OPIPRAMOL (Pramolan, Sympramol)

A czy ten lek nie uzależnia i czy bez problemu mozna go odstawić

 

bo czuje ze pobiore go z tydzien i wróce do ziółek bo nie usmiecha mi sie ciagle branie tego typu leków.

 

a i kiedy moge sie spodziewac przejscia drgawek jezeli wogóle moge sie tego spodziewac

Tydzień? KAŻDY lek antydepresyjny ZACZYNA DZIAŁAĆ po około 6 tygoniach REGULARNEGO brania.

No to czuje ze dluzej bede musial go pobrac tylko mam takie glupie wrazenie ze jak bede jechal na lekach antydepresyjnych to jeszcze bardziej będe wkręcony w nerwice i to paskudne słowo psychotrop

No to czuje ze dluzej bede musial go pobrac tylko mam takie glupie wrazenie ze jak bede jechal na lekach antydepresyjnych to jeszcze bardziej będe wkręcony w nerwice i to paskudne słowo psychotrop

Leki antydepresyjne można sobie przy nerwicy wsadzić ... w pewne miejsce. "Likwidacja" lęku to nie ich zadanie, a w pierwszej fazie (pierwszy tydzień) mogą dodatkować nasilać lęki. Najskuteczniejsze są benzodiazepiny, ale potwornie uzależniają. A słowo jak słowo - nie musisz się chwalić w szkole, że je łykasz.

A czy ten cały pramolan moze uzaleznic po dluzszym okresie spożywania

A czy ten cały pramolan moze uzaleznic po dluzszym okresie spożywania

Każdy lek może uzależnić. Zwłaszcza kiedy jesteś "podatny" na wszelkiej maści uzależnienia. Tego leku akurat nie brałem, więc nie odpowiem. Ale myślę, że powinieneś zapytać swojego lekarza (tego, który przepisał ten lek) o możliwość uzależnienia.

Ja tez go kiedyś brałam i już kilku lekarzy mówiło mi, że nie uzależnia

No mam nadzieje ze nic nie strace na tym

Na pewno nie :)

Możesz jedynie zyskać, pamiętaj o tym- Pramolan to delikatny lek i na pewno nie wyrządzi Ci żadnej krzywdy.

Tego powiedzieć nie możesz. Lekarze poznali dopiero 15% ludziego mózgu i wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych. Tak jak do końca nikt nie wie jaki wpływ na mózg ma stosowanie leków psychotropowych/neuroleptyków/benzodiazepin. Takie leki mogą wywoływać różne skutki, jak i zaburzać procesy chemiczne mózgu.

Więc twierdzenie, że na 100% taki rodzaj leku nie wyrządzi krzywdy nie jest do końca prawdziwy, bo nie wiemy tego na 100%. Skutki mogą się ujawnić za xx lat, albo wcale.

Jaki masz interes w takim straszeniu? Pramolan funkcjonuje w farmacji od wielu, wielu lat (o wiele dłużej niż np. Prozac) i nie stwierdzono do tej pory aby zamieniał ludzi w zwierzęta.

Nikogo nie straszę. Takie jest moje zdanie i tyle. Akcja = Reakcja. Myślę, że powinno się pomyśleć o tym przed rozpoczęciem branie czegokolwiek. Bo później można bardzo żałować pewnych decyzji. I nikt nie pisał o zmienianiu ludzi w zwierzęta, a o zmianach w biochemicznych procesach mózgowych, niedoborze, lub nadmiarze pewnych substancji, które mogą wywołać nadaktywność neuronów i powodować objawy takie jak. np. napady drgawek, itd - doskonałym przykładem są tutaj benzodiazepiny. 50 lat temu, kiedy je wprowadzono też nikt nie dopuszczał do siebie takich właśnie "reakcji".

I jak pisałem : nie straszę. Lepiej jest pomyśleć PRZED, niż żałować PO.

