Mój dzisiejszy dzień

moj dzien emocjonujàcy ale jednoczesnie spokojny.gotujè zupè jarzynowà.Wieczorkiem na basen biegnè.

A ja zaraz zemdleje ..

asdf, dlaczego mialbys zemdlec??

słabo mi, kręci się w głowie padam, obraz mi się zamazuje, szumi w uszach, serce szarpie

asdf, za szybko oddychasz pewnie i mogles siè hiperwentylowac-poloz siè,ale nie na plasko i ciwcz wdech-bardzo glèboki i wydech do utraty tchu.bardzo powoli.Zrob tak kilkanascie razy.I nic sobie nie wkrècaj.

próbowałem, ale jak tak robie to mi serce szarpie ... otworzylem okno na szerokosc ... troche lepiej

Chwilowo jest OK, ale wiem, że wieczorem już nie będzie tak dobrze, już się w zasadzie denerwuję na wieczór ..

asdf, bardzo dobrze!!ale pamiètaj o tym oddychaniu-to podstawa zeby wyregulowac cisnienie krwi i wyciszyc pikawkè.Kup sobie selen i potas-to typowe witaminy dla serca-byc moze nerwobol wlasnie tam siè umiejscowil i dlatego tak sie czujesz i dodtakowo przez to panikujesz.Juz przez to przechodzilam kiedys.

Jem te witaminy - wszystko mam w górnych granicach i nic nie daje .. Cięzko mi tak oddychac do braku tchu bo mi od razu serce szarpie ( dodatkowe skurcze )

wiecie co, obudziłam się dzisiaj z przekrwionymi oczami. calutkimi. i rano ropka była. co to za gówno?

może Ci się robić zapalenie spojówek z niewyspania i płaczu

a mój dzień względnie ok

No ja jak miałam przekrwione oczy, i ropę to miałam zapalenie spojówek

kuffa jeszcze mi tego brakowało

Korba, Co się stało ??

Misiek_NL, ja ostatnio jestem 3 razy w tygodniu u lekarza...... to u ortopedy, to u reumatologa, tu noga w gipsie, tu badanie krwi, tu rentgen płuc, tu usg brzucha (pomijam terapię i psychiatrę) i jeszcze kilka innych badań mnie czeka....

w tej sytuacji jeszcze zapalenie spojówek to już naprawdę przesada

Misiek_NL, ja ostatnio jestem 3 razy w tygodniu u lekarza...... to u ortopedy, to u reumatologa, tu noga w gipsie, tu badanie krwi, tu rentgen płuc, tu usg brzucha (pomijam terapię i psychiatrę) i jeszcze kilka innych badań mnie czeka....

w tej sytuacji jeszcze zapalenie spojówek to już naprawdę przesada

podejdź do apteki i weź coś zapobiegawczo na zapalenie spojówek

jak nie przejdzie, albo spuchnie Ci oko, albo będziesz mieć ropę to już wtedy do okulisty

straszne gówno - miałam w tamtym roku, dostałam opaskę jak pirat, bo jedno oko mi się tak zepsuło.

2 szczurki śpią mi na karku

paradoksy, czułam wczoraj, że mi łzawiły, kupiłam krople visine. leje je do oczu, ani się nie pomalowałam do pracy, wyglądam jak po ostrej imprezie. nic na razie nie przechodzi.

jak było na terapii Basiu?

Korba, Kasiu, dziś dziwnie... 2 osoby odeszły

dziś terapia mnie jakoś bezpośrednio nie dotknęła, tylko wzięło mnie na przemyślenia

powiedziałam 2 rzeczy (pozywtyne) i ordynatorka (nie wiem czy nie ironicznie) na to: co za ulga...terapia działa.

ogólnie dzisiaj mieliśmy posiedzenie przy ciastku po sesji, z racji odejścia 2óch osób.

potem poszłam do lekarza z tymi guzami na głowie, ale dziś już mnie nikt nie przyjmie, muszę pójść jutro rano i nie pójdę na pierwszą sesję na terapii.

jeśli do jutra te krople nic Ci nie pomogą to do okulisty podejdź - potrzebny będzie antybiotyk

troche ogarnalem dzisiaj akwarium :) rano na zastrzyk, potem do miasta, po recepte na leki i na razie dom, potem na drugi zastrzyk

niemądry, zacznij wreszcie gdzies sie ruszac. bieznia, rower. a nie lykasz piguly dla dziadziusiow

Kobra miałem to samo i pomogły mi krople : Świetlik ( Euphrasia ) Są ŚWIETNE !

[Dodane po edycji:]

Strasznie źle się dziś czuje .. Tak myślę, że jak bym pojechał do Centrum Zdrowia Matki Polki na ibze przyjec, to może by mi na miejscu echo zrobili, co ? Czy bd musiał " nocować " ?

Nie wiem co mi jest, od kilku godzin jak ruszam oczami w prawo albo lewo to czuje takie "strzaly" w glowie, tak jakby mnie prad kopal. Tak samo jak ruszam glowa na boki. Mozliwe ze to od dawek magnezu?

Dziś dzien należy do pracowitych! Po nocce wstałem ok 15 zjadłem obiad pojechałem z siostrą na zakupy!

Zapaliłem z piecu i zmieniłem oponki na zimowe w mojej ukochanej a niech ma coś śniegi zapowiadają w pogodzie!

Teraz chwilka odpoczynku i za nie długo do roboty na tą tak bardzo znienawidzoną nockę... czemu ja się tak męczę i źle czuję na tych nockach?

jacas, ale w lecie sie ruszałem. Rower, bieganie, nawet pracowałem. I też czułem się cały czas źle i byłem zmęczony i sapałem. To sapanie, ciężki oddech przechodzi mi trochę po kwetiapinie. Osz w dupę. Nie będę brał! Nie!

ja jak wchodze na trzeie pietro tez dysze jak smok. a nie pale, cwicze. tak to juz jest..

miales robiona morfologie? wszystko ok? moze brakuje ci witamin czy chooj wie czego

niemądry, Bierzesz jakieś benzo ??