Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak opanować nerwice


skorpius

Rekomendowane odpowiedzi

a mi się to bsm kojarzy z reiki. W tej metodzie też się przykłada dłonie do głowy. muszę konieczie o tym poczytac. nie wiem jeszcze o tyj metodzie bsm nic ale dziwnie czuje,że zgadzam się z Kochajacym

 

pozdrawiam i mimo sceptyzmu życzę powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja pozwolę sobie spojrzeć na to w ten sposób.Jak wiadomo mózg posiada pole elektromagnetyczne,a metoda BSM polega na wyrównywaniu tego pola.U nerwicowców bardzo często zachodzą zakłócenia w przewodzeniu neuroprzekaźników w mózgu.W ten sposób jest zakłócony stan pola elektrom.Jeżeli metodą BSM wyrównamy to pole (to po nitce do kłębka) wrócą do normy przewodzenia neuroprzekaźników i chory poczuje się lepiej ,zaczną zanikać ataki ,a dzieki takiej poprawie zdrowia mamy siłę do uporania sie ze swoimi emocjami .To zupełnie na zasadzie jakiej działaja leki.Widzę to w ten sposob ,mózg człowieka nie został do końca zbadany a człowiek to nic innego jak wielka fabryka w której zachodzą reakcję fizyko -chemiczne.Ja uwazam że tą metodą nic sie nie traci więc mozna spróbować najwyżej nie zadziala ;) A tak na marginesie ostatnie doniesienia badaczy dowodzą że komórki zaburzają własnie to pole :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to tak do końca niewiem na jakiej zasadzie to działa???

Pewnie Agapla masz rację, wiem tylko że w moim przypadku to się sprawdza, na tę chwilę oczywiście, nikogo nie namawiam ani nie przestrzegam do stosowania tej metody. Tylko opisuję swoje odczucia

;););)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Mam pytanie do robsonhwdp : czy w swojej nerwicy miałeś również stany derealizacji i depersonalizacji ?

Bo mi właśnie b. przeszkadza derealizacja , czyli wielokrotnie opisywany na forum matrix:D . Zacząłem stosować tą metodę ok. 1,5 tyg. temu , narazie chyba nie ma efektów , może minimalne - czasami chwilowa poprawa samopoczucia .

Czy wystarczy stosować tylko pozycję I ? Po jakim czasie odczułeś , że ta metoda działa ?

Ta metoda to już chyba moja ostatnia nadzieja :( czuję się jakbym żył w jakimś śnie , który nie do końca rozumiem .

Dodam , że moja nerwica zaczęła się już chyba w podstawówce , a najgorsze było liceum . Od jakiegoś roku nerwica zmieniła się z ciągłego silnego lęku w stan otępienia . Mam 24 lata .

 

pozdro , z góry dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metoda BSM działa i to jest nie do powarzenia jak niekturzy tu pisza ze w lekkich bolach glowy.Nerwica jest to nic innego jak boja wyobraznia danego czlowieka,jednak napady lekowe sa niezalezne od nas!!!I wlasnie na takiej zasadzie to sie dzieje kiedy sie pozbywasz napadow lekowych,to i reszta ci przychodzi z latwoscia mija ci deprecha nie myslisz o innych zeczach tylko skupiasz sie na danej chwili otwierasz sie do swiata!!!!o metodzie bsm mozna sobie poczytac na www.samoleczeniebsm.pl lub kupic sobie ksiazke nie tzeba od razu tej metody stosowac jak ktos chce moze tez stosowac psycho terapie i inne zeczy jak farmakologie mi to pomoglo.Co do przykladania tylo pozycji 1 na nerwice to ja jeszcze stosowałem pozV ta taka ogolna i bylo dobrze.NA moim przykladzie dopiero dalo sie odczuc skutki tej metody po 2 tygodniach nawet sie nie obejrzałem (a bylo to jakies 2,5 roku temu a juz mi sie wogole dlonie nie pocily).Potem juz bylo duzo lepiej.POZDRO!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka :lol:

15 dzień kładzenia łapki, fantastyczny dzień, energia mnie rozpiera, rano wstaję wypoczęta i pełna entuzjazmu :lol: na mnie narazie działa...

