Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

maniaa123, ujmę to w ten sposób: zazwyczaj to, jak ludzie się do nas odnoszą, jak nas traktują, jest reakcją na to, jak sami ich traktujemy, czego od nich oczekujemy :!:

Zatem: dlaczego jego reakcja była właśnie taka ? Dlaczego odciął się bez szansy na naprawienie tego, na rozmowę ? Czego od niego oczekiwałaś, jak go traktowałaś, co dawałaś od siebie ? Czy może Twoje oczekiwania były zbyt wielkie, a może on nie był w stanie (lub nie chciał) podołać tym oczekiwaniom ? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, nie chodzi o bicie.

chodzi bardziej o znęcanie się psychiczne i występowanie w roli ofiary, mimo że masz wybór i możesz to zmienić.

rajcuje cie bycie w toksycznym, chorym związku, to ci daję adrenalinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek chyba za szybko się przywiązuje do drugiego człowieka.
A może to Ty za szybko się przywiązujesz do drugiego człowieka, bo tak bardzo pragniesz miłości i wsparcia, a właśnie tego brakowało Ci znacznie wcześniej ? :roll:

 

Wybacz, jeśli za bardzo drążę. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie czułam się kochana przez matkę. Tata mnie kocha, ale jest typem faceta, który nie potrafi okazywać swoich uczuć. Zawsze brakowało mi miłości i na siłę jej szukałam. Może dlatego w moim życiu było już tyle chłopaków. Ale każdy szedł w odstawkę, gdy tylko trochę mnie zaczęło mu zależeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maniaa123, skoro jesteś świadoma tego, że szukasz u chłopaków "rekompensaty" za to, czego nie dali Ci rodzice (może również do tego dochodzi mniej lub bardziej świadome poszukiwanie cech ojca u partnerów ?) oraz gdy jesteś świadoma tego, jak reagujesz w pewnych sytuacjach w związku, to może będzie Ci łatwiej nad tym zapanować ? ;)

Gdy tylko zaczynają Tobą targać emocje, może lepiej wstrzymać się z pewnymi decyzjami, może warto "ugryźć się w język", do czasu gdy emocje opadną i będzie można wszystko sobie przemyśleć "na chłodno" ? 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mam robić...
Może na początek łamać zakodowane w sobie schematy ? ;) Uwierz w to, że to Ty przede wszystkim jesteś panią własnego szczęścia, a nie partner. Nie przywiązuj się tak szybko, uważnie przypatruj się partnerowi, staraj się być sprawiedliwa w ocenianiu "kto zawinił", nie ignoruj tych cech, które okazywały się negatywne u ojca i/lub poprzednich partnerów... ucz się na popełnionych błędach, wyciągaj z nich wnioski. ;)

 

A najlepiej, to idź na terapię (o ile jeszcze nie chodzisz). ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×