Skocz do zawartości
Nerwica.com

List- Polskie Towarzystwo Psychologiczne


circ

Rekomendowane odpowiedzi

circ, to pomyśl czy nie zacząć się spotykać ze szwagierką częściej....może ci pomoże 8) zrozumieć na czym to polega...

 

Ponawiam pytanie, czy kiedykolwiek miałaś kontakt ( nie jednorazowy) z osobą chorą na nerwice lub ciężką depresje?

Czy na schizofrenię też ma pomagać modlitwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ty myślisz, że papierek uczelni to świętość? a nauka to religia, czyli coś opartego na uniwersalnej prawdzie? Tak było dawniej, ale od 400 lat nie jest? Dlatego ta cywilizacja umiera.

 

Idz sobie zaloz jakis watek o umierajacej cywilizacji w dziale off-topic - rozwalasz ciekawa dyskusje na powazny temat. Jestesmy na forum psychologicznym, a nie budowlanym czy filozoficzno-historycznym.

 

i nie mam ochoty czytac o Twojej szwagierce - jasne ? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ,

 

Zeby przestawic scianke dzialowa w ogole nie trzeba miec uprawnien. Projekt domu + wnetrz to nie wiecej niz 30 tys zl (indywidualny, bo powielony taniej) - czyli wielokrotnie mniej niz koszt postawienia budynku. Reszty bzdur nawet nie chce mi sie komentowac. Co to w ogole ma do tematu ?

 

 

Każde przestawienie ścianki, nawet we własnym domu wymaga pozwolenia, tak mówi dzisiejsze prawo budowlane. A kto to zrobil bez pozwolenia popełnił czyn karalny, za który moga się czepić, lub nie, jak zechcą, bo mają władzę absolutną.

Jak chcesz postawić altanę w ogrodzie na fundamencie, też musisz mieć projekt i zgodę, na którą czekasz i za którą płacisz.

Nie chce mi się otwierać pliku na kompie z prawem budowlanym, ale sobie w googlach sprawdź i nie pieprz z własnej głowy. Nauczcie się do cholery dociekać, zamiast bełkotać... naczym opieracie własne przekonania ...no właśnie, na czym?

Nikt nie nauczył was podawać żródeł? I wy mówicie, że wiecie co to jest nauka?

 

Za 30 tys nie masz indywidualnego projektu, tylko typowy, przystosowany do działki i twoich wytycznych.

 

[Dodane po edycji:]

 

Idz sobie zaloz jakis watek o umierajacej cywilizacji w dziale off-topic - rozwalasz ciekawa dyskusje na powazny temat. Jestesmy na forum psychologicznym, a nie budowlanym czy filozoficzno-historycznym.

 

Zapomniałeś, że to ja stworzyłam ten wątek, a ty jesteś tu gościem i nie musisz tu być. Nikt cię nie trzyma, kolego, tylko ty sam.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jakie masz podstawy naukowe by twierdzić, że ta cywilizacja żyje i dobrze się ma, hę?

Znów własne przekonanka?

 

a Marks? zanegowałeś co mówiłam. Na jakich podstawach?

Wiesz jak nazywa się ktoś, kto nie zna żródeł swoich przekonań? Ignorant, żeby nie powiedziec gorzej.

 

nawet linków nie otwierasz, a się mądrzysz.

Proszę, tu moje zródło.

http://niniwa2.cba.pl/FRONDA.HTM

Mądrzejszy jesteś od światowej klasy historyków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chore co mówisz i jak myślisz.

 

Chore, że nie wypowiadam się o fizyce kwantowej skoro nie mam o niej pojęcia? Ty nie masz pojęcia o psychologii, a jednak się wypowiadasz. Dobre :lol:

 

A ty masz pojęcie o psychologii, bo jesteś chora psychicznie?

Jesteś chora bo twoje myślenie jest nielogiczne, ale nie chcesz dociekać, dlatego nie wyzdrowiejesz.

 

Ja dociekam. W necie można fakultet z psychologii zrobić, ale nie o te fakultety chodzi, ale o mądrość.