Wydaje mi się że czas w jakim metoda działa zależy od nasilenia nerwicy, ja mam nerwicę lękową od kilku 5 lub 6 miesięcy, pourazową, silne lęki z palpitacjami serca i drgawkami, nocne drętwienia, halucynacje, zaniki pamięci, poty, czasem omdlenia itp.

Nakładam ręce ile się da nawet 5x30 min, stosuję poz 1 i 5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czekam już tydzień na tę książkę i jestem załamana, bo jeszcze jej nie ma. BARDZO CHCĘ JUŻ ZACZĄĆ< BO KAŻDY DZIEŃ JEST BARDZO CENNY < A JA MAM JUŻ DOSYĆ TAKIEGO SAMOPOCZUCIA :( jeszcze mi sie klawiatura psuje :( jestem wsciekla i nawet kropki nie moge postawic bo jak naciskam kropke to pojawia sie cos takiego > a to wszystko przez jakis durny filtr klawisza shift > buuu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbuj wcisnąć ctr + shift ... u mnie działa

a co do książki to też się na nią napaliłam, po tym co tu przeczytałam. Jeśli to naprawdę tak działa to może się uwolnie od mojego stręczyciela - nerwicy, mam nadzieję że kupię ją w księgarni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja zamówiłam ją wczoraj na allegro i jutro będę miała książeczkę - kupiłam ją pod warunkiem, że dostanę ją na wtorek bo we wtorek wieczorem wyjeżdżam, zabiorę ją ze sobą na urlop i wypróbóję. Mam nadzieję że zadziała na mnie tak jak podziałało na robsonhwdp,

i wrócę w trochę lepszym stanie...

pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja już nie jestem taka pewna tej metody.Kupiłam ksiąkę,zastosowałam się do wszystkich rad.....A po 3 dniach stosowania tej metody już wcale nie byłam taka pewna siebie.Zaczęły mi się tak mocne zawroty głowy,że przestałam sama wychodzić z domciu.A jak wychodziłam to momentami nie wiedziałam gdzie jestem.I wcale mi nie było tak fajnie.Bo jeśli do lęków dochodzą zawroty to jak mam opuszczać dom??????Metodę przerwałam!!!!!!!Leków nie brałam od paru miesięcy, a niestety po stosowaniu tej metody przez 3 dni musiałam je pić.W tym momencie tego nie stosuje, leków nie biorę i w głowie mi się nie mąci.Więc naprawdę nie wiem czy mogą wszyscy ją stosować??????? :(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponoć na początku jest pogorszenie , ale tylko kilkudniowe, a potem jest lepiej i lepiej.. Biorąc pod uwagę skutki uboczne tabletek, to coś takiego da się przetrwać. Ja będę stosować bez względu na skutki (chyba ze po 2 miesiacach bedzie nadal zle, to przerwe) , ale po 3 dniach rezygnować???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli u mnie jest duża poprawa zdrowia,ataków juz nie mam ale jeszcze mam czasem taki niepokój i opory przed byciem gdzies z dala od domu .To czy w takiej sytuacji jakbym zaczeła stosowac tę metodę to może też na początku sie pogorszyć?Nie chce żeby nastąpił nagły zwrot ,bo cięzko nad tym pracowałam żeby poczuć sie zdrowa :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze oznaki poprawy odczułam dopiero po tygodniu :shock:

Więc może warto trochę poczekać :)

Teraz jest już 3 tydzień i jest fantastycznie :!:

To naprawdę działa :!: Byłam na wekendzie w górach, chodzę na imprezy, śmieję się i cieszę życiem :P

