BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)

To mój pierwszy post na Waszym forum, ale choruję od 6 lat. Początkowa diagnoza depresja, od roku chad z przewagą stanów depresyjnych.

Wellbutrin biorę od 4 tygodni - pierwsze opakowanie 150 mg dziennie (rano). Od dzisiaj 300 mg (rano). Dodatkowo biorę lamotrix (200mg/dziennie) na stabilizację nastroju.

Moje spotrzeżenia odnośnie wellbutrinu: faktycznie aktywizuje: wstaję normalnie rano, sprzątam, coś tam robię (nie pracuję zawodowo). Jednak chyba ma słabe działanie typowo antydepresyjne: jestem smutna, często płaczę, coraz częściej mam czarne myśli. Dodatkowo pojawiła się u mnie dość mocna nerwowość, jakaś kłótliwość. Mam również problemy z koncentracją, z jasnością umysłu.

Problem z zasypianiem wieczornym mi nie przeszkadza, bo do tej pory chodziłam zbyt wczesnie spać, szybko byłam zmęczona. A ponieważ nie pracuję, to zasypianie o 12.00 lub 1.00 w nocy (czasem 2.00) mi nie przeszkadza.

Najbardziej przeszkadza mi ta nerwowość no i nasilające się stany depresyjne. Znów mam przekonanie, ze do niczego się nie nadaję, że tylko przeszkadzam, że same problemy ze mną są. No i ten płacz.

Czy jest szansa, że te negatywne skutki będą mijać w miarę upływu czasu zazywania wellbutrinu? Czy skoro się pojawiły, to już zostaną lub wręcz będą się nasilać - bo zwiększyłam dawkę.

I czy zwiększenie dawki spowoduje , że lek zacznie działać antydepresyjnie?

będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

U większości reakcją będzie pobudzenie, chyba, że ktoś ma niezdiagnozowane zaburzenia typu ADD, wtedy o dziwo lek może go uspokoić (jest czasami stosowany w ADHD/ADD). Rzeczywiście lek raczej dla osób ze słabym napędem niż lękiem.

dzięki za odpowiedzi.

A co z tą nerwowoscią? Czy ona minie?

Mi minęła ale dopiero po paru miesiącach.

czy ten lek działa tak samo jak lerivon?

raczej nie , jest malo efektywny, na nerwice raczej nie zadziala.

Dostałem właśnie od lekarza wellbutrin. Pożyjemy, zobaczymy...

Znów wróciła ta cholerna depresja przepisano mi wellbutrin czy komuś z was pomógł?

Poważnie się zastanawiam nad właczeniem tego leku do ''diety''. Sertralina coś tam działa, ale ja potrzebuje noradrenaliny a nie takiego delikatnego pieszczenia serotoninowego. Czuję się jak wesoły ,ale bez jaj Nie wiem jak to określić. Z drugiej strony wellbutrin+sertra = coś ala wenlafaksyna+neuroleptyk. Tak narazie wnioskuję

[Dodane po edycji:]

Nie chce mi się wertować forum. Jaka cena za W. i cena zamienników? Jest refundowany?

Nie chce mi się wertować forum. Jaka cena za W. i cena zamienników? Jest refundowany?

Ja płaciłam coś koło 50/60zł, ale miałam wypisane nie przez psychiatrę, więc był pełnopłatny. Nie wiem czy jest refundacja. Chciałam kupić jakiś zamiennik, ale okazało się, że jest tylko 6zł tańszy, więc wzięłam Wellbutrin.

To do strawienia. Myślałem, że to droższa impreza.

W,52 zl w doz.pl,nie podlega refundacji i to niezaleznie od tego jaki lekarz go wypisze z laczeniem sertry i well.to rozni lekarze roznie mowia jedni,ze spokojnie mozna laczyc inni,znowu twierdza,ze nie,zalezy od lekarza,dziwne to jakies jedni tak inni inaczej.

T cytrynka84, Z tym łączeniem to się zastanawiam, bo wynika z tego ze wellbutrin+sertralina= wenlafaksyna, dobrze mi znana. Oczywiście chodzi mi o działanie.

[Dodane po edycji:]

Poszło 150 mg Wellbutrinu. Nie chcę ulotki czytać, żeby się nie schizować

[Dodane po edycji:]

Jeszcze jedno pytanko? Jakich skutów odstawiennych w przyszłości można się spodziewać? Coś ala wenlafaksyna?

Widzę, że będę pionierem (na tym forum) w leczniu stanów depresyjnych Wellbutrinem Będę relacjonować co się dzieje....

Ja wiem czy pionierem? Jak masz problemy z dopaminą to lek Ci może częściowo pomóc.

Z tego co czytałem, przedmówcy mieli problem z stanami lękowymi. Ja na szczęście ich nie mam. Nie doczytałem się tu osoby co by tylko na stany depresyjne się leczyła. .Jest to najzywczajnieszy w świecie stymulant i takie działanie narazie odczuwam. Dziś 3 dzień. Skutki uboczne najbardziej lightowe z wszystkich leków co miałem.

Mam nadzieję, że pomoże na wszechobecne poczucie pustki, bezsensu, braku radości z działania i huśtawkę nastrojów...

miko84, Jak wyglądało odstawianie? Dało się przeżyć? Nie mogę się doszukać, jak długo ten lek można brać. Pól roku, 2 lata, 5 lat?

Ludzie biorą wiele lat. Nie miałem absolutnie żadnych efektów odstawiennych.

Marek77, Pierwsze 2 dni, to taka słaba amfetamina. Ale nie o to działanie mi chodzi. Jak to po kilku dniach wygląda? Jakoś się stabilizuje? Po jakim czasie mówimy o pełnym efekcie terapeutycznym?

Ja wróciłem do Dormicum przez to Ale odstawienie benzo, to sama rozkosz w porównaniu do leżenia się całymi dniami i gapienia w sufit

Jestem ciekaw jak to na mnie zadziała. Wiem, że napewno serotonina to nie jest to, czego szukam. Jak mam wystarczająco noradrenaliny to automatycznie ciągnie za sobą, pewność siebie, poczucie własnej wartości i humor znacznie mi się poprawia.

Marek77, i co zamierzasz teraz? Masz deprechę, stany depressyjne, lęki?

Po ilu dniach schodzi to rozdrażnienie po Wellbutrinie?

Znam takie ćupnka co przed snem brał fetę. Organizm do wszystkiego się przyzwyczaja. Rozdrażnienie po sertralinie zeszło mi po ok. 10 dniach. A było bardziej upierdliwe, niż to co mam teraz...

Ja nie mam zaburzeń lękowych. Stany depresyjne w bardzo xujowej formie. Do tego ciągłe rozkojarzenie, ciągłe przekładanie wszystkich spraw na potem itd... itp... Dlatego wydaje mi się, że W. może być dobrym wyborem...

Agonista dopaminy będzie działał tonizująco na noradrenalinę, przez agonizm receptorów dopaminy może zmniejszyć jej tranismisję - odczułem to u siebie - więcej opanowania i spokoju. Z kolei wellbutrin to przeciwieństwo - wychwyt noradrenaliny powoduje, że jest jej więcej, człowiek czuje się nakręcony i poddenerwowany. Ideał mojego leku to silnie działanie na dopaminę i hamowanie działania noradrenaliny

miko84, A u mnie właśnie odwrotnie

Marek77 3 dzień dobiega końca...Dawka 150.