Czy na studia idą ludzie tylko mądrzy? Czy profesorowie są mądrzy? Gdyby byli, świat nie byłby w tak opłakanym stanie.

 

[Dodane po edycji:]

 

circ, kultury się nauczysz? Jeśli nie, przestań się wypowiadać. Na forum panują zasady.

 

Co jest żródłem tych zasad? Człowiek? Umowa spoleczna?

Mozna się umówić, jak się chce, jest wolność.

Sama widzisz, że to nie ma żadnych podstaw w prawdzie uniwersalnej.

Co jest żrodłem umów, praw? człowiek, natura, Bog?

 

Jeśli mi powiesz, że żrodłem kultury i zachowań jest Bog, przyznam ci rację, przekraczam zasady.

Ale jeśli powiesz, że umowa społeczna, to gwiżdzę na ciebie, bo umawiać się można dowolnie.

Kulturę tworzą artyści, ja jestem artystą.

Jak nie słucham się Boga, wdrażam błędne zasady i błędną kulturę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ,

 

Kiepsko trafiles kolego:

 

- rok temu odbieralem nowe mieszkanie i przesuwalem scianki dzialowe, ani deweloper ani obecna spoldzielnia (bo tez o tym wiedza) sie o to nie czepiala, jasno mi powiedzieli ze dopoki nie ruszum scian nosnych

to guzik ich to obchodzi,

- 3 lata temu rodzice budowali dom 300 m^2, za indywidualny i kompletny projekt + plan wnetrz + wizualizacja zaplacili 30 tys zl, gotowca bez wnetrz kupiliby nawet za 10-12 tys zl.

 

Jesli nie znasz sie nawet na swojej dziedzinie, to co mozesz wiedziec o psychologii i psychiatrii ? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ,

 

Kiepsko trafiles kolego:

 

- rok temu odbieralem nowe mieszkanie i przesuwalem scianki dzialowe, ani deweloper ani obecna spoldzielnia (bo tez o tym wiedza) sie o to nie czepiala, jasno mi powiedzieli ze dopoki nie ruszum scian nosnych

to guzik ich to obchodzi,

- 3 lata temu rodzice budowali dom 300 m^2, za indywidualny i kompletny projekt + plan wnetrz + wizualizacja zaplacili 30 tys zl, gotowca bez wnetrz kupiliby nawet za 10-12 tys zl.

 

Jesli nie znasz sie nawet na swojej dziedzinie, to co mozesz wiedziec o psychologii i psychiatrii ? :roll:

 

To ty kiepsko trafiłeś. Deweloper ci pozwolił, ale procedura jest taka, że pozwolenie może dać tylko architekt, a ten musi klepnąć w urzędzie. Miałam takie sytuacje to wiem.

Twoje pozwolenie jest na gębę, czyli nieformalne.

Jak na ciebie doniosę,albo sąsiad doniesie wlepią ci mandat;D

 

Na mnie donieśli sąsiedzi w podobnej sprawie, ale się przeliczyli, bo miałam pozwolenie, komisja nadzoru budowlanego jednak przyszła.

 

o, proszę. znalezione w sieci

 

Miałam taką sama sytuację. Sąsiedzi nie nasłali na mnie administracji tylko

Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Sam inspektor który miał dośc dziadków

marudzących mu nad uchem powiedział że mam zrobic projekt i złożyć u nich z

prośbą o zatwierdzenie samowoli budowlanej :)

Żeby było ciekawiej jak złozyłam a on mi zatwierdził to sasiedzi zaczeli

protestować że się nie zgadzają - to on im zrobił nalot (i całemu blokowi) z

kontrola gniazdek elektrycznych (czy sa zgodne z nowymi przepisami) - oczywiście

większość nie miała zmienionych bo sytuaja jak u Ciebie - nikt nie remontował od

lat 60tych :)

skontrolował im tez zabudowane balkony (co drugi był zabudowany ) itd :)

najbardziej wkurzeni byli sasiedzi z innych klatek schodowych - do mnie mieli

pretensje ale im wytłumaczyłam że to nie ja te donosy pisałam :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś, że to ja stworzyłam ten wątek, a ty jesteś tu gościem i nie musisz tu być. Nikt cię nie trzyma, kolego, tylko ty sam.

