Skocz do zawartości
Nerwica.com

jestem nowy


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie,mam na imie Marcin,od jakiegos czasu zaczalem cierpiec na nerwice lekowa.To bylo ok pol roku temu gdy jechalem autobusem,w pewnym momencie zaczalem sie dusic.Nie uznalem w tamtym czasie aby bylo to na tle nerwowoym,poniewaz palilem papierosy wiec uznalem to za problem pulmonologiczny.Po pewnym czasie zaczely mi sie pojawiac leki,tzn nie jakies przesadzone lecz raczej takie ze ide i czuje ze zaraz zemdleje,dlatego zbytni nie wychodze od prawie 2 tyg z domu.Nie wiem jak zniose droge do psychiatry....co w ogole myslicie o mojej sytuacji....?wypowiedzcie sie prosze.....

 

:uklon:

pozdrawiam Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj,

nigdy na szczęście nie miałam takich lęków,ale powiem tak,skoro to dopiero początek,zduś "dziada"w zarodku i pędź do lekarza, im szybciej tym lepiej. Nie zastanawiaj się,chcesz żeby było Ci raźniej ,pójdziemy tam z Tobą.

Pójdę JA i....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Powinieneś iść, bo im dłużej czekasz tym może być gorzej i trudniej iść i mogą się pojawić inne badziewia, które mogą nie pozwolić Ci normalnie żyć :/. A im szybciej z tym pójdziesz tym lepiej dla ciebie, bo łatwiej będzie to wyleczyć i pomóc Ci. Dasz sobie z tym radę :). Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boże, jakie to biedne ludzie są...I to nie ironia, nerwicowcy maja strasznie przesrane. Nie tylko nerwicowcy ale wszyscy ludzie z zaburzeniami nerwowymi.Jeden czlowiek w normalniej sytuacji nie odczuwa zadnej emocji, a nawet pozytywną , a tu drugi mdleje, żyga, poci się, cierpi. Uuuuh. Trzeba coś z tym zrobić , bo tak być nie może. Do boju, drużyno!

 

[Dodane po edycji:]

 

:yeah::yeah::yeah::yeah::yeah::yeah::yeah:

:great::great::great::great::great::great::great:

:papa::papa::papa::papa::papa::papa::papa:

:brawo::brawo::brawo::brawo::brawo::brawo:

 

:pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wujek, najpierw idziesz do psychiatry, on ci przepisuje leki przeciwlękowe (tymczasowo) i antydepresanty (długofalowe), zaraz potem, właściwie od razu idziesz do terapeuty. I luz, będzie dobrze. A bliskimi się nie przejmuj, ten kto tego nie przeszedł, nie zrozumie Cię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×