Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zawroty glowy


Ojakdobrze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam takie pytanie na temat zawrotow glowy. Czy ktos sie z tego wyleczyl bez brania jakichkolwiek lekow i czy tez towarzysza wam podobne objawy? Wiec tak, zawroty ktore mam napewno sa to zawroty spowodowane nerwica bo mialem takie objawy nerwicowe jak wszyscy, i tez jestem taka osoba ktora dopoki mnie to nie dorwalo, to nie wiedzialem co to urojony strach, smutek albo zalamka przez dluzej niz 2 minuty. Od mniej wiecej roku zaczalem sie coraz dziwniej czuc, najpierw jakis strach przed choroba, wmowilem ja sobie, poszedlem do lekarza i jak mu powiedzialem to od razu stwierdzil ze to nie jest nic innego jak nerwica. Na wszelki wypadek zrobilem badania i oczywiscie zdrowy bylem. Skad my wszyscy znamy ten scenariusz? Potem wydaje mi sie ze oprocz lekow to chyba wpadlem w depreche bo nic mi sie nie chcialo robic a to co sprawialo mi radosc to po prostu przestalo mnie interesowac. Caly czas tylko jedna mysl mialem w glowie ze mam depresje i leki i ze jestem chory psychicznie i ze juz nigdy nie bedzie tak jak dawniej i takie tam, heh jak to teraz pisze to mi sie chce smiac. No ale tak, mowilem sobie ze musze z tego bez lekow wyjsc i walczylem z tym, robilem wszystko na sile az pewnego dnia przyszly te zawroty glowy. To bylo tak z 6 miesiecy temu. Mialem je mniej wiecej przez miesiac bardzo czesto, potem minely na chwile ale wracaly w niektorych momentach i teraz znowu sa obecne gdzies od 3 tygodni. Mam takie pytanie, czy np dostajecie zawrotow podczas koncentrowania sie nad czyms, ja tak miewam gdy pracuje na kompie i czy macie ogolnie wtedy taka "bombe" w glowie ktorej towarzyszy problem koncentracji, rozdraznienie, albo nawet wku...ienie podczas w tych zawrotow. Oczywiscie miewam tez zawroty jak kazdy gdy np ide do sklepu i bardzo mnie one draznia bo nie moge sie wyluzowac wtedy, albo nawet bez przyczyny, siedze zadowolony a tu nagle pare razy sie obkreci. Acha, musze dodac ze nigdy nie lyknalem zadnych lekow, bylem tylko u psychiatry pare razy(bo musialem, lecze sie w zwiazku sprawa wypadkowa), ale on to mi nawet nie potrafil powiedziec czy te zawroty ktore mam maja zwiazek z nerwica(niezly pacjent z tego lekarza:)

Jak mozecie to odpiszcie, bo nie wiem czy brac jakies draze czy nie ;). Ogolnie to nie jestem lekomanem wiec wole to jakos innaczej przezwyciezyc jesli sie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, leków na zawroty głowy jako takie to chyba nie ma, chyba że Aviomarin;-p Powinieneś po prostu wyleczyć się z nerwicy, czyli najlepiej iść na psychoterapię. Leczenie psychiatryczne też ma sens, ale radziłabym Ci zmienić fachowca;-)

Jesli idzie o zawroty głowy, to tez je mam podczas pracy na kompie. A także jak pomyślę, że jestem na jakiejś przestrzeni, gdzie nie ma się o co oprzeć, np. idę chodnikiem lub stoję na środku dużego sklepu, zwłaszcza a błyszczącą podłogą:-p "Bomba" w głowie raczej mi nie dokucza, ale chyba wiem co masz na myśli...

Ech, wszyscy przechodzimy przez to samo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam dokładnie taki sam problem z zawrotami. Brałam leki prawie rok, porobiłam wszystkie badania i niewiele to wszystko dało. Aż mi sie kiedyś zrobiło strasznie niedobrze po którejś garści leków (bo miałam brać różnych z 7-8, nie tylko psychotropy, ale witaminki, magnez, jakies z lecytyna itp.) i rzuciałam je wszytskie w kąt i więcej nic nie brałam. Nie widziałam różnicy zresztą. Także nie wiem, może niektórym pomagaja, ale chyba lepszym pomysłem jest psychoterapia i pozbycie się nerwicy na tej drodze.

 

[ Dodano: Pią Wrz 15, 2006 12:11 pm ]

Aha, jeszcze jedno. Ja tez strasznie chciałam, zeby mi którys z mądrych lekarzy powiedział, ze jest możliwe, że takie zawroty głowy bez innych konkretnych dolegliwości (poza rozdrażnieniem itp.) mogą być spowodowane nerwicą. I nikt mi tego nie powiedział, bo dla wszytskich to nie było typowe, choć prawdopodobne. I dopiero jak kiedys tu trafiłam to wiem, jak wielu ludzi ma to samo co ja. I to mnie przekonało, że nic mi w głowie nie siedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos z was slyszal moze o takim leku nootropil?. On jest wlasnie na koncentracje i zawroty glowy(poszerza naczynia krwionosne). Mam zamiar to zakupic i zaczac uprawiac wiecej sportu bo mam za malo ruchu. Jak to nie pomoze to bede musial cos z tym fantem zrobic(umowic sie na wizyte).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×