Mój dzisiejszy dzień

Współczuje 3m się ! :*

Współczuje 3m się ! :*

dziekuje... :*

[Dodane po edycji:]

-asia-,

i Tobie Aniu dziekuje... :*

Asiu, trzymaj się tam. Możesz wziąć przeciwbólowe?

Basiu, dzieki, staram sie z calych sil... No wlasnie sie zastanawiam czy po znieczuleniu mozna wziac leki przeciwzapalno-przeciwbolowe, np. Ibuprofen? Moze przynioslyby troche ulge...

http://www.youtube.com/watch?v=4vcg0Ax7hmk&feature=&p=78EC038EAAC0991B&index=0&playnext=1

lofff

-asia-, sądzę, że nie ma przeciwskazań. często korzystałam ze znieczulenia u dentysty, bo ja z kolei boję się bólu borowania itp. i nigdy nie zaznaczała moja dentystka, że nie można brać środków przeciwbólowych. ufam jej profesjonalizmowi, gdyby tak było, poinformowałaby mnie.

ja dzień spędziłam u koleżanki, która się przeprowadza i sprząta mieszkanie, gdzie nikt nie mieszkał 3 lata i niedawno był mały remont. myłam okna oraz kafle na kolanach z wielką zaciętością. była to swoista terapia odreagowująca, a pomoc drugiej osobie jakoś sprawia mi więcej satysfakcji niż pomoc sobie samej. nie uważam tego dnia za zmarnowanego.

teraz siedzę sobie, piję browka i słucham mojej składanki wyprodukowanej przez myself pt "Songs to love and die by" (tytuł ściągnięty z albumu grupy 8mm).

nie myślę o niczym konkretnym. nie mam ochoty dziś na zadręczanie się.

Kasiu, dzieki za informacje, to wezme, bo nie moge juz po prostu wytrzymac.

Asiu

Śmiało bez obaw możesz, ja miałam nawet zabiegi u dentysty z dużym znieczuleniem i natychmiast po zejściu z fotela kazał mi łyknąć ketonal.

Wiolu, dzieki, to ide lyknac, bo az sie przymroczona czuje. w pewnym momencie przestaje odczuwac ten bol jako bol tylko czuje takie dziwne upojenie, nacpanie. koszmar. kolejna wizyte na pewno przekladam na koniec listopada.

Fajnie że chociaż tak masz... ja w ogóle znieczulenia nie wezmę odkąd zachorowałem na te głupie lęki...

od razu cała twarz mi drętwieje i nie mogę oddychać...

a kiedyś normalnie znieczulenie brałem!

chyba muszę sobie stąd pójść.

Panna_Modliszka, cały dzień było ok, teraz zaczynam świrować, nie wiem czy to ja, czy to forum.

(nie mówię, że na zawsze, tylko na dziś)

wlasnie dostalem sms-a "zastanow sie nad soba" to ci ludzie jeszcze nie wiedza, ze pierdo*niety jestem ?

-asia-, wspóczuje Ci mocno takiego bólu, nawet sobie nie wyobrazam , weź szybko coś przeciwbólowego

wypowiedz skasowana, autor zbanowany,

esprit, Super. Tylko szkoda, że to jest Lech...

wypowiedz skasowana, autor zbanowany,

Mógłby być i ten "living evil twin brother" a i tak obrazek byłby adekwatny i do osoby i do panującej sytuacji .....

esprit, Ja kiedyś też miałam problem, ale od kiedy został nam tylko Jarosław doznałam olśnienia. Lech miał pypcia na policzku.

mój dzisiejszy dzień był nawet nie najgorszy aż do momentu (jakas godzine temu), kiedy to mój ojciec alkoholik pobił sie z moim bratem alkoholikiem, a w miedzy czasie matka alkoholiczka krzyczała wniebogłosy. Potem mój brat wyszedł z domu i teraz nie odbiera ode mnie telefonów, umieram ze strachu co sie z nim dzieje... Po jego wyjściu jeszcze rodzice sie porzucali na siebie z pól godziny. Teraz jest juz spokój, nikt sie do siebie nie odzywa. A ja czuje lęk, wstyd, smutek, współczucie i poczucie winy. No i bezsilnośc kompletną - bo w żaden sposób nie moge mojmu bratu pomóc...

wypowiedz skasowana, autor zbanowany,

Sorry za taki off top ale polecam panom http://www.giercownia.pl/gra/23374/bowmans_strip_poker/

niestety wygralem

Sorry za taki off top ale polecam panom http://www.giercownia.pl/gra/23374/bowmans_strip_poker/

 

A jak się to ma do dzisiejszego dnia? Chcesz szerzyć żałosne, sprośne gierki, to nie tutaj.

bana mu, bana mu!

wiedziałam, że mam stąd spierniczać. czemu nigdy nie słucham intuicji? a, zapomniałam - borderzy nie są pewni co jest intuicją, a co chorym instynktem

kolejny zimny, ciemny, samotny sobotni wieczor