Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tez balam sie zostawac sama jeszcze tydzien temu. Tymczasem NAGLE, z dnia na dzien wszystko odeszlo - caly lek,ataki paniki itp. Zawsze wszystko u mnie gwaltownie sie zaczyna i konczy, nie wiem z czego to wynika. Niemniej za pare miesiecy(lub tygodni) czeka mnie powtorka z rozrywki, cholerstwo lubi wracac;)

 

Zajmuj sie czyms w domu - gadaj z kims przez tel lub na gg, czytaj gazete, ogladaj film itp. Wyjdz z psem na spacer i te 8 h szybko minie. I przede wszystkim uspokoj sie i nie nakrecaj - wszystko bedzie dobrze, zobaczysz!:) Nie umrzesz i nic Ci sie nie stanie:)Na pewno jutro wieczorem zameldujesz sie na forum caly i zdrowy;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek_NL, doskonale Cię rozumiem. Przed leczeniem panicznie balam się zostawac w domu sama w nocy, mimo, że lubie samotność :shock:

 

w nocy spałam przy zaświeczonym świetle, włączonej muzyce bo bałam się duchów, że ktoś wejdzie... nie patrzyłam w okna bo bałam się, że zobaczę oczy. Bałam się wychodzić z psem. O matko co ja przeżywałam. Teraz już nie mam tych lęków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem sie odstresować. Grałem w necie w jakąś strzelankę i okazało się że się strzelam do dziewczyny a na serwerze tylko nas dwoje.Inni gracze się nie podłączyli.

Ona jakoś nieudolnie celowała i kompletnie mnie nie potrafiła trafić. Przestałem robić uniki i już wychodziło jej lepiej ale i tak walka była nierówna.

Wyjaśniłem jej moją beznadziejna angielszczyzną ,że pewnie ma za wolny internet albo komputer.

Nie odpowiedziała...

 

W pewnym momencie przestałem strzelać... i opuściłem spluwę -a zasady gry są takie ,że wygrywa ten co rozwali najwięcej przeciwników !

Po pewnej chwili ona też przestała mnie dziurawić (i dobrze bo po tej akcji życia miałem już niewiele)

 

Podszedłem do niej (na początku miała mnie cały czas na celowniku !) opuściłem spluwę i chodziliśmy wokół siebie jakiś czas i się sobie przyglądaliśmy... Coś niesamowitego !

 

Zapodałem hasło do kontynuacji ,naturalnej w tej grze, eksterminacji i rozbiegliśmy się gdzieś po planszy.

Ale jak się znaleźliśmy to już nie było tak samo... celowaliśmy w siebie, padały pojedyncze strzały -jakimś cudem obok siebie jakbyśmy nie chcieli naprawdę się zranić ! Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem.

Rozłączyłem się.

 

Cały czas się zastanawiam czy każde zasady można nagiąć, czy poprostu głupi ,miałem tym razem

szczęście,a może to coś innego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli już nie wytrzymuje porannych traum.

Ten paraliż i ten lęk przed ruszeniem się, wyjściem na zewnątrz mnie wykańcza.

Mdłości, ból brzucha, odruch wymiotny - wszystko mi krzyczy w środku "nieeeee......, nie pójdę, nie wyjdę...."

Jakoś się doturlałam do pracki i muszę robić to, co zwykle PRZETRWAĆ.

 

Czy tak ma wyglądać kuffa życie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mnie wkurzyla policja. Siedzielismy z kolegami na przystanku, przyjechali tam i nas spisali. Nie chcieli nawet podac numerów odznak co jest ich obowiazkiem, nie chcialem sie klucic ale nastepnym razem naucze sie przepisow i kaze im podac numery :D

Dzis szkola, mam nadzieje ze jakos to wytrzymam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej:) ja juz po szkole,po poludniu biègnè do pracy..ale za to jutro mam wolne popoludnie,wièc bèdè zakuwac :hide: oby do weekendu :?

dalej walczycie z "wyrozcnià"??widzè,ze w ruch poszly siekiery i pily.. :mrgreen:8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×