takiej z butelki 5l.), bo mi się woda z kranu jakaś mętna wydawała. Kolejny mój fisiołek. I ja już nie wiem czy to co mi dolega to "głowa" czy rzeczywiście coś fizycznego, bo jak się fizycznie dobrze czuję to i psychicznie też...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok.Tylko ciekawe od czego mi dzwoni :cry:

 

Wsadz palca w ucho i odetkaj. Powinno przejsc... moim zdaniem to od cisnienia, w ktore sam sie wprowadzasz.

 

[Dodane po edycji:]

 

I ja już nie wiem czy to co mi dolega to "głowa" czy rzeczywiście coś fizycznego, bo jak się fizycznie dobrze czuję to i psychicznie też...

 

O czym piszesz ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A piszę o tym, że zastanawiam się, czy mam nerwicę czy jakieś hm... dolegliwości fizyczne. Bo kiedy dobrze się czuję, to nie panikuję, a jak poczuję się źle to pojawia się lęk. Z tego wychodzi, że lęk nie wywołuje tych moich dolegliwości? Skomplikowane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bamvalo , długo chorujesz na NL?

 

Od kwietnia tego roku.

 

[Dodane po edycji:]

 

A piszę o tym, że zastanawiam się, czy mam nerwicę czy jakieś hm... dolegliwości fizyczne. Bo kiedy dobrze się czuję, to nie panikuję, a jak poczuję się źle to pojawia się lęk. Z tego wychodzi, że lęk nie wywołuje tych moich dolegliwości? Skomplikowane...

Normalna sprawa, ze kiedy czujesz sie dobrze to nic sie nie dzieje. Zalezy o jakich odczuciach somatycznych mowisz, bo jezeli zle sie czujesz i pojdziesz do lekarza o on stwierdzi ze wszystko gra to mozna stwierdzic ze to przez lęk. Spectrum objawow jest masakryczne... W momencie ataku lęku pojawiaja sie przerozne odczucia - przede wszystkim derealizacja i poczucie strachu. Nie nalezy z tym walczyc bo sie nie wygra, trzeba zachowac spokoj. Jezeli moglabys mi opisac swoje 'zle' odczucia wtedy moglbym cos wiecej napisac, bo z tego co czytalem to boli Cie reka i schizujesz sie na jej punkcie. A cos wiecej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boję się.

Jestem sama, znów się zaczyna, znów.

Dlaczego euforia przychodzi z dnia na dzień i znika tak samo?

Boję się.

Niech mnie ktoś tylko pokocha, najbardziej na świecie, najmocniej. I niech tuli i dba. Bo znów umieram... :cry:

 

 

Tulam Cię mocno Anulka!!! Pamiętasz co ci mówiłem na gg? To jest aktualne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj, no badania miałam robione i wyszły dobrze, oprócz EKG. Tak... no zdaje mi się, że ta łapa boli od serca, że nie zrobili mi odpowiednich badań i że coś mi jest na tyle poważnego, że niebawem się przekręcę (mam nawet kilka chorób w głowie, ale nawet boję się ich napisać), a wszyscy wmawiają mi, że jest w porządku. No, ale skąd mogą to wiedzieć, skoro badają mnie na coś innego. Dobiła mnie babka, lekarz ogólny, stwierdziła, że jestem za młoda na poważne choroby. Jak to za młoda? Poważnie to nawet dzieci chorują. Na dodatek naczytałam się w necie różnych rzeczy, o różnych chorobach i masz, szukam objawów u siebie. Ale w sumie zaczęłam to olewać i uważać na lewą rękę i już ból mija. No i jeszcze obawiam się, że ten Concor Cor 2,5mg może za bardzo obniżać mi bicie serca i to doprowadzi do tego, że zachoruję na coś b. poważnego, z czego nie będzie dało się wyjść. W sumie to jeśli dopada mnie ten zły stan fizyczny, koszmarny, to się okropnie boję, jestem gotowa lecieć na pogotowie. Wtedy jak trafiłam to pamiętam to jak przez mgłę... Zresztą te wszystkie stany też, jakbym chciała to wyprzeć. Pamiętam z tego wszystkiego wielki lęk i stres. A potem czekałam ze strachem, aż sytuacja się powtórzy no i powtarzała się kilka razy. Teraz mija. I nie wiem czy już będzie dobrze, czy jestem na coś chora, czy to wszystko, te stany fizyczne były spowodowane przez moją psychikę. Ja już jestem zupełnie zdezorientowana. Ale już nie czekam, aż zacznie się dziać coś złego, olewam i nic się nie dzieje. No prawie, bo zdarzy mi się obudzić z kołatającym serduchem, ale coraz rzadziej. A jak się dobrze czuję, to się nie boję i nie myślę o tym.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alex1963, ja chyba po prostu nie zasłużyłam. Jestem nie dość jakaś tam i nie da się mnie kochać.

Mam ochotę wszystkich odepchnąć, nie męczyć się tylko to zakończyć. Już nie udawać.

 

asdf, dzięki :(

 

 

Za co chcesz innych karać odpychając ich?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alex1963, bo udają, wszyscy udają a jestem dla nich ciężarem. To nie kara tylko ulga.

Co się ze mną dzieje? Co się znów /cenzura/ stało?

Wykręca mnie z żalu.

 

Nie wiem jak mam cie przekonać.... a bardzo bym chciał.... Ja nie udaję!!!!!!!!!! Wierzysz mi????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ejj ... mam od kilku dni coś takiego, że jakoś płytko oddycham i po 30 sec mi słabo się robi ...

To też od nerwicy ? :roll:

 

Ty se jaja robisz ? bez przerwy piszesz o objawach. Tak, to od nerwicy. Lepiej ? Denerwujesz sie i za szybko oddychasz. Wcale Ci sie nie robi slabo tylko sie hiperwentylujesz. Ucz sie z tym zyc i samodzielnie cos robic. Nie bede Ci odpisywal na kazdy Twoj dziwaczny objaw.

 

Ile masz lat w ogole ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Alex1963, Ciężko jest być wariatką.

 

Wariaci nie wiedza, ze sa wariatami wiec chyba se wkrecasz kolezanko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×