Czy to na pewno nerwica?

Witam. Wszystko trwa juz pare miesiecy, a objawy sie zmienialy. Chodzi o to, ze caly czas czuje sie zle, caly czas, nawet jak w nocy sie obudze, mam taki stan jakbym mial 39 stopni goraczki, nie mogl spac w nocy i nagle wstal i zaczal isc. Wszystkie dzwieki sa strasznie dosadne, czuje sie strasznie zle i nie ma poprawy. Do tego to patrzenie na swiat, jakby wszystko bylo wieksze, dosadniejsze i strasznie wyrazne. Oczy mnie od tego bola w srodku, od wewnatrz, a jak patrze na chmury to wytrzymam z 4sek, zaraz mi lzawia i bola. Do tego ten delikatny bol glowy z roznych stron i scisk pod mostkiem, nawet wrazliwy na mocny dotyk.

heros, Miałeś robione podstawowoe badania krwi? Badania neurologiczne? Okulistyczne?

Jeśli nie to je zrób, jeśli tak i wyszło, że fizycznie jesteś zdrowy to:

- nadwrażliwość na dźwięki i światło

- zawroty głowy

- derealizacja

- złe samopoczucie

- napięciowe bóle głowy

To są klasyczne objawy nerwicy.

No ale lekarzem nikt tu nie jest o ile mi wiadomo więc diagnozy nie wystawi.

morfologia byla, dno oka bylo, usg brzucha, echo serca, mocz

wszystko ok, tylko neurolog...i gastroskopia jeszcze by sie przydala.

ale one nie ustaja, nawet jak sie czym zajmuje, one nie ustaja

heros, no ale nic w tym dziwnego - nerwica to nie choroba która przechodzi jak się czymś zajmiesz, niestety........to jest tzw lęk wolnopłynący.....

Ja bym doradzała wizytę u psychiatry i psychologa.......

Bylem i tu i tu. Antydepresanty, po co mi to? Przeciez ja sie tylko zle czuje...jak antydepresanty maja wplynac na to, ze bede sie czul lepiej, ja chce wszystko robic, mam checi, ale trace je jak mam gdzies isc i tam sie czuc zle, to jaka w tym radosc?

No to spoko skoro wiesz lepiej to biegaj po lekarzach dalej - tylko nie zdziw się jeśłi nikt nic na to nie poradzi.

Antydepresanty znoszą wegetatywne objawy nerwicy ( swoją drogą poczytaj sobie o tym) do tego powinno się uczęszczać na terapię - bo takie bóle są odzwierciedleniem naszych problemów a je należałoby rozwiązać.

Poza tym radziłabym zacząć zdrowo się odżywiać, zacząć uprawiać sporty, brać dużo magnezu, omega 3 i tyle......

Nie, nie wiem lepiej, dlatego pytam, mam wątpliwości dlatego piszę. Uprawiam mnóstwo sportu. Wizyty u psychologa nie dają mi za dużo, byłem 3 razy, gadamy o pierdołach, o mnie, jak mi minął dzień itp. Nie wiem czy to jest 'ta' terapia? Psycholog mało mi mówi, nie mówi co mam robić, ani czego nie robić. Jak wy macie?

heros, Miałeś robione podstawowoe badania krwi? Badania neurologiczne? Okulistyczne?

Jeśli nie to je zrób, jeśli tak i wyszło, że fizycznie jesteś zdrowy to:

 

- nadwrażliwość na dźwięki i światło

- zawroty głowy

- derealizacja

- złe samopoczucie

- napięciowe bóle głowy

 

To są klasyczne objawy nerwicy.

No ale lekarzem nikt tu nie jest o ile mi wiadomo więc diagnozy nie wystawi.

- nadwrażliwość na dźwięk i światło - zawroty głowy - ból głowy - nawet jeśli badania lekarskie wychodzą idealnie nie muszą być objawami nerwicy.Jest coś takiego jak migrena.

W badaniu dna oka powinno wyjsc, ze to migrena, a wszystko jest ok. Najgorsze jest to, ze tak dziwnie sie czuje, tak nieswojo, jakbym tylko w jakims stopniu byl soba...Chociaz wszystko robie tak jak kiedys...

W badaniu dna oka powinno wyjsc, ze to migrena, a wszystko jest ok. Najgorsze jest to, ze tak dziwnie sie czuje, tak nieswojo, jakbym tylko w jakims stopniu byl soba...Chociaz wszystko robie tak jak kiedys...

Niekoniecznie. Ja miałam robione badanie dna oka - wszystko ok. A na migreny cierpię. Potwierdzone przez neurologa.

dzis odwiedzilem nerurologa, po podstawowym badaniu stwierdzil, ze wszystko jest ok i nie widzi nic zlego, jednak do pewnosci zalecil rezonans magnetyczny, ktory niestety kosztuje 600zl...

[Dodane po edycji:]

Czy w nerwicy tez moze wystepowac bol brzucha? Mam ciagly bol pod mostkiem, jakby mnie cos sciskalo, to tez nerwica?

może cie boleć brzuch, możesz tracić czucie w nogach, mrowić i drętwieć cie może język możesz miec notoryczne odruchy wymiotne w nerwicy wszystko jest możliwe.

a ten światłowstręt, dzwiękowstręt to może być jak najbardziej migrena i zgadzam się z przedmówca , że "zmian pomigrenowych" w badaniu dna oka nie ma skąd taki pomysł. Sama pytałam się mojego okulisty czy może wzrok pogorszył mi się od migren a on stwierdził ze to nie ma wspólnego.