SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

a najlepsze jest w tym wszystkim to że kilka dni temu moja pracodawczyni zadzwoniła z informacja że umowe o prace przedłuza mi do końca września,nie załamałam sie do końca tą wiadomością ale zamartwiam się znowu

Faktycznie ciezka sprawa dowiedziec sie,ze za miesiac stracisz prace,takich mamy szefow,ze zmieniaja ludzi ,jak rekawiczki,niestety.jednak wierze,ze znajdziesz nowa prace,rzecz jasna nie odrazu,ale na pewno tak bedzie.Zamartwianie nic nie da tylko sie jeszcze bardziej pograzysz,choc rozumiem,ze zawsze sie czlowiek martwi i ,ze latwo mi mowic.

Powodzenia:)

dziękuję Ci za wsparcie.a ty jak się czujesz?

Teraz gorzej od paru miechow wszystko mi sie posypalo,lek o rozne trudne,sprawy,min dosc powazne problemy ze zdrowiem w rodzinie,problemy brata i kilka innych,po lekach jest lepiej,ale jeszcze troche nim dojde do siebie,spokojnie,damy rade,kazdy ma rozne ciezkie sprawy i trzeba sobie radzic,wiec w koncu bedzie ok.Dzieki,ze pytasz:)

Nie ma sprawy,jakby cos to pisz:)

a pracujesz?Ja tez mam nie łatwe zycie-niestety.Może i dlatego ta choroba.

Niestety nie,ale zamierzam poszukac czegos,Masz duzo racji,z tych trudnosci sie to wszystko bierze,ulozy sie zobaczysz,Tobie sertragan sie tez " rozkreci" i bedzie lepiej,pozdrawiam :)

czy ktoś ma doświadczenie z braniem Asentry i dodatkowo Spamilanu 10 mg ?

Kilka osób na forum pisało że im sertagen nie pomógł,wiem że każdy ma inny organizm,nie wiadomo czy mi pomoże.Może bede musiała zmienic

[Dodane po edycji:]

czy skutki umoczne po jakimś czsie ustepują,czy ciągle tak bedzie?

No niestety tez tak moze byc,ze niestety nie zadziala,tez bralam niestety duuzo roznych lekow zanim trafilam na swoj,skutki jesli nie zaczna mijac/slabnac w ciagu 2-max 3 tyg,u niektorych troche dluzej,ale powinny z czasem slabnac,bo jesli nie to faktycznie trzeba zmienic lek,bo ile mozesz sie tak meczyc,bez sensu,postaraj sie wytrwac jeszcze kilka dni,no chyba,ze na bank nie dasz rady wytrzymac,to wtedy zadzwon lub idz do lekarza,moze zmieni,albododa jeszcze jakis inny lek do sertraganu

Pierwsze oznaki poprawy nastroju,po sertralinie po minimum 6 tyg,ale sk.ub. mijaja,pelna poprawa samopoczucia po 2-3 miechach,niestety dlugo sie " rozkreca" ten lek,u mnie byl skuteczny,ale zalezy od organizmu.

Wiesz jakąś poprawę widzę,nie mogę powiedzieć,że jest ciągle źle.Na początku cały dzień było strasznie,teraz tylko rano,po południu poprawia mi sie trochę,czuję duże pobudzenie,czasem dopada mnie lęk czy niepokój,duzo się pocę,apetyt też poprawia mi się po południu,duzo schudłam przez te 1,5 tyg.Nawet myslałam o tym żeby iść do innego lekarza po poradę,ale nie wiem narazie chcę poczekać,bo jak sama piszesz muszę zobaczyć jak to bedzie.

Mam pytanie, chociaż nie sądzę, żeby ktoś z Was miał podobne doświadczenie, ale za 2 tygodnie mam dość poważną operację pod narkozą i zastanawiam się, czy powinnam poczekać do pooperacji, czy też antydepresanty nie mają na to żadnego wpływu...?

Jezeli operacja jest pod narkoza to radzilbym poczekac ten czas z braniem leku. Samo branie Asentry nie przeszkadza niczemu przy narkozie jednak podczas pierwszych tygodni przyjmowania organizm doznaje lekkiego szoku, jest bardziej obciazony i wystepuja rozne skutki uboczne. Skoro operacja jest juz niedlugo to ja bym poczekal.

Wazne,ze jest jakas zauwazalna poprawa,to,ze chudniesz to wiekszosc chudnie na tym leku,pytanie tylko ,wiesz moze,ile schudlas?,duzo tzn 1kg,2,czy wiecej?pytam tak mniej wiecej ile?

