"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

zaqzax, nie powinieneś pisać takich rzeczy. To forum nie jest po to, aby mówić sobie, że mimo wszystkich prób nie da się z tego wyjść, mamy się tutaj wspierać na wzajem.

No tak, ja rozumiem znaczenie słowa "jęczarnia", aczkolwiek ten tekst był bardzo dobijający. Nie poczułabyś się lepiej gdyby ktoś Ci napisał, że z tego można wyjść i żyć jak dawniej?

Krwiopij, oczywiście, że tak jest. Masz rację, lepiej napisać tutaj niż iść gdzieś i może pić do upadłego.

Moja mama mi wczoraj powiedziała dużo rzecz: że mój stan trwa już za długo, że mam w życiu wszystko- rodzine zdrowie etc, a nie potrafię tego docenić, że nie potrafię się przyznać jak się czuje dobrze, i wtedy mówię że czuję się źle. Mówiła też że NAPEWNO jest jakiś powód mojego obecnego stanu i ja NAPEWNO go znam, ale nie chcę powiedzieć. Mówi że się poddaję, i że marnuje swoje życie.

fuck, ona ma racje.

Też to słyszałam. Poddaję się i marnuję sobie życie.

I jeszcze że nie walczę. Ale ja już momentami nie mam siły walczyć. A, i że się nie staram. Staram się, bo codziennie rano wstaję z łóżka

Helvetti, też wstaję codziennie rano z łóżka mimo, że wiem, iż to będzie znów taki sam monotonny dzień.

zaqzax,

 

To jednak bierzesz ta Lyrice ? I jak, nie ma efektow ?

 

To co teraz planuje lekarz ? Stale wejscie w benzo ? TLPD ? EW ?

on chyba nie ma co planowac, on powoli stanie sie bezradny bo skoncza mu

sie pomysly. niestety, stałe wejscie w benzo ale to moj wybor. tlpd wiele nie zdzialaja skoro

lacze SNRI i SSRI ktore razem nie sa gorsze niz TLPD ktorego dzialania uboczne

same w sobie sa przesrane, a EW (ECT) - sam nie wiem, nie sadze by bylo

to skuteczne na nerwice i zwiazane z nia zaburzenia nastroju.

co do leki Lyrica to bede probowal zwiekszyc dawke by sprawdzic jego działanie,

na razie biore 75mg rano i wieczorem, ale zwieksze do 150mg rano i wieczorem

by sprawdzic jak to działa, ale ciezko bedzie okreslic dzialanie tego leku, czy

to bedzie efekt leku Lyrica czy ustapienie skutkow ubocznych Lexapro,

wszystko jest pokomplikowane. Bo nie moge ryzykowac wyrzucenia prawie 400zł

na Lyrice kiedy okaze sie nieskuteczna lub skuteczna na tyle mało ze nie

bedzie sie oplacac, w tej cenie to powinna byc rewelacja prawie jak po benzo,

bo inaczej to gra warta swieczki.

maniaa123, ja wstaję i modlę się nie wiem do czego/kogo, aby nie dożyć wieczora. W jaki kolwiek sposób.

Helvetti, ale tak nie możesz. Ja codziennie wieczorem modlę się, aby rano obudzić się i bym znów była taka jak kiedyś. Zdrowa i pełna życia, zawsze uśmiechnięta.

Anafranil stosowal za krotko, brak Imipraminy, Noverilu, Cymbalty, Fenelzyny, Selelginy.

 

Brak TLPD + SSRI.

te leki sa zblizone do siebie.

Anafranil nie był za krotko bo był przynajmniej 4 miesiace.

TLPD + SSRI też było i nie było to przyjemne.

Daj spokoj z Imipramina ktora i tak juz nie jest dostepna.

Cymbalta jest troche słabsza od Wenlafaksyny.

Wy tak bardzo wierzycie w te leki jakby nie wiadomo co miały dać,

jak juz je wymieniacie to podajcie chociaz to co o nich wiecie i

dzialanie na okreslone receptory serotonergiczne lub adrenergiczne itd.

bo takie wymienianie i probowanie 485249852 substancji z ktorych

mniej wiecej 20 ma odmienne/wyjatkowe dzialanie a reszta to substancje delikatnie

sie rozniace miedzy soba jak wiekszosc SSRI.

[Dodane po edycji:]

Sertraliny nie widzę,trazodonu nie widzę,buproprionu nie widzę,amitryptyliny nie widzę,moklobemidu nie widzę.

co jest w Sertralinie lepsze od Citalopramu, Escitalopramu i Paroksetyny że ją wymieniasz ?

Bupropion chyba wiesz jak działa i doskonale wiesz ze by mnie po niem poklepało ostro...

