Mam pytanie .

Ostatnio lekarz zmienił mi coaxil , który tak naprawde nie działał na zotral50 i mam problem , bo sie boje go brać .Ma mi dodać energii do zycia i zmniejszyc emocje , odpręzyć .Oprócz tego biore chloptothixen , lekarz zasugerował ,żebym sobie dawkę sama dobrała , tak ,żeby mnie uspokoił i na noc biore estazolam .Czy ktos brał podobny zestaw i jak na niego działał .Skutki uboczne zotralenu sa nieciekawe i wstaje z bijącym sercem i oblana potem .Kurcze co robić ?do lekarza wstyd znowu iśc , bo sama prosiłam o zmiane i pozatym terminy są dośc odległę .Prosze o pomoc.

Nie wiem czy jest taka możliwość u Twojego lekarza, ale u mojego jak pojawiają się takie problemy to można zadzwonić do przychodni w której przyjmuje i telefonicznie zapytać o to co się potrzebuje. Ja też kiedyś miałam problem z jednymi lekami i wystarczył jeden telefon i dowiedziałam się wszystkiego, także mozesz spróbować.

ewas, Witaj, ja brałam zotral przez niemal 5 lat. Bardzo dobrze działał na moją nerwicę natręctw, ale miał rzeczywiście nieciekawe skutki uboczne. Strasznie po nim schudłam (miało to swoje plusy, mogłam jeść co chciałam i nie tyłam), ale najgorsze, że ten lek blokował u mnie emocje. Czułam się dobrze, ale nie potrafiłam na przykład płakać, nie odczuwałam zupełnie pociągu sexualnego. Dlatego zdecydowałam się go odstawić. Teraz biorę trittico cr. To tyle jesli chodzi o Zotral. Pozdrawiam i powodzenia:)

Witaj ewas,

Calineczka dobrze radzi z tym telefonem do przychodni.

Jak to nieprzejdzie to idziesz do przychodni w godz przyjmowania lekarza i wejdziesz nieumówiona na chwilę z jakimś pacjentem -tylko zapytać ,wyjaśnicie z lekarzem kwestie leków.

Jak ten lekarz nadal nie będzie chciał rozmawiać to zmień psychiatrę.

Nie brałem takiej kombinacji leków a poza tym każdy organizm reaguje innaczej na pewne substancje. Jeśli uważasz że skutki uboczne są gorsze od efektu leczniczego to może zmniejsz dawki albo zmień leki (oczywiście w porozumieniu z lekarzem ! ).

Wiesz zapewne że odstawianie leków to poważna sprawa i trzeba to robić powoli ,wg zaleceń lekarza.

Pozdrawiam.

Ewas,u mnie wyglada to tak,dzwonie do osrodka ,prosze w rejestracji,lek.do telefonu,mowie mu wszystko tylko zwiezle i szybko ,bo moj akurat nie jest rozmowny,a on z reguly kaze mi przyjechac na wizyte,na odpowiadajaca jemu godzine,bo nie lubi zalatwiac telefonicznie spraw lekow,chyba ,ze krotkie pytanie,krotka odpowiedz i po tym tel jade i jestem przyjeta np.na drugi dzien,albo po prostu jade z marszu w godzinach dyzuru bez uprzedniego tel. I wtedy tez mnie przyjmuje i nic nie marudzi,tylko zdarzylo mi sie to moze kilka razy,w ciagu 3 lat od kiedy sie u niego lecze

Wszystko zalezy od osrodka,w kazdym sa troche inne reguly,ale sproboj tel albo osobiscie,a lekarz powinien spokojnie cos doradzic,nie boj sie prosic o pomoc.

Dziekuję za odpowiedzi , myslę ,że przeczekam te pierwsze najgorsze dni i jesli nie bedzie poprawy zapisze sie na wizytę .Zawsze boje sie zmiany leków i to tez pewnie wpływa na to ,że zle reaguje na nowe .Serdecznie pozdrawiam .

Musiałam odstawic zotral .Podnosił mi cisnienie , nie mogłam zasnac i budziłam się cała mokra .to lek nie dla mnie .nie wiem czy jest to praktkowane , ale moge go oddac temu , kto potrzebuje , bo w aptece nie chca przyjąc a wyrzucic szkoda .Mam 8 opakowań .Pozdrawiam .