Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Hania, ile lat znasz swojego lekarza? Ile razy u niego byłaś? Na tej podstawie wyrobiłaś sobie jakąś opinię o nim.

Teraz postaw sobie w jednej kolumnie te wszystkie spotkania z nim, a w drugim jedną stronę z wątku forum internetowego, w którym dyskutują osoby, których na oczy nie widziałaś o tematach kompletnie nienamacalnych i teoretycznych.

Proszę Cię, Haniu. Nie daj się nakręcać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopijku, a jak z lekami, dobrał Ci dobre? Bo to może tylko mylne przekonanie, nie każdy jest takim skur....m ;) Jest jeszcze jedna osoba co życzy Ci dobrze, Twój chłopak, i wiele ludzi tu na formu, nie sugerujmy się złymi doświadczeniami, przecież tak nie musi być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij, ja ostatnio też usłyszałam, że terapia to często okres długotrwałej pracy nad sobą, słuchaj ja też potrzebuje właśnie tego a nie leków pewnie, ale co poradzic jak czasami są takie kryzysy.

 

A nie chiałabyś skorzystać z porady jeszcze innego lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ma rację Haniu, kochanie? Chojrakowa tuli mocno, baaaardzo mocno.

 

A ja dziś powtórka z rozrywki, nie mogę usiedzieć w miejscu, śmieje się jak głupia ze wszystkiego, od czasu do czasu niepokój krótki i duszący, ale tłumiony przez nadmiar energii, libido w kosmosie, wszystko mi lata i siema.

Hipomania? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień, hmm....po urlopie czuję się lepiej, zaczynam brać leki, w czwartek wracam do terapii, dziś poszłam do pracy po kilka dni urlopu i tak się zagdałam, ze siedziałam 4h :smile:

Jutro planuję jakiś maszruuming bo ponoć wysyp grzybów jest, a co za tym idzie muszę skoczyć dziś do Biedronki bo ponoć jakieś tanie kalosze są :D

W tym tygodniu jeszcze muszę załatwić sobie stypendium, jechać na uczelnię...busem....yhhh

W ogóle to muszę się przyznać, ze na lot samolotem zużyłam 0,5 xanaxu ( znaczy w dwie strony, po 0,25) i tam na miejscu chyba raz brałam 0,25 .....to chyba nie dużo, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hania, to jak dwie przyjazne Ci osoby tak mówią, to może rozważysz... ;)

a co do superterapii esktraszybkiej - jestem sceptyczna. dla lekkich przypadków, może. no i trzeba naprawdę w to uwierzyć, wtedy autosugestia pomoże...

 

[Dodane po edycji:]

 

linka, to nie dużo! ja poczas lotu 0,5 w jedną stronę, ale na miejscu to... co 2 dni... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z gorszych dni ostatnio... Od rana takie przerażenie, że ledwo oddycham. Kalms lekko tylko przytłumił lęk. Wariuję już po prostu. Same negatywne myśli, łamię się... A dziś rocznica z chłopakiem... 3 lata... Zepsuję nam tylko ten dzień moim stanem :( Szok, szok, szok. Dawno nie miałam tak tragicznego dnia...

 

Chyba zdecyduję się też na leki, prócz samej psychoterapii, bo nie radzę sobie zupełnie... Pomocy!

 

Nie dałam rady iść do pracy, jutro też stoi pod znakiem zapytania. Boże... Czy to się kiedyś skończy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz wiem czemu sie tak zle czuje caly dzien, nie koniecznie to Fluanxol ale wirus przez ktory wymiotowalem rano. Pytalem znajomych ze szkoly i duzo osob dzis siedzi w domu bo sie czyms zatruli, nawet u taty w pracy bylo mniej ludzi przez zatrucie. Mam nadzieje ze do jutra mi przejdzie, dzis caly dzien spedze w domu. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij, to dobrze ze nie masz schizo- jeszcze tego by Ci brakowalo .....Rany boskie kobity tzreba siè jakos trzymac i wyjsc z tego gowna..Dzwonilam dzisiaj z pracy do mojego psycho-mam przyjechac za tydzien jesli sama sobie nie poradzè.fakt lèkow nie ma, atakow rowniez,ale jestem bardzo rokojarzona i zakrècona jak tampon w piz**,placzliwa,wszystko mnie wzrusza,rozpaczam,dziecko jest przeziebione a u mnie to uroslo do rangi conajmniej zapalenia pluc!!!cos mi sie pier*oli w glowie chyba.Bardzo przezywam szkolè,ze moze nie dam rady ,ze wszyscy zdajà pierwszy modul a ja nie bo jestem debil i tèpak no..Amen :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×