SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

Wera, na natretne mysli trzeba brac duze dawki. Poza tym ja juz biore sertraline ponad 3 tygodnie i mam zmiany nastrojow, jestem troche zdolowana. To normalne, trzeba czekac na pelen efekt terapeutyczny.

W poniedziałek idę do lekarza może mi zwiększy dawkę te moje złe samopoczucie psychiczne to chyba tez zmiany nastroju, pozdrawiam

Pewnie zwiekszy Jak sie cos poprawi, to pisz.

PS. Tez ide w poniedzialek

Wiesz ja jeszcze zażywam Cital 20 mg i chyba dlatego taka mała dawka zoloftu zobczę w poniedziałek :)

Wera, aha, rozumiem. 2 ssri to troche nietypowa kombinacja.. W sumie jestem przeciw, ale moze ci pomoze, nie chce przesadzac.

Moja lekarka tez tak mówi, że leczenie u mnie jest nietypowe. Ja nie chciałam od razu "zejść" z Citalu, bo bardzo źle reaguję na nowe leki i dlatego taka kombinacja, myślę, że w poniedziałek mi zwiekszy zolof a co z Citalem zobaczę, pozdrawienia

Ja biorę Zoloft - od 11 dni. Przerzuciłam się ze środków bardziej uzalezniających. Psychiatra powiedział mi, że ten lek fizycznie nie uzależnia. Na ulotce pisze, że pierwsze efekty są po tygodniu no i tak było: minęło takie męczące uczucie odrealnienia, zmniejszyła się deprecha i lęki. Faktycznie, jak mówił lekarz, nie jest się po nim sennym. Czekam na pełen efekt terapeutyczny, który ma nastąpić podobno od 2-4 tyg. (jak pisze w ulotce). Acha, mam dawkę 50 mg. Ogólnie jestem zadowolona. Lepiej brać 1 tabletkę dziennie i ewentualnie jakieś inne na sen (1-1,5) niż te 7 innych które kiedyś musiałam brać.

Zoloft, Asentra... O setralinę chodzi.

Ja dopiero zaczynam. Drugi tydzień. Na razie dawka najmniejsza, 50 mg/dobę.

Zmieniłam z Fluoksetyny. Ona mi pomogła jakiś czas temu, ale pojawiły się lęki kojarzone z agorafobią, nie mogłam ruszać się z domu, coś trzeba było zmienić.

Czekam na efekt. Do tego biorę doraźnie Lexotan. Ale nie jem go jak wlezie - wiadomo, benzo wciąga, chociaż Lexotan jest z tych bezpieczniejszych.

Mam nadzieję, że Luxeta (akurat to biorę jeśli o setralinę chodzi) mi pomoże. Wiem, że na dobre nie zacznie działać nim nie miną ze 4 tygodnie, jak nie dłużej nawet. Czuję lekką poprawę. Fakt. A zatem chyba coś zaczyna się w organiźmie "konstruować". Oby... Bo oszaleję z tymi lękami i ogólnie.

Ranny_Ptak Kogo my tu mamy?

Ja musze poszukac luxety, zeby mniej placic.

Ranny_Ptak Kogo my tu mamy?

Ja musze poszukac luxety, zeby mniej placic.

No hej, Dorka, no hej.

Zaglądam od czasu do czasu.

Co do Luxety - ona podobno nie jest jakoś strasznie tańsza, ale jedna apteka ma - albo miała - Luxetę za 5 zeta! Nie wiem, co oni tam z kim podpisali.

Z tym, że to we Wrocławiu. I tylko do tej apteki Psychiatra mnie skierowała.

Gdzie indziej bym wydała ok. 35-40 zeta podobno.

Wiesz, zawsze można zrobić taki wybieg, że dostaniesz receptę na Luxetę a ja się tam przejadę i Ci wykupię. Ale musisz poczekać, aż setralina zacznie działać, bo jak na razie to się nie mogę ruszyć... Chyba, że pies prowadzi. Ale tam to za daleko.

Ranny_Ptak, podobno w niektorych aptekach tak jest, a w innych kosztuje ok 20zl. Sprawdze w miescie, gdzie chodze do psychiatry, moze bedzie gdzies tez taka tania, duzo tam aptek :)

No jakby nie bylo, a bys mogla, to owszem, byloby fajnie W koncu dojazd do wrocka i z powrotem kosztuje mnie 10zeta. I tak mi sie oplaci jechac.

To sie moze kiedys zgadamy, np za miesiac, bo w poniedzialek dostane recepte i bede musiala na gwalt leciec wykupic, zeby mi sie tabsy nie skonczyly.

