Skocz do zawartości
Nerwica.com

Derealizacja. Depersonalizacja.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja sie jedynie boje podczas derealizacji ze strace panowanie nad soba i cos zrobie a nie bede tego pamietal, podobnie jak np jade na motorze i zlapie mnie derealka to boje sie ze wpadne pod samochod choc zawsze panowałem nad jazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19_latek, ja mam dokładnie tak samo, ale staram się nie myśleć o tym, że mogłabym stracić nad sobą kontrolę. Co do samochodu to nie odważyłam się prowadzić od czasu, kiedy mój stan się pogroszył, a prawko jazdy na motor postanowiłam jednak przełożyć na przyszłe wakacje (chociaż do tej decyzji to nie tylko derealizacja się przyczyniła, a raczej depresja i brak siły do wyjścia z domu). Ja, kiedy mam derealizację, mam lekko zaburzone poczucie odległości i generalnie jakieś miękkie nogi (to powoduje, że czasem niechcący wpadam na ludzi, gdy jest tłok), więc może jednak lepiej, że chwilowo za samochód się nie biorę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam ten sam problem dopada mnie lęk że podczas derealizacji mogłem stracić nad sobą kontrolę i coś głupiego zrobić a potem nie pamiętałbym nawet o tym. Potem muszę analizować dokładnie co robiłem co myślałem kiedy szedłem ulicą itp. Męczące, głupie i zupełnie niedorzeczne :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lękliwy,

Jedynym sposobem ktory u mnie dziala na derealizacje to nie przejmowanie sie nia, po prostu sie pojawia a ja o niej nie mysle wiec nie lapie mnie lęk i przechodzi. Na pewno nie stracimy kontroli podczas niej, gdyby tak bylo to juz dawno wpadlbym pod samochod czy do rowu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek_NL,

To nie grozi, tez sie czesto balem ze np zapomne jak dojsc do domu czy zapomne gdzie jestem, to jest nierealne, zawsze trafialem do domu, teraz juz sie derealizacja nie przejmuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19_latek, a nie masz może też takich objawów o których pisałem wcześniej , że mam lęki przed tym że coś głupiego zrobię a potem nawet nie będę o tym pamiętać i przez to ciągle analizuje i przypominam sobie krok po kroku co robiłem w ciągu dnia? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lękliwy,

Mam takie cos niekiedy, np patrze na nóż i boje sie ze kogos skrzywdze. Albo balem sie ze podczas derealizacji wpadne pod samochod czy skocze w przepasc, jednak to nigdy sie nie wydazylo i nie wydazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lękliwy,

Zaczynam myslec o czyms innym albo rozmawiac z kims. Tak samo mozna zaczac bawic sie telefonem i mysli znikaja, najgorzej w szkole bo nie ma za bardzo co robic, trzeba sie wsluchac w to co mowi nauczyciel lub bawic sie telefonem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w bloku, na drugim piętrze i jakiś miesiąc temu miałam natrętne myśli, że zwariuję i wyskoczę przez okno... Bardzo się tego bałam. Jednak pojechałam do rodziców na 3 tygodnie i jak wróciłam te myśli już do mnie nie wracały. Na szczęście... Ale kiedy je miałam siadałam, zaczynałam ze sobą rozmawiać i tłumaczyć sobie, że to tylko lęk, że tak naprawdę nie jestem w stanie tego zrobić. Przecież lęk "powstrzymuje" nas przed jakimiś zachowaniami, a nie "popycha" do nich. Dlatego jeżeli się czegoś boimy, nie zrobimy tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj dodałem wpis do bloga, w ktorym opisuje z grubsza na czym polegala terapia ("pytania i odpowiedzi na temat nerwicy", a wczesniej "jak wygladala moja terapia..."), dziewczyna z tego forum pisze prace na uczelni na temat lęków i poprosila mnie o "wywiad".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem robi mi się ciemno przed oczami tak dziwnie bo widzę wszystko ale tak jakbym sobie wyobrażał ciemność i wogóle czuję się jakoś dziwnie nie pewnie jakby mnie nie było albo byłbym gdzieś daleko - mieliście kiedyś coś takiego, czy to może być objaw DD ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Kochani! Dawno nie pisalam na tym forum,ale sledze ciagle Wasze posty! Mecze sie z tym dziadostwem juz prawie 3 lata. Wiem,ze kazdy z nas ma rozne objawy,ale cierpie strasznie. Nie mam poczucia nierealnosci (derealizacji),ale depersonalizacje. Ciagle nie czuje sie soba,od rana do wieczora,to straszne uczucie,niby wiem kim jestem i wogole,a jak np z kims rozmawiam,to ogarnia mnie straszny lek. Czasem probuje na sile znalezc swoja tozsamosc,siebie w srodku,ale nic z tego :(. Ostatnio bylam z przyjaciolmi na grillu i wszystko przeszlo,jak reka odjal. Ale po przebudzeniu znow to samo. Nie mam juz sil,czy nie ma na te przypadlosc lekarstwa? Jestem zalamana :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stokrotka, Mam podobnie... czuje jakby mi życie uciekało między palcami i próbuje je złapać ale nie moge... Byłaś u lekarza ?? Zarzywasz jakieś leki ?? Chodzisz na terapie ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fizycznie jestem zbadana od stop do glow,od tego wlasciwie zaczelam,tomografia komp. glowy,EEG,badania krwi,tarczyca i wszystko jest w jak najlepszym porzadku! Poszlam do psychiatry,a on powiedzial,ze tylko psychoterapia moze pomoc,nie dostalam zadnych lekow. Na szczescie nie mam poczucia odrealnienia,ale to uczucie nie bycia soba jest okropne. Zaczelam psychoterapie,ale jak narazie codziennie chce mi sie wyc z rozpaczy. Sa sytuacje w ktorych to przechodzi i czuje sie super,ale pozniej znow wraca i trzyma 24 h. Czasem mysle,ze napewno wkrotce postradam zmysly i juz tylko psychiatryk. BOJE SIE :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie zrobiłem wszystkie badania tzn. krew, mocz, tomografia głowy i USG jamy brzusznej... Ale cały czas czuje się jakbym był śmiertelnie chory... Tyle że ja mam zdiagnozowaną nerwicę lękową i zespół abstynencyjny - ostatnio odstawiłem alkohol po paru latach picia.

 

Nie martw się nie zachorujesz na chorobę psychiczną, podobno ludzie chorzy psychicznie nie zdają sobie sprawy z tego że są chorzy - wydaje im się że wszystko jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×