Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

esprit, bosko bylo!!!nawet siè nie schlalam wyobraz sobie 8) kulturka,ludziska z poczuciem humoru,zarcie i zimna wodeczka zrobily furorè.zakonczylismy nasiadowkè o 2 w nocy. :twisted: Jèzyk nie stanowil zadnego problemu,wszyscy rozmawiali po angielsku,i trochè po ichniemu-nawet ja cos tam belkotalam :pirate: ogolnie jestem zadowolona.Za dwa tygodnie my jedziemy na grilla.tak wièc wracam do normalnosci,ze tak powiem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koszmarny dzień. tradycyjna ucieczka w sen, gdy lęk mnie przytłacza. spałam z przerwami do 18.00.

teraz mnie trzepie, bo teoretycznie jutro wracam do pracy.

lęk jest nie do wytrzymania. nie da się tego nawet opisać. chcesz tylko to zabić w sobie.....

 

śniło mi się, że pojechałam do diagnosty odebrać wyniki testów psychologicznych.

pani psycholog diagnosta powiedziała mi, że po pierwsze mam białaczkę :shock:

a po drugie nie powinnam mieć dzieci, bo jak urodzę dzieci, to wszystkie będą psychicznie chore.

 

chce mi się wyć.

gdzie zgubiłam moje życie????

nie dam rady jutro pójść do pracy.

nie daję rady już nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, też mam tak dzisiaj... nie mam ochoty iść do pracy od rana nic nie jem!

Co chwile mnie mdli na kiblu to już nie liczę ile razy byłem... :roll:

Życia się nie da zgubić nie można uciekać przed lękiem bo choćbyśmy nie wiem co robili to on i tak przyjdzie! lepiej z nim walczyć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, nie napiszę Ci "dasz radę" bo to mogą być brednie.

jeśli nie czujesz się na siłach to może odpuść sobie jutrzejszy dzień. psychologa masz we wtorek, prawda?

znając życie to jutro i tak będziesz cały czas myśleć, jakie są wyniki i jaka jest diagnoza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, Basiu, tak chyba planuję, żeby może zdobyć jeszcze a konto nogi 2 dni wolnego i iść do pracy w środę...

w środę będzie mało ludzi w pracy, bo mój dział jedzie do Warszawy na targi - ja też mam jechać, ale nie pojadę... nie ma takiej opcji.

we wtorek odbieram diagnozę i potem mam sesję i psychoterapeutki...

 

Thazek, ja właśnie w tej ucieczce gdzieś wszystko pogubiłam. przede wszystkim siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, ja mam przerwę w psychoterapii już 3 miesiąc i jakoś się trzymam moja psycholog nauczyła mnie siły i wiary w siebie!

także powiedział mi też że mam od tego nie uciekać! Że z nerwicy da się wyjść nie całkowicie ale się da! że da się zminimalizować objawy do minimum...

Ty musisz myśleć pozytywnie! Całkiem pozytywnie...

ja też się często źle czuje ale co z tego? może się przyzwyczaiłem?

Korba jaka ucieczka co Ty piszesz nie możesz od tego uciekać tylko się tym zająć! albo zająć się czym lub kimś innym!

 

Że tak po ślunsku : Domy rada ja? :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro zadzownię i przekładam wizytę na 11 paź. Przemyślałem to. Czy to coś zmieni, że pójdę do bardzo znanego lekarza w Polsce ? Nie. Ważne, żebym tylko to echo zrobił ... :roll: To jednak miesiąc czekania mniej ( prywatnie ) :oops:

 

Mam jeszcze do was pytanie. Czy w nerwicy jest tak, objawy łapią Cię praktycznie codziennie, nawet gdy się nie denerwujesz i nie masz lęków ? Chodzi mi np o zawroty głowy itd...

 

EDIT : Sory, 18 .. 8)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro zadzownię i przekładam wizytę na 11 paź. Przemyślałem to. Czy to coś zmieni, że pójdę do bardzo znanego lekarza w Polsce ? Nie. Ważne, żebym tylko to echo zrobił ... :roll: To jednak miesiąc czekania mniej ( prywatnie ) :oops:

11 października to przecież jutro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie borderline, ale we wtorek będę miała pewną diagnozę.

wiem, że to może głupio zabrzmi, ale chciałabym się zmagać z samą NL.

moja psychiatra mnie wysyła do szpitala. jest mi coraz trudniej funkcjonować, moje życie ostatnio to jedna wielka autodestrukcja.

jestem w ciemnej dupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie borderline, ale we wtorek będę miała pewną diagnozę.

wiem, że to może głupio zabrzmi, ale chciałabym się zmagać z samą NL.

moja psychiatra mnie wysyła do szpitala. jest mi coraz trudniej funkcjonować, moje życie ostatnio to jedna wielka autodestrukcja.

jestem w ciemnej dupie.

co Cię tak powstrzymuje przed tym szpitalem?

mi się wydaje, że warto spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze raz :P

 

" Mam jeszcze do was pytanie. Czy w nerwicy jest tak, objawy łapią Cię praktycznie codziennie, nawet gdy się nie denerwujesz i nie masz lęków ? Chodzi mi np o zawroty głowy itd... "

 

??

 

Tak właśnie jest... na okrągło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień zaliczał bym do udanych gdyby nie uczucie zatrzymania serca i takie jakby uczucie gorąca w klatce :shock:. Myślałem, że fikne ! 1 raz takie coś miałem :why: Nie wiem co to było !

 

EDIT : przynajmniej zajęcie miałeś :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×