Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kicz i kiepski gust


Gość Natascha

Rekomendowane odpowiedzi

suicidesilence, no tak,ale chyba nie masz na myśli tych rodaków,ktorzy mieszkają tam na stale ;) To by bylo trochę bez sensu gdyby ktos kto od dziesięcioleci mieszka np w Hamburgu,pisal uparcie,że jest z Plocka żeby nie wyjsc na takiego co sie wywyższa,nie? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię o takich co jadą tam na miesiąc/dwa do roboty i od razu każdy musi wiedzieć i ogólnie lubią się "szczycić" nie tylko tym. Dla mnie żałosne to jest, widać, że to jest na pokaz.

 

Dokładnie. To jest tak żałosne że aż żal pisać :roll:

Mieszkają na stałe w Polsce, jadą na kilka miesięcy do roboty na zmywak do Anglii i już sobie wpisują miejsce zamieszkania- London, Anglia.

 

:roll: No litości. A co, wstyd że Polska? Czy chcą się w Polsce przylansować że w UK mieszkają?

Ja rozumiem jak ktoś tam na stałe siedzi i wpisze sobie np Poznań/Londyn no bo wiadomo- z Poznania jest a w Londynie mieszka. Ale nie jak się jedzie na kilka miesięcy do roboty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię o takich co jadą tam na miesiąc/dwa do roboty i od razu każdy musi wiedzieć i ogólnie lubią się "szczycić" nie tylko tym. Dla mnie żałosne to jest, widać, że to jest na pokaz.

 

A to nie jest logiczne, że jak jestem z Wawy, a jadę na miesięczną delegację do np. Suwałk, to sobie pozmieniam profile forów na których siedzę na Warszawa/Suwałki? Wtedy jesli ktoś ma jakąś sprawę a mieszka w okolicy Suwałk, to wie, że może się zwrócić np do mnie, bo fizycznie przez jakiś czas tam się znajduję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jak CzarnaZebra, raczej dopatruję się tutaj możliwości lokalizacji. Mam kolegę, który często jeździ po Polsce, UK i Holandii - do pracy. Zawsze zmienia w opisach na portalu społecznościowym czy w opisie komunikatora gdzie jest - co jest istotne bo wiem kiedy i gdzie jest, jakbym miała sprawę bez dzwonienia.

 

Za to spędziłam 4 dni nad morzem i co do kiczu i braku gustu........wieczorami podobało mi się jak lachony chodziły w sukieneczkach ledwo pupcię zakrywających, a tu chłodno, wiaterek, a one jeszcze na plażę po ciemku w obcasikach 10 cm :lol:

 

Straszne są na straganach wielkie kosze z muszlami.....i wiozą to turysty do domu, że znad Bałtyku przywieźli - a wszystkie te muszelki z drugiego końca świata....i te posuszone rozgwiazdy......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieczorami podobało mi się jak lachony chodziły w sukieneczkach ledwo pupcię zakrywających, a tu chłodno, wiaterek, a one jeszcze na plażę po ciemku w obcasikach 10 cm .
KURDE -jadę nad morze !!! 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to spędziłam 4 dni nad morzem i co do kiczu i braku gustu........wieczorami podobało mi się jak lachony chodziły w sukieneczkach ledwo pupcię zakrywających, a tu chłodno, wiaterek, a one jeszcze na plażę po ciemku w obcasikach 10 cm :lol:

 

Jak mieszkałam nad morzem i wieczorami chodziłam na balety to też ubierałam spódniczkę i szpilki (fakt, nie 10cm a 13) bo niby co- w adidasach miałam iść na dyskotekę? :roll: Więc nie rozumiem zdziwienia.

Co innego panny które nie idą na balety a wychodzą TYLKO na plażę wieczorem (to miałaś na myśli?)- no to fakt, ubieranie szpilek i mini jest głupotą, bo tam wiatr mocno pizga. Ja idąc wieczorem na plażę zakładam trampki, jeansy i kurtkę albo dresik. Wszystko zależy od sytuacji.

 

Może one zeszły na chwilę na plażę a potem szły na dyskotekę- nad morzem balety często są przy plaży. To co, miały specjalnie się przebierać? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ja generalnie piętnuję odzież która ma miano spódniczki a jest węższa od paska do spodni i wiesz, jak jedyne dicho nad morzem było w lesie, na plaży to poginanie później po pijaku po piachu i między konarami, wywalanie się o "ziemię" i chodzenie w czymś takim po mieście przy 14 stopniach uważam za mega mega tandetne :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×