Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny

no nie robię, ale skala jest większa niż myślałem.

wrazliwy:no własnie niewiem do tej pory dlaczego niewyszło,miłosc narodziła sie spontanicznie z jej inicjatywy,zapewne puzniej czekała az do niej zadzwonie znowu sie spotkamy ale ciagle odkładalem to na puzniej az wkoncu zapomniałem ze ja kocham

Jak można zapomnieć, że się kogoś kocha? No proszę, przecież się nie da!

Albo jej wcale nie kochałeś, albo - może bałeś się tego co może się wydarzyć? Bałeś się dać lepiej poznać, być w związku? Tak pytam bo wiem, że to możliwe - sama się tego bardzo boję.

Mizer, faceci boją się ekstrawertycznych kobiet! Jak jesteś osobą co to lubi się wkurzyć, pokrzyczeć albo działasz impulsywnie, to mężczyzna może się tego bać, bo nie wie kompletnie czego się po tobie spodziewać. Tak ja to widzę Zresztą, czasami zachowuję się podobnie i widzę wtedy przerażenie w oczach obecnych przy tym samców I kompletnie niezrozumienie o co mi chodzi

soulfly89- eej, ale ja nie krzyczę, im się wydaje, że krzyczę, kiedy ja tak na prawdę emocjonalnie mówię. na prawdę nie pamiętam kiedy ostatnio na kogoś podniosłam głos albo powiedziałam coś przykrego, albo rozryczałam się, etc. i jestem bardzo konkretna. z resztą wiesz co? mam to odrobine w d***. Nie każdy ma energię i poczucie humoru. (niektórzy czasem sami by chcieli XD). (pewnie sama się z tego cieszysz, co?)

suulfly89 uwierz mi na słowo że sie da,kochałem ja na odleglosc,tak fizycznie to tylko kilka razy,niechciałem sie poprostu z nia widywac tak na codzien bo miałem mało czasu,wazne sprawy,ostatni raz sie widzielismy rok temu,oficialnie ze soba nie zerwalismy do tej pory

[Dodane po edycji:]

ona jeszcze studiuje i jest sama ja zreszta tez,jak zatesknie to sie do niej znowu odezwe bo juz mi zaczyna byc zle tak samemu

[Dodane po edycji:]

kiedys mi było trudno tak z dziewczyna na codzien wytrzymac,teraz wydaje mi sie ze dałbym juz rade

no nie robię, ale skala jest większa niż myślałem.

A na jaką skale zdradzają mężczyźni na pewno nie mniejszą niż kobiety

suulfly89 uwierz mi na słowo że sie da,kochałem ja na odleglosc,tak fizycznie to tylko kilka razy,niechciałem sie poprostu z nia widywac tak na codzien bo miałem mało czasu,wazne sprawy,ostatni raz sie widzielismy rok temu,oficialnie ze soba nie zerwalismy do tej pory

Oj bo zaraz zaczniemy dyskutować o tym co znaczy kochać :) Chyba dla każdego to znaczy co innego... Do mnie na przykład nie trafia tłumaczenie się ważnymi sprawami, jak ja kocham to chcę widzieć kochaną osobę jak najczęściej. Rok to mnóstwo czasu, mogło się dużo zmienić, lepiej nie czekaj tylko się odezwij :)

A takie bycie z kimś na co dzień to chyba jest właśnie najtrudniejsze. Czasem jest nudno. Czasem nie ma się ochoty gadać, a jest się razem i trzeba jakoś to znieść. Czasem człowiek jest zmęczony, czasem smutny. Trudne jak cholera.

Mizer jakbyś mnie czasem na żywo zobaczyła to nie wiem czy rzeczywiście miała energię i poczucie humoru. To znaczy mam je jakoś w środku ale czasem nie umiem tego pokazać. Na forum to jest jednak łatwiej bo mnie ludzie nie stresują

A miałam kiedyś takiego kolegę, który mówił 'emocjonalnie' i każda z nim rozmowa kończyła się "Marku, przestań na mnie krzyczeć" ... Ale teraz już chłopak się zmienił.

soulfly89- wiem o co chodzi. u mnie jest podobnie, ale często ostatnio taki atak z zaskoczenia, że ja się czuję jak powolny żółw a ktoś mi na to: o boże, ale ty jesteś energiczna, wszystko ci sie chce i ojej XD.

w sumie nie ważne. co w środku to może być i w środku, ale jest przecież.

