SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

malami jutro zadzwonię albo pójdę do lekarza lepiej się czułam na dawce 1/2 Zoloftu i jeszcze 20 mg Citalu teraz zazywam 10 Citalu. Dzieki za link ja tam tez piszę tylko pod innym nikiem - morela, pozdrawiam :)

[ Dodano: Nie Sie 06, 2006 10:51 am ]

Na razie nie schudłam po Zolofcie a chciałabym, bo wcześniej zażywałam zalastę i po niej przytyłam 7 kg a mierzę 150 (jestem malutka) i waże teraz 52 kg! a wżyłam wcześniej 45

Wiesz co mnie wkurza niemilosiernie to, ze jestem taka "otepiona emocjonalnie ". Pisalam o tym wczesnie i dzisian np wrocila moj chlopak, ktorego bylo kilka tygodni i ja nie potrafilam sie tym cieszyc. Tzn bylam szczesliwa ale nie potrafilam tego okazac, nie wiem sama jak to opisac a tak bym chciala czuc sie "Normalnie " czyli tak jak 5 miesiecy temu i czuc "normalnie ".

Ja tez tak mialam na poczatku brania Zoloftu a teraz jestem na dawce 100 mg i jakos daje rade te uczucia przezwyciezyc.Trzymam kciuki za Ciebie.

Wiesz malami zastanawiam sie nad tym Zoloftem czy to naprawdę dobry lek. Może te skutki nieprzyjemne przejdą tzn. u Ciebie "otępienie emocjonalne" a u mnie niepokój, haos psyhciczny. Nie wiem czy to po Zolofcie (ale prawdopodobnie) po wczesniej tego nie miałam, Ja juz lecze się się rok i ciągle mam nadzieję, że w końcu będą zdrowa czego Tobie z całego serca tez życzę, pozdr

[ Dodano: Pon Sie 07, 2006 10:53 am ]

Dzisiaj zażyłam szósty dzień dawki 50 mg i strasznie się boję co się będzie działo, zastanawiam się czy dzwonić do lekarki czy zaczekać jeszcze - ale ile dni?

[ Dodano: Pon Sie 07, 2006 10:57 am ]

malami - czytam tę moję wypowiedź i same błędy widzę miało być "chaos psychiczny"

Wera, zadzwoń do lekarza, może Cię to uspokoi choć troszkę:) na pewno nie zaszkodzi. I koniecznie napisz co powiedział. a wyjdziemy z tego na pewno :) nie mam co do tego żadnych wątpliwości:)

Angeliko dzięki za odpowiedź :) ale ten stan psychiczny był tak nieprzyjemny, że już myślałm, że zwariuję aż się zastanawiam czy Zoloft tak może wpływać na psychikę, pozdr

[ Dodano: Pon Sie 07, 2006 7:32 pm ]

Angeliko ile dni trwało u Ciebie to złe samopoczucie?

Malami na razie się wstrzymam zobaczę najwyżej zażyje lexotan on mnie uspakaja. Czy Ty czasami tez wspomagasz sie uspakajaczami?

Ja biore juz prawie poł roku.Max. brałam 2tabletki dziennie ,teraz juz mam zmniejszane.Efektów ubocznych nie miałam praktycznie zadnych.np.po efektinie myslałam,ze umre,cos strasznegop wygladałam jak duch.Stimuloton nie powoduje u mnie jakiegos super samopoczucia,ale przynjamniej nie mam takich napadów leku,jestem spokojniejsza, moge w miare normalnie funkcjonowac.pozdrawiam

Wera ja biore tylko zoloft i ten lek na serce, bez zadnych lekow dodatkowo uspakajajacych. Mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz, bo u mnie idzie ku dobremu( chyba zpowodu powrotu Mego Lubego :) ). Chce wyjechac na wakacje za jakis tydzien i mam nadzieje ze, do tego czsu wszystko bedzie ok :) pozdrawaiam :)

Cieszę się ,że u Ciebie lepiej u mnie nie za bardzo za 15 minut dzwonie do lekarza, dam znać co mi powiedziała te stany psychiczne mnie martwią i w ogóle złe smopoczucie, pozdr

[ Dodano: Wto Sie 08, 2006 1:48 pm ]

malami lekarka kazała mi przetrzymać te stany powiedziała, że zoloft na poczatku powoduje te stany psychiczne kazała też zazywać lexotan a na noc zalastę oby to pomogło - tak sie źle czułam, że sie popłakałam, pozdr

