Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

chciałam Was jeszcze o coś zapytać mnie po mimo bardzo złego samopoczucia ( choruje 8 lat w międzyczasie kilka remisji bez leków) dopadają wyrzuty sumienia, ze znowu leki muszę zacząć brać, że znowu nie dałam rady to jest okropne bo oczywiście moja świadomość choroby przez te wszystkie lata wzrosła, ale w obliczu ataku nadal jestem bezradna choć tak bardzo już nie panikuje. Pamiętam, że jak brałam poprzednio leki i zdarzyło mi się wziąć benzo to czułam się fatalnie psychicznie dla nie to była porażka, że nie dałam rady bez. Teraz znowu am te myśli niby ma dość idę do lekarza, ale postrzegam to jako porażkę, że znowu leki muszę brać.......

 

Ale dlaczego uwazasz, ze to porazka? Niestety nerwica jest choroba przewlekla ze swej natury. Mimo, ze szczesliwcom daje ochlonac na wiele miesiecy, ja zawsze wiem, ze kiedystam wroci, po to, by znow odpuscic;) Jesli masz inna chorobe przewlekla, np wrzody, to tez przestajesz brac na pewnien czas leki, po to by znow do nich powrocic. A nerwica to taka sama choroba, jak i inne:)

Jesli nerwica rozwija sie u Ciebie, na tle jednego organu, a nie wielu, pomocne moze okazac sie czasowe branie lekow na te "przypadlosc"-np. lekow na astme w przypadku dusznosci, lekow, ktore sprzyjaja lepszemu ukrwieniu glowy (w przypadku stanow omdleniowych itp.itd) Na mnie ten trick zawsze dziala-uniknelam dzieki temu psychotropow, w tym nawrocie choroby:)

 

 

Jaśkowa Kochana ja też nie rozumiem czemu tak się z tego powodu czujesz, nerwica to nie katar, który po paru dniach przejdzie, nierozumiem czemu czujecie się gorsi? wcale nie jesteście pod ŻADNYM względem gorsi od innych! Takie mamy czasy, życie bywa b trudne,ale to trzeba sobie umieć radzić, a przcież radzicie sobie - korzystacie z pomocy lekarza. Będzie lepiej czy z takich czy innych powodów każdy ma czasami gorsze dni. Nie myślcie tak, że czegoś Wam brakuje, że gorsi jesteście od innych! bo to nie prawda! a jesli ktoś robił by wam głupie uwagi, to śiwadczy tylko o tej osobie o jej ograniczeniu i tępocie!

A NIE u Was! trzymajcie się przyjdzie kiedyś taki dzień, że i dla WAS słonko zaświeci ;). Trzymam kciuki.

I wasze nie dowierzanie, znam to, kiedyś sama tak myślałam tak samo jak Wy:) :uklon:

 

[Dodane po edycji:]

 

Dori26,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykła noc, lecz każdym nocą może dawać przykład

Pod jej niebem chłopak w dresach i ta dziewczyna niezwykła.

Ona czeka na przystanku, on spóźniony, z różą w ręce,

Strach niepewność, szczęście w duszy serce pędzi jak w beemce.

Gdy jej twarz zobaczył nagle wyszukując pośród tłumu,

Uczuć wojna się zaczęła serce kontra złość rozumu.

 

Chłopak czule choć niepewnie objął ją - się witając,

Odwzajemniła to uśmiechem, najpiekniejszy w świecie mając.

Oczy szczere jak zwierciadło bez słów wyrażały myśli,

Noc już późna, dwoje ludzi, park, jej uśmiech, sen się ziścił?

 

'Jak dojedziesz napisz prosze', on uradowany wielce,

Czuł, choć walczył, ale wiedział miłość chce napełnić serce.

Z każdym razem gdy ją widział przepływał ocean wrażeń,

Każda chwilą z tą dziewczyną była jak spełnienie marzeń.

 

Coraz mocniej chciał powstrzymać coś co wkrótce stać się miało,

Patrzył w niebo, a w modlitwach, prosił, 'żeby się udało'.

 

Choc mógł dla niej zrobić wiele, ona szczerze nic nie chciała,

Pragnął szczęście jej pokazać, czuć jej bliskość, by się śmiała.

Dnia któregoś, bez znaczenia jest tu czas i miejsce,

Piękna chwila, oni razem, idą wprost przez drogi kręte.

 

Tej historii koniec przykry, przyszłość scenarzystą marnym,

On się stara, ma chęć walczyć, jednak nie chce być nachalnym.

 

Co zgotuje los? To dobry kucharz,

Teraz czas na jej starania, jeśli serca słucha.

Ich ścieżki choć zawiłe, mają szanse się połączyć

Zawsze warto walczyć o coś, lecz nigdy nie można zwątpić.

 

To co ma większą wartość, posiada też cenę wyższą,

nie jest łatwo.. ja wiem o tym..

będziesz ze mną..? mimo wszystko?

 

skąd to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LENKAAAA franca tak nazywam nerwice,meczy i dreczy mnie zreszta jak kazdego na tym forum,smutno mi tylko ze najblizsi mi niewierza i niepomagaja :( a ja chetnie kazdemu pomoge i wyslucham ehhh,zycie jest nie fair

Nigdy życie nie było fair i nie będzie.A najgorsze jest ze nie masz na kogo liczyc..Jesteś sama z Tą chorobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jacas, jest piątek, weekendu początek. Ludzie balują, piją, bawią się. Idź na disko i coś wyrwij.

ostatni raz jak bylem w klubie to sie po pijaku wyjebalem na parkiecie. bad idea.

pozatym, gdybym teraz balowal, pij i sie bawil, to nie mialbym przykleonej latki ;nerwicowiec';

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×