Skocz do zawartości
Nerwica.com

zadajesz pytanie


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Ludowa, a ja zdam? :D

Shadowmere, mam ten sam problem..chyba musimy po prostu czekać aż będzie z nami lepiej, będziemy gotowe..podobno może z tyłu ktoś z bliskich jechać :>

 

zostać w normalnej szkole czy iść do wieczorowej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm a to już zależy....jak pójdziesz do wieczorowej to można znaleźć jakąś pracę i sobie spokojnie żyć, w trakcie nauki w szkole dziennej ktoś cię musi utrzymywać.....poza tym, lubisz swoją klasę? może zmiana otoczenia będzie pozytywna?

 

 

Poleć mi jakiś dobry film :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, ja idę na zaoczne,bo dzien w dzien w szkole wsrod ludzi by mnie zabil-już mam doswiadczenia w tej dziedzinie..i dziękuję bardzo.

często zmieniasz kolor wlosów?

o matko jaki poślizg :P

żeby się nie bać..mi paroksetyna pomagala na lęki bardzo...ale nie bac się konkretnie czego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby się nie bać.....trzeba ....nie wiem co trzeba....wziąć xanax 8)

Często zmieniam ale na różne odcienie brązu.

 

Twój ulubiony deser to?

 

Shadowmere, wbrew pozorom zaocznie jest jeszcze gorzej, bo dziennie przyzwyczajasz się po czasie i strach powszednieje a na zaocznych, raz na dwa tygodnie ale od rana do wieczora....wtedy to dopiero strach zabija.... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, ja niestety nie bardzo mam komfort,że ktos mnie utrzyma-Adaś może pomóc,ale nie chce byc na jego garnuszku,a z oszczednosci niewiele zostalo,więc muszę isc do roboty.

moj ulubiony deser to budyn malinowy:)

Kasia skrajności?ja? nie skądże,żadnych nie mam.

lubisz smarowac się kremami i balsamami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, no ja mam tak samo. rodzice też mnie mogą utrzymywać chociaż z nimi nie mieszkam, ale głownym powodem wieczorowej jest problem z przebywaniem..:( może w ogóle rzucić? bo linka ma rację że wytrzymać od rana do wieczora wcale łatwiej nie będzie..do pracy bardzo bym chciała pójść..ale z taką nerwicą? jak ja z domu nie wychodzę?:( uh. załamka.

 

nie lubię się niczym smarować :D od razu zmywam :P

 

zostawić psa rodzicom czy wziąć do siebie na zawsze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzucić szkolę?nie,już maturę zrób,będziesz miala z glowy,a ja dobrze wiem,jak to po przerwie jest ciężko się zmotywowac do nauki..niestety..

jak wezmiesz psa,to nie ma zmiluj będziesz musiala z nim dygac na spacerki-nie ma zmiluj :P

jestes zależna od kogos?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×