Zmieńcie temat na: Dlaczego chłopak/dziewczyna nie może mnie znależć

Sean1 napisał(a):

no nie robię, ale skala jest większa niż myślałem.

 

 

 

A na jaką skale zdradzają mężczyźni na pewno nie mniejszą niż kobiety

no pewnie taka sama, ale po tym co ostatnio usłyszałem przestałem wierzyć w niektóre kobiety... takie historie, że szczena opada

kurczę, uwielbiam ten topic, jest jak serial odcinek 145.

Zmieńcie temat na: Dlaczego chłopak/dziewczyna nie może mnie znależć

Ja się pod tym podpiszę ;p W sumie ostatnio zaczynam tracić pewność siebie trochę i przestaje w siebie wierzyć, więc się nie dziwię...

zmieńcie nazwę. zrobimy taki eksperyment psychologiczny XD żeby przypadkiem nikt z nas nie powiedział: nie dziwię się. nic bardziej nie demotywuje.

Ja jak bym chciał to bym miał każdą zebyscie wszyscy wiedzieli,jeszcze niebyło tak zeby jakas niechciała sie ze mna całowac jesli tylko chciałem:)ale w zyciu sa pewne priorytety niestety,tak nie wypada poprostu z kazda która sie podoba cos krecic,co to to nie.Zasady są zasadami ale taka prawda jest ze zadna mi sie nie oprze.Niestety musze odmawiac bo pozostaje wierny kobeicie z którą nierozmawiam od roku czasu,ona tez jest wierna tylko musi troche zmadrzec.Trzeba czekac

Stary Góral, Co za poczucie pewności siebie!

No......ciekawe czy ja bym chciała, a Ty nie........hi hi hi.

Co masz takiego w sobie,że kobiety nie umieją sie Tobie oprzeć?

Monika1974:no własnie w tym jest problem ze ja wcale nie jestem takim narcyzem,nie jestem przesadnie pewny siebie a wrecz przeciwnie,a padam czesto ze strony kobiet ofiara miłosnej agresji:)niewiem w czym tkwi sekret

[Dodane po edycji:]

czesto sie poddaje tej miłosnej agresji bo głupio mi jest odmówic kiedy jakas niewiasta pada w moje ramiona

[Dodane po edycji:]

naprawde niewiem co tak działa na kobiety ze niemoga sie powstrzymac,nawet wtedy gdy okolicznosci nie sa odpowiednie do tego

Ścieme walisz chłopie

ofiara miłosnej agresji:)

Niestety musze odmawiac bo pozostaje wierny kobeicie z którą nierozmawiam od roku czasu,ona tez jest wierna tylko musi troche zmadrzec

no proszę cię xD

tymczasowo zmieniam więc tytuł tematu - taki mały eksperyment

i jaka wam się odpowiedź TERAZ nasuwa?

1) bo nie szuka

2) bo nie wychodzę nigdzie?

dokładnie.

3) bo ne zagaduję

4)bo unikam

5)bo uważam się za chujowego/chujową

6) bo wybrzydzam

7) bo mi się nie chce wysilić

bo nie wiem czy będzie jej się chciało słuchać o moich dlegliwościach

9) bla bla

najlepsze, że to wszystko prawda

1) bo ludzie zazwyczaj negatywnie o mnie gadają, zawsze się dopierdalają do wyglądu, to źle tamto źle i niszczą mi moją wysoką samoocenę i mam mętlik w głowie.

2) bo mało wychodzę z domu

3) bo w sumie mało szukam ;p

4) bo niewiele dziewczyn lubi chłoptasiów z długimi włosami ;p

nieprawda. ja lubie. i wiele dziewczyn.

Bo większość szuka szczęścia a nie przyjemności.

[Dodane po edycji:]

Przed chwilą było....why druga połówka nie może mnie znaleźć..

[Dodane po edycji:]

aaaa widze...

ej, czemu znikło?