Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie nawet... tylko fajek nie mam :(

eghh ten nałóg... też cierpię na brak fajek, muszę iść do apteki leki wykupić nie sobie mojemu na astmę choruje. a zimno i wieje dziecko mi śpi i nie mam jej z kim zostawić a nie chce na to zimno brać jak wstanie. :roll:

nie przejmuj się nauczycielami będzie dobrze

jak uważasz, że Twoja terapeutka jest do bani szukaj innej! nie poddawaj się tylko dlatego, że komuś się nie chce pomagać. Jeśli czujesz, że potrzebujesz częściej rozmów. powodzenia. pozdrawiam WAS b serdecznie. :uklon:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, to może czas zmienić terapeutkę, czy ona przyjmuje za darmo ?

 

Długo już do niej chodzisz ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja nie jestem w stanie takim jak ty a chodzę 2 razy w tygodniu, z tego co wiem to moja była dziewczyna- anorektyczka ma raz w tygodniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w kinie nie wysiedziałam. Musiałam wyjść. Powód? Ogromna potrzeba ruszenia się. Niemalże swędzenie w mięśniach. Nie pomagało zmienianie pozycji, po prostu musiałam stamtąd wyjść, pójść.

 

Dzisiaj wzięłam persen, na wykładzie pierwszy raz od nie pamiętam kiedy byłam skupiona, siedziałam w miarę spokojnie, notowałam. Rety, jak wspaniale mieć jasny umysł, rozumieć, słuchać... Tylko ruchliwość mi została, ale w małym stopniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ja miałam wyjść do apteki, ale okazało się ze matka szła po odkurzacz bo kupiła wczoraj, ale niemiała jak wziąć. dałam jej tą kartke, ale ona z moim x mają na pieńku i boje się że jak się dowie, że dla niego tam szła to mnie udusi jak wróci. Mój też pewnie nie będzie zachwycony. kurcze mogłam poczekać az dziecko wstanie i sama iść. Teraz się denerwuję....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff, dziś czuję się lepiej. Jutro załatwione będzie ubezpieczenie :), a przy okazji zrobię badanie na hormony tarczycy. No i będę się rozglądać za echo serca. Jak na razie wszystko poza EKG wychodzi w porządku. Tylko dlaczego to EKG ciągle złe? :( Przez to jestem niespokojna. Ale lewa łapka przestaje boleć, no może trochę kuje, ale to jest do zniesienia. I trochę kuje za łopatkami. Ale cieszę się się, że już z tym ubezpieczeniem będę mieć spokój, wtedy na spokojnie będę się mogła leczyć. Uwaga! W końcu, pierwszy raz od chyba dwóch tygodni wzięłam się za gotowanie obiadu. Troszkę mój luby mi pomógł, bo w pewnym momencie zrobiłam się strasznie słaba, ale wzięłam się za to! Zamiast siedzieć i myśleć, kiedy umrę ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×