Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Jedynie benzo coś dają (tylko tłumią mój depresyjny stan). Staram się, szukam teraz nowej pracy bo starą straciłem (bałem się do niej jeździć bo bałem się że się zabiję po drodze, że wskoczę pod SKMkę jak będę jechał do Sopotu). Chce się wyprowadzić z domu od matki, ale nie mogę wytrzymać swojego zasranego życia! Na terapię nie chodzę od jakiegoś czasu bo mnie już nie stać. Płaciłem 75 zł za sesję. Teraz czuje się coraz gorzej, czuję że wszystkich ranię tym że jestem, boję się podejmować jakieś decyzje. Kiedy chce coś zrobić (np. pograć na gramofonach, djka to moje hobby) czuje że to nie sprawia mi radochy, że moje życie jest nudne itd. W zeszłym tygodniu, uciekłem do lasu z domu, bo chciałem być sam z dala od wszystkiego, od ludzi, ryczałem jak bóbr, miałem dosyć i pragnąłem tylko się zajebać i mieć spokój. Teraz wiem że tylko się oszukuje i wiem że prędzej czy później popełnię samobójstwo, rypnie mnie po prostu w niespodziewanym momencie i poczuję ten impuls, który mnie nieraz ciągnie pod auta na ulicy albo do rzucenia się z okna. Mam myśli że chce zniknąć, żeby moje życie się skończyło. Do tego mam te porąbane sny!!!

 

Ostatnio w sobotę poszedłem się do znajomego uchlać. To śmieszne ale po alku przeszedł mi ten stan, poszedłem od zioma narąbany na imprezę techno, straciłem kontrolę jak to po alku i załatwiłem amfę. Najlepsze jest to że wszystko mi przeszło jak ręką odjął. Śmieszne że drag potrafi zdusić taki gówniany depresyjny stan a żadne leki antydepresyjne nie. Ćpać ani chlać nie zamierzam bo to nie o to w tym chodzi.

 

Ja biorę teraz 75mg. Następne spotkanie z lekarką 10.11 :( Sam nie będę zwiększał dawki, bo słyszałem że po anafranilu mój Tata chciał wyskoczyć prawie przez okno, bo nie mógł wytrzymać. Z depresji wyciągnął go Effectin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek_NL w historii mojej choroby brałem już Effectin (40 dni bez rezultatu). Anafranil jest moim piątym lekiem.

 

Ja wpierw brałem 45 dni.

A teraz po 65 dniach odstawiam znowu.

 

nie bede czekac slepo 3 miesiace na jakies cudowne zaskoczenie o ktorym

niektorzy mowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej!

Bral moze ktos ten lek na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne tzn nerwice natrectw??

Ja juz ktorys rok wyrywam sobie wlosy ;( na poczatku probowalam jakos sama sobie z tym poradzic ale niestety nie udalo sie.W koncu poszlam do psychiatry dostalam Fevarin, zazywalam 10 tygodni ale to nic nie dalo.Lekarka zmienila mi lek na Anafranil biore go juz prawie 3 tygodnie ale jak na razie zadnej poprawy nie widze ;((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie wytrzymuje swojego życia. Każda myśl jest jak igła która przeszywa mój mózg, czuje fizyczny ból mózgu, zasranego istnienia jakbym nie mógł się z czymś pogodzić. Jestem u kresu wytrzymałości. Wszystko dla mnie straciło sens: hobby, dziewczyny, sex, zarabianie szmalu i szukanie pracy. Nie mam sił na oddychanie i na walkę. Odkąd wyszedłem ze szpitala w głębi duszy wiedziałem że i tak się zabije, że coś jest nie tak ale oszukiwałem siebie samego łykaniem prochów i benzodiazepin. Teraz straciłem jakąkolwiek nadzieję na cokolwiek. Dostałem się na konkurs djski. Zamiast mnie to ucieszyć doznałem uczucia lęku i płaczu. Odkąd wyszedłem ze szpitala odkładałem swoją śmierć z dnia na dzień mówiąc sobie "Jeszcze jeden dzień, wytrzymasz, coś się zmieni, jutro będzie lepiej". A tu każdy dzień był bardziej do dupy od poprzedniego. Możecie się śmiać ale ja odkąd mam nerwice (od początku lutego - co jest niedługo w porównaniu z niektórymi forumowiczami) NIE MIAŁEM SPOKOJNEGO PORANKA, ZAWSZE TOWARZYSZYŁ MI LĘK a w międzyczasie w szpitalu (pod koniec pobytu) doszła do tego depresja która codziennie rano budzi mnie zlanego potem z drżącymi rękoma mówiąc "Ty nie chcesz żyć Mateusz, ten świat nie jest dla Ciebie, już za duży dostałeś wpierd*** w tym roku, zobacz na swoje życie wstecz - ono jest nic nie warte - ty jesteś nic nie wart, nic nie osiągnąłeś, Ty musisz odejść". I jak w takim stanie mam żyć? Funkcjonować? Iść grać imprezę? Świetnie się bawić, czuć i wyglądać? Ja już nie chce, ja jestem zmęczony, wiem że coś się zbliża brzydkiego. W domu o tym nie mówię ale wiem że to będzie ten impuls, ta chwila kiedy się po prostu zabiję. I będę miał wtedy spokój, już na zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi ale od wczoraj mam pogorszenie;znowu mam silniejsze lęki a było już tak fajnie;w piątek minął miesiąc jak biorę anafranil;od srody biorę 2x75 SR na noc; dotychczas brałam 1x75 SR;POMOCY........

 

no to od zwiekszenia dawki, znowu musisz czekac az te objawy mina, TLPD sa bardzo kapryśne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tu nowa.

Leczę się na nerwicę natręctw 12 lat z przerwami. Obecnie jestem na anafranilu 75SR od 4 tygodni (biorę po pół tabletki rano i wieczorem). jest lepiej, ale skutki uboczne straszne. senność, że zasnęłabym na stojąco, uczucie gorąca i dziś wróciły jakieś stany lękowe. Nie wiem czy skutek uboczny czy nasilenie choroby. :-)

 

Wierzę, że jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie przepięknie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×