Kompleksy dotyczace wygladu.

Jak radzicie sobie z kompleksami dotyczącymi swojego wyglądu ?

Ciągłe porównania się z innymi, (oczywiście na korzyść innych) co raz bardziej mnie dobijają i poralizuja moje zycie ;/

Zacznij coś robić, by to zmienić. Gdy zacząłem się porównywać do innych, bo np. mają mniejszy nos, to poszedłem pod skalpel i go sobie zmniejszyłem.

O nos....Nic nie mówcie mi o nosach

Zacznij coś robić, by to zmienić. Gdy zacząłem się porównywać do innych, bo np. mają mniejszy nos, to poszedłem pod skalpel i go sobie zmniejszyłem.

a ja zrobilem sobie: przeszczep wlosow, pakuje, stosuje najlepsze kremy do skory naczynkowej, a dalej uwazam sie za gorszego, hujowszego, brzydszego, dalej uwazam mam wwysokie czolo etc ze odstaje od innych ;o;o

Bo nie jesteś brzydki.Tylko wewnątrz masz bałagan i jestes nieszczęśliwy.O rany... jak ja Wam współcuję , tak gonić za idealnym wyglądem.To takie głupie i małostkowe...

adhab,

Probowales terapii ? O ile nie masz jakiejs ciezkiej dysmorfofbii i NN na tym tle to terapia bylaby pewnie dobrym wyjsciem.

Jestes facetem, a nie panienka co chce byc piekna...

Problemy urody zostaw kobietom...no chyba, ze naprawde masz NN na tym punkcie to terapia i leczenie.

Krwiopij - literówka, to zaburzenie to dysmorfofobia. Zawsze mnie ciekawił fakt, że w tym zaburzeniu ileś % ludzi ma obsesję na punkcie swojej wagi. Jak dla mnie dysmofofobia jest składową anoreksji/bulimii. Tylko dziwne, że nikt jakoś o tym nie wspomina. Tzn. nie spotkałam się z tym pojęciem akurat w kontekście zaburzeń odżywiania.

Co do kompleksów - fryzjer, modne ciuchy, lekka opalenizna, pociągające perfumy, wybielanie zębów i voila. A w międzyczasie psychoterapia!

Ja miałem operowany nos, lifting podbródka, korekcję uszu depilację laserową (brwi mi się zrastały) i jak na razie wystarczy. Poprawiłem to co chciałem poprawić i nawet podobam się sobie. Ale też mam problemy z sylwetką, np. z brzuchem albo biodrami

da się 'to' leczyć farmakologicznie ?

pytam, bo nie wiem, czy po raz kolejny iść do swojego psychiatry - lecze sie na fobie spoleczna (Mozarin 10mg)

da się 'to' leczyć farmakologicznie ?

pytam, bo nie wiem, czy po raz kolejny iść do swojego psychiatry - lecze sie na fobie spoleczna (Mozarin 10mg)

Teoretycznie da się leczyć lekami (w dysmorfofobii nieurojeniowej - leki przeciwdepresyjne, w urojeniowej neuroleptyki). Ale ze swojego przykładu BDD nieurojeniowej i paru innych wiem, że jest to trudne... tzn. poprawa samopoczucia - we własnym ciele - jest znikoma bądź jej w ogóle nie ma. Warto oczywiście próbować farmakoterapii.

Wydaje mi się, że często lepsze (i co ważne trwałe) efekty przynosi konkretny zabieg kosmetyczny, o ile jest dość łatwy do przeprowadzenia i nie niesie ze sobą ryzyka komplikacji. Przykładowo, lepiej zrobić sobie korekcję odstających uszu niż bawić się w leczenie takiego kompleksu u psychiatry czy psychoterapeuty.

Gorzej, gdy czegoś w wyglądzie nie da się poprawić, pomimo że byśmy chcieli...

a tak z ciekawosci zapytam - mozna robic operacje plastyczną podczas zazywania lekow antydepresyjnych? chodzi mi o czysto fizyczny aspekt czyli czy np. leki nie kolidują ze znieczuleniem itp.?

Gorzej, gdy czegoś w wyglądzie nie da się poprawić, pomimo że byśmy chcieli...

W tym jest cały problem. Nie da się operacyjnie zwęzić bioder. Z drugiej strony, nie można cały czas się operować. Znieczulenie ogólne nie pozostaje bez wpływu na nasz organizm.