SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

Wujek_Dobra_Rada, dlaczego sam się bawisz w farmaceutę?

Wujek_Dobra_Rada, dlaczego sam się bawisz w farmaceutę?

Bo lubię

a poważnie, dlaczego nie pójdziesz do psychiatry i się nie zapytasz po prostu o jakies combo?

paradoksy, Coś czuję, że u mnie kolejny przystanek to neuroleptyki

biore 100mg. Nie wiem czy lek jakoś mocno działa, bo nie mam jakieś euforii czy czegoś. mam WRAŻENIE, że patrze na wszystko troche mniej depresyjnie, że wszystko widze nieco weselej. Ciężko to opisać. bo efekt nie jest jakiś gigantyczny, co najwyżej delikatny ale sie utrzymuje ju od wielu dni, chyba od jakiegos tygodnia czyli od czasu jak minal miesiac. Mam nadzieje ze to wlasie efekt dzialania lekow. W owym okresie rowniez (tydzien temu) minely mi wkurzajace skutki uboczne jak brak apetytu i podnioslem dawke leku z 50 mg i teraz juz od tygodnia biore 100. Wydaje mi sie ze jest lepiej.

mam ochotę znowu zacząć brać.. w okresie terapii, żeby jakoś funkcjonować, żeby wstawać i jakoś żyć... bo póki co po ponad 2óch tygodniach czuję się jak zombiak... a jeszcze 10 tygodni przede mną.

Wskoczyłem na 150. Wellbutrin sobie daruję, bo na huśtawkę wogóle nie pomaga.

Ok, będę brać pół 50mg. Byle jakoś to pociągnąć...

Trochę Wam zazdroszczę, że cokolwiek na Was działa,

na mnie nic nie działa, ani sertralina, ani sulpiryd ...

Sulpirydu biorę teraz tylko setkę, a sertry już tylko 50-tkę, tak dla fasonu

A co gorsze, od pewnego czasu mam takie dziwne objawy, coś w rodzaju pulsowania w głowie, przy czym nie jest to ból, nie jest to też puls skroniowy, ale taki rozległy, praktycznie w całej głowie

Objawia się zwłaszcza przy jakichś szybszych ruchach głowy, ale też ogólnie przy poruszaniu się.

Od jakiegoś miesiąca miałem to sporadycznie - kilka razy w ciągu dnia, a teraz jest praktycznie cały czas i mam wrażenie, że z dnia na dzień się nasila.

Miał ktoś takie objawy ?

Na mnie sertralina też nie działa. Swojego czasu wenlafaksna dobrze działała. Teraz chyba paroksetynę będę próbować, chyba że lekarz coś innego wymyśli.

też narazie nic nie czuję, placebo

Miałem chwilowe zwyżki nastroju, ale nie było to raczej działanie sertry. Tylko jej wielka chęć

Wujek_Dobra_Rada, mówisz że sertralina posiada chęci?

kuźwa, żeby tak miała chociażby chęć teraz i u mnie zadziałać

paradoksy, Nie chcę Ci nic wkręcać. Dużo osób jest zadowolonych z sertry .Co do działania, to nie jest tak, że nic nie czułem. Coś tam subtelnie się działo. Ale dla mnie to za mało, przy tak drastycznych skokach nastrojów.

Dodam jeszcze, że ja przerzuciłem się z wenlafaksyny, która jeśli na kogoś działa, jest jednym z najmocniejszych antydepresantów dostępnych na rynku. Więc sertralina, przy tym, jest bardzo subtelna

nie no, dobra, nie kombinuję już na własną rękę

zeszłam, to zeszłam

najwyżej zacznę chodzić wcześniej spać, żeby jakoś funkcjonować.

A nie masz telefonu do lekarza, żeby zapytać? Nie jest to jakaś kuracja wielkiego kalibru, co by się nie dowiedzieć w ciągu minutowej rozmowy

nie dam rady bez, znowu zaczynam wdupiać sertralinę..ciekawe czy to coś da.

Ja dziękuję Pani Sertralinie za współpracę. Nigdy więcej

Witam, mam pytanie czy biorąc 2 tabletki asentry ( 100mg ) robię dobrze ? Czy możliwe jest przyjmowanie tej ilości w dwóch dawkach po 50mg rano i wieczorem ? Co jest bardziej korzystne ?

tak ogólnie, to powinieneś mieć zalecenia od psychiatry,

bo chyba byłeś u niego, skoro masz ten lek ?

ja brałem 2 razy dziennie, rano i po południu,

ale co do podzielonej dawki, to nie jestem przekonany, że jest lepsza niż pojedyncza,

zależy jak działa ten lek na daną osobę

prawdopodobnie nie ma to większego znaczenia,

ponieważ sertralina działa dopiero po długim czasie przyjmowania (kilka tygodni)

(na forum jest osoba, która bierze znacznie większą dawkę i wszystko naraz - z rana )

Może nie tyle, co jej działanie po dłuższym czasie, ale sertralina ma bardzo długi t 1/2, przez co można brać dawkę 100 mg na raz rano. Nie trzeba tego dzielić na pory dnia.

sertralina ma bardzo długi t 1/2

Wujek, a co to znaczy ?

chciałbym się trochę douczyć...

kojarzy mi się z połowicznym rozkładem, ale przy lekach to pewnie coś innego

Chodzi o to, że stężenie leku we krwi w przypadku sertraliny spada po około 25 godzinach do połowy.

ok, rozumiem

ale czy to znaczy, że zakłada się, że sertraliny powinno być we krwi stale przynajmniej połowę tego co się bierze ?

np. biorąc całość 100 mg, tak naprawdę chcemy zapewnić sobie poziom minimum 50 mg przez całą dobę ?

Biorąc 100 mg, zapewniamy sobie przez całą dobę dawkę 100 mg;) Dopiero po upłynięciu doby, stężenie tego leku zaczyna spadać.