Drgawki to ja wlasnie mam i chcialbym sie ich pozbyć, a ziółka typu Kalms lub herbata z melisy nie pomagaja a jedynie dzialaja na mnie w sposób powodujacy sennosc :/

Boje sie wlasnie brnięcia w tego typu leki bo czuje ze wtedy bede mial jescze wiecej wspolnego z nerwica wiec widze tylko 2 wyjscia albo brac ten lek i wtedy bedzie mi ciut lepiej albo czuc sie gorzej ale byc dumnym z tego ze nie uzywa sie zadnych psychotropów. Najbardziej dobija mnie to ze choruje na to w wieku 16 lat nawet jeszcze nie skonczylem sredniej szkoły i boje sie ze ta choroba zwłaszcza drgania rąk nóg itd. uniemozliwia mi normalna naukę bo na wakacjach mogłem spokojnie jechac na ziolkach a teraz potrzebuje byc zdrowy.

Kurcze dlaczego ta choroba nie mogla poczekac az bede mial ze 40 lat:/

Ja biorę tydzień pramolan.Pierwsza doba była nieciekawa wzięłam 25mg choć lekarz kazał 50 ale sie bałam.Na drugi dzień wzięłąm zalecana dawkę na noc a na dzień znów 25mg i tak do tej pory.Czuję dużą poprawę-nie chcę chwalić słońca przed zachodem ale lęki są takie niewyraźne i nie wywołują paniki.Aha do tego jeszcze homeop L.72.Wcześniej brałam tylko mianserin po 5mg i szkoda ze nie trafiłam na pramolan od razu.Funkcjonuję normalnie choć na dzień też powinnam brać 50mg ale mam dziecko i jeżdżę samochodem a po nim tylko przez 2 dni od 11-14byłam senna.Pozdrawiam

ja jestem senny po nim, ogólnie czuje sie bardzo nieswojo, moze dlatego ze nie brałem innych tego typu leków... moze organizm jakos walczy hehe, nie mam pojęcia, ogólnie jestem senny, ale po 2 tygodniach czuje sie.. gorzej, moze dlatego o czym wczesniej wspomniałem ze organizm sie musi oswoić, moze tylko wmawiam sobie..jak nie zapomne to napisze tu za miesiąc...

ja dopiero dzi go dostalam, okazalo sie ze posiadam nerwice galopujaca:/ mam nadzieje, ze mi pomoze..

pramolan dostałam od lekarza pierwszego kontaktu kiedy rozpoznał nerwicę i wysłał do psychiatry. brałam go tylko doraźnie kiedy zbliżał się napad lęku albo źle się czułam czy nie mogłam zasnać. Jednak nie podobał mi się baaardzo..sennośc oczywiście. Ale pamiętam kiedyś wzięłam go na mieście bo strasznie się czułam i nie pamiętam nawet jak dotarłam do domu i co robiłam po drodze. To było straszne, na drugi dzień poszłam tam gdzie miałam byc poprzedniego dnia i okazało się, że byłam tam wczoraj....no coż było mi nieziemsko wstyd, poczułam się okropnie. Wyrzuciłam to cholerstwo i już więcej nie wezmę.

Biorę Pramolan od tygodnia i ani nie mam zadnych skutkow ubocznych ani poprawy nie obserwuję.

Miałem zacząć go brać od 50 mg zwięszając dawke o 25 mg co dwa dni aż dochodząc do 150 mg na dzień. Jednak gdy pierwszego dnia nie miałem żadnych niemilych rzeczy po 50 mg, nastepnego dnia wziąłem 100, a nastepnego juz 150 mg.

Niestety narazie nie obserwuje zadnej pozytywnej zmiany i po wybraniu 3 opakowan (20 tabletek) poprosze o zmiane, bo ten lek poprostu na mnie nie działa. Nawet nie jestem od niego senny i nadal nie moge zasnąć wieczorem.

mnie uspokoja, dobrze mi robi :) kazdy byc moze reaguje inaczej .

po Promolanie spałam, spałam i spałam. Były to urocze chwile choć przespane. Nie polecam na dzień bo prześpisz i cały dzień. Ale efektów ubocznych nie odczułam.