[Dodane po edycji:]

zaqzax, nie powinieneś pisać takich rzeczy. To forum nie jest po to, aby mówić sobie, że mimo wszystkich prób nie da się z tego wyjść, mamy się tutaj wspierać na wzajem.

ale na co komu głupie babskie wspieranie i takie bezsensowne gadanie nonstop, przeciez czlowiek

sie uodparnia na pocieszanie jak widzi ze to nie ma zadnego sensu, jak na ciebie to działa to spoko

ale na mnie kompletnie nie, nie jestem 16 letnia dziewczynka ktora wystarczy poglaskac lub

pozwolic sie wykrzyczec, lub ktorej potrzymac wlosy przy rzyganiu do kibla.

ale na co komu głupie babskie wspieranie i takie bezsensowne gadanie nonstop

a na co komu jęczenie non stop?

ale na co komu głupie babskie wspieranie i takie bezsensowne gadanie nonstop

 

a na co komu jęczenie non stop?

no wlasnie, dlatego kazdy robi to co lubi lub uwaza za sluszne, wiec ja nie mam pretensji.

Korba, dobrze powiedziane :)

zaqzax, nie jestem 16-letnią dziewczynka dla Twojej informacji, lecz 20-letnią kobietą.

Chyba 20 letnią dziewczynką

Korba, korba dobrze powiedziane :)

 

zaqzax, nie jestem 16-letnią dziewczynka dla Twojej informacji, lecz 20-letnią kobietą.

a kto powiedzial ze jestes 16 letnia dziewczynka, nie mialem na mysli ciebie, tylko inne posty ktorych jest wiele ktore

zalatuja totalnym TRUIZMEM

zaqzax, jęcz non stop a nigdy nie wyjdziesz z dołka. My się chociaż staramy a Ty? A Ty sam idziesz na dno.

Helvetti, ale tak nie możesz. Ja codziennie wieczorem modlę się, aby rano obudzić się i bym znów była taka jak kiedyś. Zdrowa i pełna życia, zawsze uśmiechnięta.

ja tez sie niedawno jeszcze modliłem, odmawiasz jakies konkretne modlitwy ?

ja waliłem Ojcze Nasz, Zdrowaś, Wierze w Boga... potem gadałem z Bogiem proszac go o ulgę i nadzieje.

niestety u mnie to na nic, moglbym sie dalej modlic ale wiem ze za duzo nie wymodle,

bo Bóg od Nas tez wymaga, niesienia krzyza :/

[Dodane po edycji:]

zaqzax, jęcz non stop a nigdy nie wyjdziesz z dołka. My się chociaż staramy a Ty? A Ty sam idziesz na dno.

nie jecze nonstop, sprawdz moje tematy - kiedy tu ostatnio pisalem, dawno nie pisalem, dopiero dzis.

to poczekaj jak stracisz sile by sie starac.

Wujek_Dobra_Rada, uważam siebie za kobietę, ale skoro Ty tak myślisz to swój interes :)

zaqzax,

I tutaj jestes w bledzie. Bo kazdy lek ma inne dzialanie i tak naprawde nie chodzi tutaj tylko o neuroprzekazniki.

Dlaczego jedni maja wyrazna poprawe np po Zolofcie a zero poprawy na Prozacu ?

Dlaczego jedni maja poprawe na Imipraminie a zero poprawy na Anafranilu ?

Kazdy z lekow ma swoiste i specyficzne dzialania i dlatego trzeba sprobowac wszystkie leki.

Sam znam przypadek osoby , ktora wszystkie (tak wszystkie) leki zawiodly , a Imipramina przywrocila ja do zycia juz bedzie z 10 lat teraz.

Brales Anafranilu powyzej 150 mg ? Bo to jest dopiero dawka terapuetyczna. Ale lekarze przewaznie daja maks 75.

Amitryptylina ma takze dzialanie uspokajajace i przeciwlękowe, moze to byloby dobre.

Zenonek, zaqzax przekreśla wszystko i wszystkich. Najlepiej powiedzieć, że nic nie działa i nie ma szans by z tego wyjść...

no jasne, że jest to wątek do żalenia się.

ale jak się żalę, to liczę się z tym, że są nie całkiem obojętne osoby, które będą się starały mnie pocieszyć...

maniaa123,

Zawsze jest szansa, zawsze jest nadzieja.

Zenonek, zaqzax przekreśla wszystko i wszystkich. Najlepiej powiedzieć, że nic nie działa i nie ma szans by z tego wyjść...

co ty kobieto w ogole wiesz o mnie, nic, ja sie na twoj temat nie wypowiadam a ty od razu po mnie jedziesz,

a myslisz ze nie dzialam, 10 lat dzialam jak moge.

strasznie toksycznie sie wypowiadasz, nieracjonalnie i bez argumentow, wiec nie mam nawet jak

ci odpowiedziec, bo ty w tym momencie sama przekreslasz kogos bojac sie przekreslenia siebie - przeniesienie.

Panna_Modliszka,

Bo sami lekarze podchodza z pewna doza dystansu do tych "neuroprzekaznikow", gdyz tak naprawde ich rola nie jest jeszcze w pelni poznana.

A te leki pomagaja glownie poprzez redukcje neurotyzmu i wrazliwosci (dlatego potrzeba paru miesiecy terapii) -przez co mozna sie odniesc z nieco wiekszym dystansem do problemow.

I tutaj wlasnie chodzi o ta specyfike dzialania, ktory lek jak na kogo zadziala.

Dlatego ludzie tak roznie reaguja na leki, ktore biorac pod uwage neuroprzekaznictwo powinny dzialac niemal tak samo- a jest zgola inaczej, kazdy z tych lekow inaczej dziala na dana osobe.