 

...i Ty go rozwalasz. Szkoda, bo fajny temat.

 

Jakie masz podstawy naukowe by twierdzić, że ta cywilizacja żyje i dobrze się ma, hę?

Znów własne przekonanka?

 

yyy... ale ja pisze na inny temat zupelnie :mrgreen:

 

Czy cywilizacja zyje, czy ch...j wie co sie z nia dzieje - to mnie w tym konkretnym momencie nie obchodzi. Rozmowa dot. czego innego.

 

a Marks? zanegowałeś co mówiłam. Na jakich podstawach?

 

yyy jaki Marks do k......y nedzy ? Co ma Marks do tego ? a moze jeszcze Lenin i krasnoludki ? Piles cos ?

 

Wiesz jak nazywa się ktoś, kto nie zna żródeł swoich przekonań? Ignorant, żeby nie powiedziec gorzej.

 

nawet linków nie otwierasz, a się mądrzysz.

Proszę, tu moje zródło.

http://niniwa2.cba.pl/FRONDA.HTM

Mądrzejszy jesteś od światowej klasy historyków?

 

o matko, jaki Ty jestes upierdliwy :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy cywilizacja zyje, czy ch...j wie co sie z nia dzieje - to mnie w tym konkretnym momencie nie obchodzi. Rozmowa dot. czego innego.

 

hehe...zapomniałam, ze jesteś chory.

 

Mówię od początku, że dociekanie prawdy uzdrawia, ale ty wolisz być chory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie donieśli sąsiedzi w podobnej sprawie, ale się przeliczyli, bo miałam pozwolenie, komisja nadzoru budowlanego jednak przyszła.

 

nie dziwie sie, ze sasiedzi na Ciebie donosza - tez bym nie wyrobil :great:

 

[Dodane po edycji:]

 

hehe...zapomniałam, ze jesteś chory.

 

Mówię od początku, że dociekanie prawdy uzdrawia, ale ty wolisz być chory.

 

Ze mna nigdy nie bylo dobrze, ale jest lepiej niz z Toba :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądrzejszy jesteś od światowej klasy historyków?

 

Ciekawe pytanie w ustach kogoś, kto nie tak całkiem dawno negował wiarę w autorytety.

 

Autorytety to ci, którzy mówią prawdę, a mój umysł nie znajduje w tym błędu. Dociekając, widzę własne błędy i poprawiem je. Nie wierzę ludziom, nawet samej sobie, dopóki nie sprawdzę i nie zgadza mi się to z całością wiedzy.

Nie biorę niczego na wiarę, nawet Boga.

Jesli Bóg nie jest Prawdą, odrzucę Boga.

 

Rozum mi wiara. Rozum ma sprawdzać wiarę, inaczej czcimy fikcję.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ, wg. moich zasad kulturalna wypowiedź jest pozbawiona wulgaryzmów, atakowania drugiego rozmówcy i prowokowania.

 

A według mnie kulturalna rozmowa to taka, która szanuje prawdę umysłu i uczuć.

 

Kłamstwo usypia, a prawda prowokuje.

Czy nie należy przyglądać się temu, co nas boli?

Chorego boli prawda, zdrowego kłamstwo.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ, ile osób tyle definicji. Gdyby każdy myślał tak samo nie było by mowy o rozwoju. Zarówno osobistym jak i ogólnym. W gruncie rzeczy temat ten jest całkiem ciekawy, szkoda tylko, że część osób nie potrafi nawzajem szanować innych poglądów. Ale tak niestety jest na każdej płaszczyźnie komunikacji. Zawsze coś może nie pójść po naszej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mi powiesz, że żrodłem kultury i zachowań jest Bog, przyznam ci rację, przekraczam zasady.

Ale jeśli powiesz, że umowa społeczna, to gwiżdzę na ciebie, bo umawiać się można dowolnie.