Lekarz zwiekszył mi dawkę Zoloftu do 50 mg a zredukował Cital do 1/2 20 mg. Myślę ,że przez 3 dni będę zażywać 3/4 Zoloftu a potem 50 mg. Trochę sie boję reakcji organizmu ale muszę spróbować bo się nie dowiem czy będzie dobrze po Zolofcie w takiej dawce (50 mg), pozdrawiam :)

[ Dodano: Sro Sie 02, 2006 1:23 pm ]

Dzisiaj zażyłam 50 zoloftu czułam sie trochę dziwnie. Mam do was pytanie czy przy natyretnych muslach występuje u Was złe spomopoczucie psychiczne mam wrażenie, że cos sie w mojej psychioce dzieje ale nie potrafie tego okreslić słowami i jest mi ztym bardzo źle. Czasami boje się,żę to przerodzi sie w chorobę psychiczną aż sie boję, pozdrawiam :)

Ja biore zoloft juz ponad miesiac 100mg dziennie. Jak było na początku pisałam wyżej. Po dwóch tygodniach zaczęła sie poprawa, ale teraz po miesiącu brania natretne myśli znów się pojawiły, nie są bardzo dokuczliwe ale są. Jutro idę do lekarza.

malami daj znać co ci lekarz powiedział ja ciagle się łudzę, że te musli w końcu znikną, pozdrawiam

Lekarka powiedzila ze u niektorych osob czas do calkowitego znikniecia tych mysli sie wydluza nawet do 8 tygodni ( a nie do 4 jak jest napisane na ulotce). Wiec czekaj spokojnie. A tak wlasciwe to ile czasu bierzesz zoloft? I jeszcze tak dla informacji wiem ze w niektorych aptekach zoloft kosztuje ok. 60 zl ( opakowanie 28x50mg) w moim mieście są 2 apteki gdzie kupuje zoloft po 27 zl.

Zolof biorę od miesiąca 1/2 50 mg a jutro będzie trzecie dzień - dawka 50 mg, czyli muszę jeszcze poczekać tak myślę pozdrawiam :)

[ Dodano: Czw Sie 03, 2006 9:07 pm ]

Jeszcze jedno co zauważyłam, wieczorem te natrene myśli są słabsze a za zolof płace około 30 zł tez znalazłam aptekę gdzie zoloft jest tańszy :)

Moje dawki sa zdecydowanie weiksze niz Twoje Wera bo ja w ciagu miesiaca doszlam do 100 mg dziennie, ale to sa indywidualne sprawy. Pozdrawaim i trzymajcie sie cieplutko damy rade, te cholerstwo mnie nie pokona :)

Nie wiem co sie dzieję ale atakują mnie różne myśli i nie mam na to wpływu. Jest mi wtedy bardzo źle psychicznie. Czy może to pwodować Zoloft (myslę o skutku ubocznym), pozdrawiam

malami nie wiem co się dzieje ale mam takie dziwne stany psychiczne taki natłok mysli, czy to może być skutek uboczny Zoloftu dzisiaj jest czwart dzień jak jestem na dawce 50 musiałam zażyć lexotan bo juz nie daje rady, pozdrawiam

Jesli Cie to pocieszy, to wiedz ze na poczatku kuracji, tak przy dawce 50 mg mialam podobne objawy- mysli, ktore wywolywal paniczny lek( wiekszy od tego, ktory miewalam nie biorac lekow). To minelo tak po tygodniu. Mam nadzieje ze u ciebie tez sie to uspokoji. A jezeli o mnie chodzi to biore terz zoloft rano ( 2 tabletki0 i zdecydowanie lepiej spie, czekam na to az te przeklete mysli znikna na amen, bo chce znow cieszyc sie zyciem.

Dzieki malami już się tak potwornie bałam, że chciałam dzwonić do lekarza ale dzisiaj sobota i troche mi bylo głupio zazyłam lexotan - uspakajacz niby trochę lepiej ale nie do końca. wiesz Malami najbardziej przeraża mnie to, że psychika ludzka może takie stany wywoływac nazwałabym to stany nienormalności, że aż sie boję co dalej, pozdr :)

niestety powoduje to choroba

Wera mnie to tez przeraza. A najgorsze jest to ze nie mam na to zadnego wyplyu, oraz to ze ranie bliskich. A co do lekow to biore jeszcze propanolol na serce, bo mam skurcze na tle nerwowym.

to przykre ale wczesniej tego nie miałam dzisiaj jest czwarty dzień jak jest na dawce 50 mg Zoloftu i mysle, że to skutek uboczny tej złej kongycji psychicznej chyba, że się mylę, pozdr

Wiesz malami najbardziej się boje, że stracę świadomość i nie będę kontrolować tego co robię to mnie najbardziej przeraża. Dzisiaj zazyłam ten lexotan i całe popołudnie spałam. W poniedziałak zadzwonię do lekarza bo mi ten natłok mysli coś nie podoba. Teraz piszę i cały czas o tym myślę, to jest naprawdę chorę a myślałam,że Zoloft pomoże a tu takie nienormalne stany, pozdr

Wera koniecznie idz do lekarza moze musisz zmienic lek. Ja tez sie boje utraty swiadomosci i tego ze w koncu nie bede potrafila odroznic natrectw od wlasnych mysli. Chodz jak juz pisalam leki mi minely, ale czuje sie taka otepiona emocjonalnie nic mnie nie cieszy, ani nie smuci, bardzo rzadko sie denerwuje, wszystko mi jedno. Trzymaj sie Wera :) A tak przy okazji czy moze schudlas po tych lekach bo ja az 7 kg i mnie to przeraza bo waze 45 kg i mam 174cm wzrostu. Nie jest to spowodowane sama nerwica bo jem normalnie tyle co zawsze, przynajmniej tak mi sie wydaje

[ Dodano: Sob Sie 05, 2006 11:07 pm ]

Wera poczytaj to forum, tam niektore osoby maja zbilone odczucia do Twoich po zazyciu zoloftu.

http://www.psychologia.apl.pl/forum/viewtopic.php?t=12917&postdays=0&postorder=asc&start=0

pozdrawaim :)