Biore Pramolan 4 tygodnie i podpisuje sie pod postami ktore donosza, ze to tylko dobry usypiacz i tyle. Biore 100mg na noc i potem 50mg na dzien. W dzien niestety musze sie zdrzemnac. Tzn nie jest to oczywiscie nic strasznego, ale sek w tym, ze to jest jedyne dzialanie leku. Poza sennoscia nie mialam zadnych skutkow ubocznych. I wydaje mi sie, ze lek odbiera mi energie i mam wiecej stanow depresyjnych. Ale to moze nie od leku. Cierpie na zaburzenia lekowe uogolnione, czyli ciagle i do tej pory nic mi nie pomoglo. Bralam: Lexapro, Mirzaten, Doxepin, Effexor no i Pramolan. Tylko mi gorzej po lekach bylo. Czy ktos zna dobry lek na ten rodzaj zaburzen? Ataki paniki mialam na poczatku, teraz pozostal "tylko" ten uporczywy lek ciagly. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja dzisiaj zażyję pierwszy raz- 25 mg,zażywałam już Anafranil,Rispolept i nie pomogło.

zobaczymy jak będzie z tym.

aha-i nie rozumiem dlaczego niektórzy pytają się o nazwy leku,który komuś pomógł i nie ma skutków ubocznych-przecież to lekarz decyduje o leku,a nie Wy go wybieracie!conajmniej nie na miejscu jest mówienie lekarzowi jaki lek chce się dostać.

Trafna uwaga od Socjopaty - to ze komus jakis lek pomogl nie znaczy ze innemu tez pomoze - to jak z para butow, jednemu pasuja innemu nie. Ale lekarze tez sa rozni - ja na przyklad dostalam Pramolan bo go delikatnie zasugerowalam po tym, jak dr polecil mi Doxepin, ktory juz stosowalam i ktory mi nie pomogl. A dla tych ktorzy chca sobie poczytac jak skrajnie rozne reakcje sa wywolywane przez ten sam lek polecam (tylko nie czytajcie za duzo bo zwariujecie)

http://www.askapatient.com/rateyourmedicine.htm

Strona jest w j. angielskim

Ja jutro ide do lekarza i delikatnie zasugeruje zmiane leku :-) bo Pramolan pomaga mi tylko na spanie.

Moj ukochany bral kiedys pramolan pol roku i pomogl.

Hej ludziska,

Mam pytanie. Co to jest za lek ten PRAMOLAN?

z jakiej grupy leków - anksjolityk, antydepresant?

Benzodiazepina, neuroleptyk, antydepresant?

Jeśli ktoś wie, proszę o odpowiedź.

Moje koleżanki z pracy jedza go ciągle, ale nie sa w stanie powiedzieć

jaki dokładnie, mówią tylko ze je uspokaja.

Pozdrawiam i z góry dziekuję!

ostatnio pisałam w październiku.nie zaglądałam tu długo bo nie było potrzeby.jestem całkiem zdrowa czego życzę wam wszystkim.to zasługa pramolanu.bardzo mi pomógł.wiele popracowałam nad sobą i już wiem ze jest coś co w awaryjnych sytuacjach mi pomaga.tak naprawdę to po dwóch miesiącach czy trzech odczułam że mi minęło.i tak jest do dziś.powoli odstawiam pramolan-brałam rano 50 i wieczorem-teraz biorę raz na dobę.odstawiałam już wiosna w podobny sposób ale miałam zaplanowana operacje w lipcu i przed nią wróciłam prawie do 100 na dobę.bo się trochę bałam.ale było całkiem fajnie.nie mam żadnych skutków ubocznych.więc życzę wam wszystkim lepszego samopoczucia czy to dzięki lekom czy czemukolwiek innemu.i pijcie meliskę ale systematycznie ja pije codziennie na wieczór na raz zaparzam dwie torebki.pozdrawiam

a ja dzisiaj bylam u lekarza i przepisal mi wlasnie ten PRAMOLAN w dawkach 3xpoł. Mam nadzieje ze mi pomoze i nie bedzie dzialal nasennie....(w tym roku maturka, wiec nie moge spac na lekcjach )

ajaj...zobaczym co z tego wyjdzie...

a wiecie moze jak pramolan dziala na leki antykoncepcyjne?