Kulturę tworzą artyści, ja jestem artystą.

Jak nie słucham się Boga, wdrażam błędne zasady i błędną kulturę.

 

Czyli uważasz, że każdy, kto nie słucha Boga ma błędne spojrzenie? W takim razie może przenieś się na forum religijne? Na pewno będziesz mieć tam poparcie.

Mówisz o ograniczeniach, zastanów się. Sama się ograniczasz. Bóg jest Twoim ograniczeniem. Zamiast pozwolić na wyzwolenie i swobodny przepływ myśli, Ty widzisz Boga jako jedyne źródło czegokolwiek. Nie zaprzeczaj sama sobie

 

[Dodane po edycji:]

 

El Chupacabra, nie on, tylko ona ;)

 

Wolę przyjąć Prawdę, bo jeśli coś we mnie ogranicza to tylko zło. Bóg=Prawda, Miłość, Prawo.

Niż chorować z powodu fałszywej wolności by robić co mi się chce. Zło zniewala całkowicie i niszczy naczynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intryguje mnie przebieg tej dyskusji:

 

list z krytyka PTP --> Bog --> krytyka PTP --> Bog --> dieta i jej wplyw na cere --> morderstwo kaplanow --> media --> PTP --> architektura --> prawo budowlane --> umierajaca cywilizacja --> Marks (tematy zebrane) -- > prawo budowlane --> wyksztalcenie --> Bog --> kultura --> Prawda

 

czy cos przegapilem ? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

circ, ile osób tyle definicji.

 

Tak mówili faryzeusze, dlatego przyszdł Jezus by objawić zasadę Prawa, którą jest miłość.

Faryzeusze na to się wściekli, bo oni chcieli mieć monopol na wykładanie Prawa, każdemu osobno i według wsłasnych interesów. To dawało im władzę i pieniądze, bo każdy przychodził do nich po radę, jak dziś do psychologów.

Jezus uciął ten fałszywy monopol. Ujawnił przed maluczkimi i zaciemnił przed mędrcami.

Dlatego został ukrzyżowany.

 

Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. 19 To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. 20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy*. 21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę* niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.

29 * Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intryguje mnie przebieg tej dyskusji:

 

list z krytyka PTP --> Bog --> krytyka PTP --> Bog --> dieta i jej wplyw na cere --> morderstwo kaplanow --> media --> PTP --> architektura --> prawo budowlane --> umierajaca cywilizacja --> Marks (tematy zebrane) -- > prawo budowlane --> wyksztalcenie --> Bog --> kultura --> Prawda

 

czy cos przegapilem ? :mrgreen:

 

Prawda jest całością. kto błądzi w jednym, błąd przekłada się na drugie. Jeśli w jednym na danym poziomie znajdziesz prawdę, wszystko na tym poziomie się uzdrawia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój Bóg Cię ogranicza. I chorujesz z powodu fałszywej wolności, bo robisz co chcesz.

Zło zniewala? Przestań więc je szerzyć.

Tyle ode mnie, to nie ten poziom rozmowy. Nauczysz się kultury, możemy gadać. Powodzenia.

 

hehe...To słowo "głupi" jest już wulgaryzmem? Ktory mędrzec tak powiedział i co miał w tym za interes?

By sam nie usłyszał, że jest głupi?

 

Oglądacie to całymi dniami. Nie robią tego debile?

http://o2.pl/

przesiąknęliście tym. To jest kultura?

Nie przeszkadza to wam jakoś.

Pisał ktoś do właścicieli portali że propagują chamstwo, zboczenie, wulgarną antykulturę i zło?

 

Stać was jeszcze na refleksję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostawiam was w tym wątku z wieloma pytaniami na które nie macie odpowiedzi, bo nie szukaliście.

Obchodzi was tylko wasza choroba, którą karmicie własną uwagą i to wasz największy błąd.

Nie potraficie znależć jej przyczyn, bo nie jesteście wystarczająco dociekliwi.

Objawy macie za przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×