Czasem mnie jeszcze dopada jakiś schiz, ale słabiutki i radzę sobie z nim :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! jestem nowa na tym forum :oops: , ale bywałam juz na innych dotyczacych zaburzeń nerwicowych. cięrpię na to paskudztwo od kilku lat. Czasem bywa bardzo cięzko. Ale może napisze o tym przy innym temacie. teraz chciałam podzielić się z wami moimi doświadczeniami przy tzw. leczeniu niekonwencjonalnym typu np. książka o której jest mowa. Ja na pewno ją kupię. Przez długi czas w ogóle nie wierzyłam w takie metody. Do czasu kiedy zajrzałam właśnie na forum. Tam ktoś doradził mi żebym próbowała pić SOK Z OWOCÓw NONI. W trakcie moich usilnych poszukiwań w aptekach i sklepach zielarskich tego specyfiku okazało się, ze mam go w domu!!!! Bo przepisał mi go pewien zakonnik u którego byłam po poradę. Wówczas Sok rzuciłam gdzieś w półkę bo nie wierzyłam w cudowne ozdrowienie! Po przeczytaniu postów zaczęłam go urzywać. Czułam się rewelacyjnie (wcześniej leki mi nie pomagały), byłam wesoła, chciało mi się żyć. Zapomniałam o lękach. Wypiłam już 3 flaszki i narazie musiałam przestać bo organizm musi odpocząć. Ale polecam z czystym sumieniem. Po za tym sok ten pomaga przy innych schorzeniach.

Przestrzegam jednak przed zakupami w Internecie, bo różnie bywa. Zresztą sok można kupić w wielu Aptekach. Trzeba poszukać.

Pozdrawiam wszystkich! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też sobie cierpie na nerwicę od pięciu lat z przerwami. Miałem już wszystko: tachykardię, kołatanie serca, bóle głowy, bule brzucha, refluz, pieczenie skóry na cąłym ciele, zawroty głowy, duszność, ayrtmię, trudności z połykaniu itd. itp.

 

Jedyne co mi pomogło to psychoterapia. Podczas jednej z sesji, poczułem jak uszło ze mnie napięcie, z ktorego istnienia nie zdawałem sobie do końca sprawy, dopoki tego wtedy nie poczułem. Niewiarygodne.

A probowałem wielu "super sposobów": antydepresantów, leków na rózne symptomy,akupuntury, picia ziół, zajadania się magnezem - nic nie pomogło.

 

W chwili obecnej moje symptomy znacznie się wyciszyły i zastanawiam się jak wykończyc te nerwica raz na zawsze? Psychoterapia pomogła, tyle że nie chcę jej kontynuowac kilka lat jak to zwykle bywa :?

Ma ktoś jakieś dosadczenia z tym związane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale po 3 dniach rezygnować???

A czy ja napisałam,że po 3 dniach zrezygnowałam?????Napisałam,że wróciłam na 3 dni do leków.Może na innych to nie działa!!!!Ja wcale nie czułam się,aż tak dobrze z zawrotami głowy aby tą metodę stosować nadal.Tymbardziej ,że bez tej metody czuję się o wiele lepiej!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joasia a czego tu się bać ? Że przyłozysz sobie ręce do głowy?Nie rozumiem skąd ten lęk?
Hmmm... sama niewiem ale boje się takich rzeczy jak np.: czytałam biblie albo jak czytałam w gazecie ze na jakimś pniu drzewa objawiła się twarz matki boskiej lub słyszałam w telewizji ze się zdarzył jakiś cud to tez odczuwałam wielki lęk sama niewiem dlaczego...

 

 

Joasiu...

Nerwica przecież polega na tym, że odczuwa się NIEUZASADNIONE lęki.

Wiem, że to może być trudne, ale pomimo tego lęku spróbuj tej metody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Limba, a może to od braku witamin :?:

Metoda ta wymaga częstego uzupełniania poziomu witamin i minerałów w organizmie, gdyż podczas samoleczenia są szybko zużywane, ważne jest również dostarczanie białka, węglowodanów ogólnie dobre odżywianie sie :)

To wszystko pisze w książce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co kochana :lol: Życzę powodzenia :lol:

 

Ja miałam dziś kolejny cudowny dzien bez żadnych lęków i objawów somatycznych :!:

Co prawda 3 dni temu miałam lekki atak (po 14 godz pracy z nocy i sniadaniu w mcdonaldzie) :? ale daje rade :!:

Nakładanie łapki rulezz 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×