Ja to rozumiem. Już pisałam o tym na forum gdzieś. zaczynam brać paxitin i mam niekontrolowane myśli, szczególnie przed snem. To może być taki skutek uboczny, organizm musi się przyzwyczić. DAMY RADE, CO

Wera mam nadzieje ze te obiawy mina. Ja czuje sie lepiej, tzn jestem bardzo spokojna. Z drugiej strony chcilabym sie znow denerowac, cieszyc tak jak wczesniej normalnie. Teraz mniewam czasami, w jakisc sytuacjach stresujacych, napady leku, ale mija on natychmiastowa. wlasciwe to jest taki maly leczek, wporownaiu do poprzednich. Jedyne co mnie niepokoi to to, ze sie trzese. I to nie tylko rece, ale nogi, ogolnie cale cialo. Ale pocieszam sie, ze to tez minie :) trzymaj sie cieplutko :)

To mnie Cieszy, że masz sie lepiej ja ciągle boję się tych dziwnych stanów psychicznych ciągle o ty myslę. Malami u Ciebie też występowały takie stany psychiczne, bo juz nie wiem czy lek Zoloft może to powodować zastanawiam sie nad tym Chyba wolałabym fizyczne skutki uboczne niz psychiczne, pozdr :)

Trochę mnie to zastanawia leki, które mają pomagać na te niechciane mysli jeszcze ja potęgują to jest nienormalne, pozdr

Wera w pierwszym tygodniu mialam bardzo duze leki, z tym ze ja bralm 3 dni 25mg, a pozniej od razu 50 mg. Przeszlo mi to po paru dniach i w drugim tygodniu czulam sie zdecydowanie lepiej . Mam nadzieje ze u Ciebie sie to wszystko uspokoi:)

Dzięki Malami za odpowiedź :) ,czyli lęki wywołują taki straszny dyskomfort psyhciczny. Ja jeszcze będę zazywała ten Zoloft ale jak tak dalej będe sie czuła to w poniedziałek pójdę do lekarza. Dzisiaj jest dziewiaty dzień jak zaywam dawkę 50 mg i chyba powinno juz to wszystko się uspokoić, pozdr

[ Dodano: Czw Sie 10, 2006 1:50 pm ]

u mnie zaczęło sie trzęsienie , o ten Zoloft wyprawia

Wera, zobaczysz te leki dzialaja :) bedzie dobrze innej opcji nawet nie biore pod uwage

malami dzięki za tak pozytywne słowa :) ja już pisałam czekam do poniedziałku, bo już troche za długo trwaja te skutki uboczne i ciagle muszę zazywać lexotan,pozdr

[ Dodano: Pią Sie 11, 2006 1:30 pm ]

malami a te myśli natrętne ustąpiły u Ciebie :)

Tak, natretne mysli ustepily. Teraz czuje sie dobrze, czasami do mnie wracaja , ale nie budza leku. Czekaj wiec na pozytywy :)

noto bedzie juz prawie miesiąc jak łykam ten stimuloton i jeszcze żyję ale co to za zycie , w sumie niewidze poprawy

:|

Dzięki malami za odpowiedź to świetnie, że czujesz sie lepiej.Ja tego jeszcze nie moge powiedzieć ale myslę, że najdzie w końcu ten dzień :)

[ Dodano: Sob Sie 12, 2006 11:18 am ]

malami a "trzęsawki" minęły? bo mnie trzęsie, pozdr

nie mam juz "trzesawek", chodz "otepienie emocjonalne" wciaz mam. Moze to i dobrze, przynajmniej nic nie jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi :)

biore asentre od 3 miesiecy. pierwsze kilka dni to koszmar ale juz po 4 tygodniach czulam sie jak nowo narodzona. nie mam zadnych skutkow ubocznych

malami myślę o zmniejszeniu dawki do 1/2 50 mg zoloftu. ja na obecnej źle się czuję i to juz jest 10 dzień złego sampoczucia. Ciagle wystepują u mnie nowwe skutki uboczne - wczoraj silne pobudzenie nie mówiąc o złych stanach psychicznych. Chyba za długo u mnie to trwa. pozdr :)

[ Dodano: Nie Sie 13, 2006 10:50 am ]

malami jak długo u Ciebie trwały te skutki uboczne, bo u mnie juz trwają drugi tydzień

przez 2 miesiące brałam to po 2 tebletki dziennie, nic mnie nie ruszyło ani w jedna ani w druga strone, zero skutków ubocznych. stimuloton jest do bani.