Co teraz robisz?

Nodame, wrzucisz linka z tymi cwiczeniami??bardzo proszè

ja siorbiè kawè...

Wova bardzo proszę proponuje je robić w takiej kolejności:

http://www.youtube.com/watch?v=gM6ZxPWxkrU&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=5dnlMGd6tEc

http://www.youtube.com/watch?v=HhqkcwkvG20&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=pV4terIoYOQ&feature=related (te są wykańczające, więc zostawiam je na deser - nie zawsze daje radę je dokończyć )

Niemądry ale ja nie znam innych metod pomocy, a przykleiłam się do Ciebie bo chcę Ci jakoś pomóc, choćby troszeczkę i nawet jeśli wkrótce będziesz miał mnie dość to nawet to będzie pocieszające, bo to inne uczucie od codziennej beznadziejności, prawda?

A jak myślisz co mogłoby Ci pomóc, co mogą Ci dać inni ludzie?

A to już moja sprawa co ja robię ze swoją energią (i to nie energia, raczej dobra wola)

I się nie odczepię (znaczy kiedyś się odczepię, bo w życiu tak jest, że nic nie trwa wiecznie)

Z tego co wiem, to żywe trupy potrzebują mózgów w swojej diecie do funkcjonowania - ja swojego nie oddam - to czego z rzeczy możliwych potrzebujesz? Pisz, pisz, może da się spełnić niektóre z nich

Masaże są dobre na ból ciała, naprawdę i kąpiele w olejkach eterycznych - oczywiście zależy co to za bóle:) Na oddech medytacja (poważnie! Kilka minut dziennie nauki oddychania może odrobinę pomóc - a co Ci szkodzi spróbować). Na resztę nie mam porady. A jak Cie czytam to zawsze kojarzy mi się termin Weltschmerz, mam nadzieję, że w niedługim czasie będziesz mi się kojarzył z bardzie pozytywnym słowem, jak nadzieja :)

A czym jest ten odwlekany pomysł?

Dobra ja idę się kąpać, jak chcesz to napisz co to za plan - chyba, że to tajemnica

a robisz coś w tym kierunku? żeby wydobrzeć?

a co robisz?

Jestem ciekawa szczegółów. Mógłbyś opisać każde z nich?

Właśnie wypiłem, jak co dzień pół litra kawy. Teraz myślę o tym, żeby dziś nie utonąć na forum do końca dnia, a zamiast tego wziąć się za robotę.

GreenGo, jakie masz plany na dziś?

niemądry, dzięki, napisałam pytanie w Twoim wątku.

Sport, dieta, lektura, leki itd. itp.

No to brakuje jeszcze czegoś co by sprawiło, że doceniłbyś swoje starania, a starania bardzo ładne, cieszę się :) A ja Twój wątek przejrzę na wieczór, bo wtedy lepiej myślę

Greengo też się boję, że dziś znów spędzę caly dzień na forum - znaczy musze dziś wyjść coś załatwić i mam nadzieję, że będę wracała do domu najdłuższą z możliwych dróg

Próbuję nie zwymiotować. Mam taki lęk, że aż mi się żołądek wywala.

Panna_Modliszka, może to któryś z leków?

Ja po topamaxie i zotralu miałam CODZIENNIE po kilka, baaaardzo obfitych. To nie jest normalne.

Panna_Modliszka, prawidłowo

Napisz koniecznie co ci tam doktorek powie żabko.

Tęsknię.

Słucham na zmianę The Cranberries i burczenia w brzuchu. Zastanawiam się czy jestem głodny.

Za 20 minut wyjdę na spacer. Teraz siedze przed TV. Eh... mam mieszane uczucia.

a ja chleb razowy z dzemem od mamy

Siedzę na balkonie z laptopem i łapię ostatnie dziś promienie słońca a żeby było jeszcze przyjemniej piję kawkę z mlekiem, przyrzekam sama sobie, że to dziś ostatni kubek :)

a ja jem slodka owsianke z pomaranczami,pychota

A ja leże słucham muzyki i czekam aż wróci siostra z UK :)

Siedzę przed kompem, słucham Sex Pistols i głaskam kota. 3 w 1

Za równie romantyczną, mądrą, inteligentną, cudowną, śliczną kobietą.

wyję,rozpaczliwie,atak nadszedl.

i probuje mimo wycia i permanentnego nieszczescia i rozpaczy myć kuchnię.

Haniu można Ci jakoś pomóc na odległość? Cokolwiek?

Dobre słowo chyba jest za słabe w takiej sytuacji. Haniu, trzymaj się!