Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Mam tylko prysznic, wanna mi się już nie zmieściła :cry: A propo prysznica to wczoraj leżałam w nim płucząc się gorącą wodą (i to też nie bezpośrednio na brzuch- było jeszcze gorzej) i wyłam przez jakąś godzinę. Koszmar. Ale ciepła woda pomogła bo już chciałam po karetkę dzwonić- mam całe ręce w ranach bo je gryzłam z bólu.

Boli mnie nie tylko podbrzusze, ale najgorzej żołądek i klatka piersiowa- aż mi ciężko oddychać! Do tego głowa mnie zaczęła boleć (bo się stresuję, jak nie mogę wyłączyć sobie bólu to wpadam w panikę) i ząb mnie ćmi :cry: Ja pierd*lę.

Zawsze było spoko, a od tej Escapelle przeżywam katusze! Po cholerę ja to wzięłam, wolałabym ciążę :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwszy dobry dzień od nie pamięta kiedy...niesamowite uczucie.. co prawda w pracy spędziłam 11 h żeby dopiąć wszystko przed urlopem, ale robota szła jak złoto po prostu...

 

Nawet zaczęłam się cieszyć na myśl o wakacjach... :)

 

Jakasia życzę Ci jak najwięcej takich dni!!!

 

[Dodane po edycji:]

 

Się doigrałam :roll: latałam wczoraj o 20 po całej łęcznej szukając dentysty który by mnie przyjął(nie było łatwe znalezienie takiego)-ząb rozbolał profesjonalnie, żadne prochy nie pomagały, było tragicznie. Dentka na szczęście znalazłam ale ból jakiego doświadczyłam na fotelu w trakcie borowania-bezcenny. Mimo wielu wizyt u zębologów w ciągu mojego życia takiej gehenny jeszcze nie doświadczyłam. Ale teraz nic nie boli :mrgreen: a dodatkowo jestem zaopatrzona w ketonal i antybiotyk-luz :mrgreen:

Wstałam sobie o 4 :roll: i jak nigdy jestem wyspana, powinnam częściej tak wstawać ;) Czytam sobie info na rozmowę w sprawie pracy ale jakoś nic mi do łba nie włazi. Więc proszę o kciuki w południe bo barrrrdzo bym chciała tą robote załapać

 

Puszekokruszek, to miałaś niezłą jazdę dzisiaj w nocy. Współczuje!!! A dentysta nie dał znieczulenia??? To nie ludzkie!!!!

Trzymałam kciuki za udaną rozmowę nt pracy?? Napisz szybciutko czy już coś wiesz??? Masz ją?????

Pozdrawiam!

 

[Dodane po edycji:]

 

puszekokruszek, Bede trzymac :great: Zycze Ci zebyś dostała tą pracę !

 

Wstalam standardowo o 7, strasznie mnie boli brzuch od wczoraj, chyba @, w dodatku miałam okropny sen, śniło mi się ze byłam 3 razy pod rząd w ciąży i jakaś opieka społeczna zabrała mi te dzieci bo stwierdzili że skoro mam nerwice to nie mogę sie dziećmi opiekować :shock:

straszne to było, obudziłam sie wystraszona...

Aleks, po takim śnie to cały dzień zwalony. Jak mi się przyśni coś takiego przygnębiającego to często powracam myślami do takiego snu i zastanawiam się co mógł znaczyć.

Mam nadzieję, że jesteś już spokojna :D

 

[Dodane po edycji:]

 

Koszmary mnie dzis męczyly.Jezdzialam po Warszawie z kolegą z forum (ktorego wyglądu nie znam,bo nigdy go nie widzialam) i musielismy się ukrywac,bo jakis facet w przebraniu czarnego koziolka chcial nam zrobic elektrowstrząsy. :shock:

Krwiopij, toż to prawdziwy horror... Wstałaś wystraszona i pewnie zmęczona???

Pozdrawiam! :D

 

[Dodane po edycji:]

 

esprit, a ten Okoński to gdzie przyjmuje????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nika_44, daj mi swój tel na pw to ci wyjaśnię co i jak. Poza tym straszna nedza wszystko mnie boli łeb kark plecy. Ciśnienie mi skacze i ogólnie jakiś lek mam k.....a nie wiem o co chodźi. Nawet benzo nie działa jak zwykle

 

Kurcze to fatalnie z Twoim nastrojem i ogólnie z samopoczuciem. Odezwę się na pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esprit

......aaaaa, nie wiem juz co napisać.....

trzymaj sie

Szkoda że nie jestem w stanie odwdzięczyc Ci sie pozytywnym telefonem, ale nie potrafie nawet rozmawiać.

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet benzo nie działa jak zwykle

 

Poprostu musisz już zmienic na inne. Proponuję Lexotan. Ma długi okres półtrwania ok 24 godz a Afobam 6godz. . Ma dodatkowy plus , ze słabniej uzaleznia. Poproś lekarza o wypisanie zamiast Xanaksu...

 

A tak apropos to też się lecxzę u Okońskiego. Kiedyś u śp dr Wandzla... To był wspaniały lekarz....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie jestem w stanie odwdzięczyc Ci sie pozytywnym telefonem, ale nie potrafie nawet rozmawiać.