Mnie tez zawsze rano jest zle ,a potem sie poprawia z biegiem dnia,jedni maja wlasnie tak inni odwrotnie,ale chyba czesciej jest tak,rano dol,i lek potem lepiej,jeden z mozliwych objawow spadku nastroju,ja mam tak i bedac na lekach antydepr. Jak i bez lekow,choc teraz musze przyznac,ze poranki nie sa takie straszne,bez porannych lekow. Nadmierne pobudzenie tez mnie lapie na poczatku zazywania nowych lekow,tak samo silne pocenie,na poczatku i teraz tez tak mam,teraz troche rzadziej.

Schudłam koło 5 kg.Po południu mam wiekszy apetyt,rano zmuszam się zeby coś zjeść.Ogólnie jestem szczupła osobą,teraz waże 46 kg,a ważyłam 50-52 kg.

No to faktycznie sporo,radzilaby isc za jakis niedlugi czas do lekarza,tak dla wlasnego spokoju,ale spoko nie ma tragedii. ,lepiej,ale dmuchac na zimne i sprawdzic ,czy sertralina jest dla Ciebie,zwlaszcza,ze juz jestes b.szczupla.

Trzymaj sie.

schudłam bo prawie nic nie jadłam na początku a do tego biegunka i wymioty,dosłownie miałam jadłowstręt,ale teraz juz jem w miare normalnie.Tak jak pisałyśmy że takie są początki.

A rozumiem ,wszystko jasne :) , bez sensu nasialam troche paniki,przepraszam.

[Dodane po edycji:]

Anno,odpisalam Ci na pw,ale nie wiem czy doszlo?,bo mam nadal to jako wyslane nie dostarczone.nie wiem dlaczego,cos mi sie dzieje chyba z tym privem.

doszło.napisałam ci e-mail

Biorę ten lek od dwóch dni. Wcześniej zażywałem coaxil i afobam. Szczerze mówiąc nie widzę większej różnicy. Biorę od razu dawkę 50 mg z rana a wieczorem Cloranxen 10 mg. Lęki dalej pozostały, lecz zauważyłem jakby były na innym, oddalonym torze. To dobrze rokuje Bezsenność niestety dalej pozostała. Cloranxen nic nie daje (nawet podwojona dawka).

wiesz po 2 dniach to niema opcji zadziałać powiedzieć coś o tym leku to mozesz dopiero po 1-2 miesiacach

Biorę ten lek od dwóch dni. Wcześniej zażywałem coaxil i afobam. Szczerze mówiąc nie widzę większej różnicy. Biorę od razu dawkę 50 mg z rana a wieczorem Cloranxen 10 mg. Lęki dalej pozostały, lecz zauważyłem jakby były na innym, oddalonym torze. To dobrze rokuje Bezsenność niestety dalej pozostała. Cloranxen nic nie daje (nawet podwojona dawka).

LoL , bezsennosc pozostala ? A jakze by inaczej, skoro ten lek u wiekszosci ludzi przez pierwsze 2-3 tygodnie wywoluje lekka bezsennosc, lęki ? on w swoim profilu nie wykazuje bezposredniego dzialania przeciwlękowego, aczkolwiek poprzez poprawe nastroju, podniesienie pewnosci siebie itp posrednio redukuje lęki - ale to nie wczesnie niz za 2-4 miesiace.

Przez pierwsze 3-4 tygodnie powinnas stac sie nieco spokojniejsza, wyluzowona, gonitwa mysli powinna ustapic oraz inne objawy nerwicowe. Na nabieranie dystansu trzeba poczekac znacznie wiecej (u mnie nastroj sie podniosl po 4 miesiacach).

To bardzo dobry lek, ale nie pigulka szczescia, ktora zmieni cie w 2 tygodnie.

2 tygodnie starczą, żeby organizm się przyzwyczaił. Ja bym brał.

Mi to przepisano na depresje. Nie biore długo, ale mam wrażenie, że z moim samopoczuciem gorzej... wcześniej brałam tylko stabilizator i jakoś się kulało - odkąd doszedł sertagen - tendencja spadkowa...

2 tygodnie będziesz ''zdychać''. Mniej lub bardziej. Taki urok brania antydepresantów. Mi już przeszło. Teraz gdyby nie dobijająca sytłacja życiowa, byłbym cały w euforii. No ale ogólnie lek zaczął działać i chyba tylko to jakoś trzyma mnie przy życiu.

Dokladnie bol glowy na poczatku sertry to czesty objaw,z czasem mija.

Ja nie mialem zadnego bolu przy wchodzeniu w Zoloft.

Dla mnie lek glanc.

Ale humor mi sie poprawil dopiero po 3,5 miesiacach (blisko 4) i juz tak jest od paru miesiecy OK.

I to na minimalnej dawce 50 mg.

Niezly lek, ale nie dziala przeciwlękowo.