Robert

 

Robert, aż tak źle się czujesz???? Uszy do góry!!!

 

Espirit - ja biorę benzo + zoloft i jest ok. Funkcjonuję normalnie cały dzień.

 

[Dodane po edycji:]

 

A tak apropos to też się lecxzę u Okońskiego. Kiedyś u śp dr Wandzla... To był wspaniały lekarz....

O jakim Okońskim tu wspominacie?? Gdzie on przyjmuje??/ To psychiatra czy psycholog????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w poniedzialek i czwartek bylem u dziewczyny 150 km ode mnie, wzialem benzo i nawet bez wiekszych lękow

jutro ona bedzie rozmawiac z ojcem nt przyjazdu do mnie i boje sie, ze jej ojciec sie nie zgodzi :hide: nie wiem co zrobie wtedy :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy dzień musiał skończyć sie zle bo inaczej byłby zbyt piekny :roll: z rozmowy kwalifikacyjnej wyszłam zadowolona, testy wydaje mi się poszły dobrze-cóż, więcej nie mogłam z siebie dać więc teraz pozostaje czekać na decyzję..

Nastrój miałam fantastyczny, prawie dostałam skrzydeł..no i wieczorem sie skończyło. Ząb który mnie tak bardzo bolał w czwartek złapał drugi oddech mimo zatrucia i wczoraj dopiero pokazał co to ból-wyłam na fotelu dentystycznym jakby mnie kto zażynał-a zastrzyku nie wezmę bo na widok igły dostaję szału. Wyciągnęła mi nerwa i zatruła ponownie ale bez ketonalu sie nie obeszło bo się zwijałam z bólu. Mam nadzieję, że to koniec przygód bo dzis to już napewno nie znajdę lekarza który by mnie przyjął.

 

 

Dzis mam ochote siedzieć cały dzień w domu bo jestem ledwo żywa po wczorajszym wieczorze

 

[Dodane po edycji:]

 

jacas, ile ja sie swego czasu namordowałam z moją matka by pozwoliła mojemu (wtedy jeszcze nie)mężowi przyjechać :roll: ile sie napłakałam bo przeważnie się nie zgadzała..no ale trzymam kciuki by twoja dziewczyna dała radę przyjechać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałem, wyspałem się w miarę, nie mogłem zasnąć ponownie rano, gdyż zaczęły mi się pojawiać pewne myśli, musiałem walczyć z nimi by je stłumić, i mimo, że nie były silne i burzliwe, to jednak doszedłem do wniosku, że nie zasnę jednak już ponownie. No nic taka moja natura teraz hehe.

A jak się dzień szykuje? Beznadziejna, ponura pogoda. Zamierzałem pójść na basen i zrobić zakupy w supermarkecie - chciałbym skorzystać z wolnego weekendu. Ale pogoda nie zachęca do wyjść...

Poza tym jedna koleżanka (koleżanka koleżanki) chce się ze mną zobaczyć, a mi z 2 powodów - kręcę obecnie z inną dziewczynę i nie wiadomo czy coś z tego będzie. No i zachowanie, styl bycia tej koleżanki średnio mi odpowiada... Zastanawiałem się nad tym i raczej według mojego sumienia, doświadczenia i woli - nie spotkam się z nią.

Ale pogoda jest do d**y, ble :?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka:)Wczoraj mialam jednodniowe zaziebienie;/ Dziwnie brzmi,wiem,ale mi przeszlo.

Jestem w fazie kupowania dekoracji do nowego domu.Wczoraj kupilam zestaw garnkow-bardzo ladne i dosc dobre.Mieszkanie chce urzadzic w stylu rustykalnym czyli ciemne drewno,skorzane sofy,lozko,aniolki,serduszka krysztalowe,porcelana i mnostwo kwiatow:) W Anglii ten styl jest dosc popularny:) Dzis jeszcze o 14 bede 2 godz pracy i do domu.Pozniej dwa dni wolnego.W pon jest bank holiday czyli dzien wolny-platny:)Wkoncu sie wyspie:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyję z bólu.

 

Ja też :why: Już nie ogarniam tego.

 

[Dodane po edycji:]

 

w poniedzialek i czwartek bylem u dziewczyny 150 km ode mnie, wzialem benzo i nawet bez wiekszych lękow

jutro ona bedzie rozmawiac z ojcem nt przyjazdu do mnie i boje sie, ze jej ojciec sie nie zgodzi :hide: nie wiem co zrobie wtedy :bezradny:

 

Jacas, to ile ona ma lat że musi ojca o zgodę pytać?

Nie martw się. Ja jak poznałam mojego chłopaka on miał 21 lat a ja miałam 17. Mieszkał też dość daleko ode mnie, bo 109 km. Jezdziłam do niego tak często jak chciałam i na jak długo chciałam, on przyjeżdżał do mnie. Razem nawet na kilka dni nad jezioro wybyliśmy. Jakoś moi rodzice nigdy nie robili mi tego typu problemów. Potem on na rok szkolny przeprowadził się do miasta w którym ja chodziłam do liceum. I jakoś poszło.

Także nie pękaj- może idz na studia tam gdzie ona mieszka, albo odwrotnie? A potem razem gdzieś zamieszkacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×