Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny


peace-b

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy nie stwierdzili jednoznacznie jakie są przyczyny homoseksualizmu, nie stwierdzili też czy w każdym przypadku są takie same. Nie można wykluczyć wpływu czynników środowiskowych. Zrzucenie wszystkiego na geny i gospodarkę hormonalną w życiu płodowym to uproszczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można wykluczyć wpływu czynników środowiskowych.

 

Ale też nie wykazano, że dziecko wychowywane przez parę jednopłciową będzie homoseksualne. Inaczej nie pozwolono by na adopcję, tam gdzie jest ona dozwolona.

Nie mówię o obserwacji opiekunów. Tzn. nie tylko. Bardziej chodzi o kształtowanie wzorców, związanych z identyfikacją seksualną, przez otoczenie - niezależnie od seksualności opiekunów. Dysfunkcyjna emocjonalnie rodzina, problemy w grupie rówieśniczej, to wszystko może mieć wpływ na postrzeganie społecznych ról obu płci i własną identyfikację seksualną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, czy nie można mieć własnego zdania na temat pewnych spraw, wyciągać własnych konkluzji. Jeżeli nie wiadomo, bo naukowcy się wahają, to nie można się opowiadać za jakąś stroną, bo np. ta jest mi bliższa intuicyjnie?

Miałem wykłady z seksuologii i psychologii no i przedstawiali te różne poglądy, ale mam też jakieś obserwacje własne. Znam paru gejów i na ich przykładzie naprawdę to nie jest możliwe, że coś ze środowiska miało wpływ na to że mają taką orientację a nie inną. To było endogenne i zawsze twierdzili, że tacy są od zawsze. Tacy się urodzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem dwie grupy, tą o której mówisz nazywam uke. Jest też grupa seme. Seme, która być może byłaby heteroseksualna z ciągotkami (bo genetyczne/hormonalnie miała uwarunkowany biseksualizm), ale z jakichś powodów (najczęściej dominującej matki i emocjonalnego braku ojca i co za tym idzie strachu przed kobietami w okresie dojrzewania) rozwinął się u niej homoseksualizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że interesujesz się tą tematyką. Ja akurat w tym aspekcie widzę więcej chemii i genetyki, dlatego nie będę się spierać, bo nie ma zbitych faktów. Ja się tą tematyką nie zajmuję, w jakimś stopniu, nawet dużym, wypowiadam się mając na uwadze, to co słyszałem, co przeczytałem w podręcznikach, może na dzisiejszą chwilę już nieaktualnych albo zbyt liberalnych, co zaobserwowałem po znajomych. A nie chcę podpisywać się pod tym, że ma na to duży wpływ otoczenie bo wtedy można by zastosować jakąś terapię, hipnozę i inne cuda techniki, a to już zakrawa o te słynne nawracania na heteroseksualizm stosowane chociażby przez kościół (celowo z małej litery). Więc wolę uznać, że to sprawa hormonów, genów, a nie barbarzyńsko wchodzić z buciorami w czyjeś życie emocjonalne, bo to jego emocje, przeżycia, potrzeby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że interesujesz się tą tematyką.

Wieloma rzeczami się interesuję, tą tematyką akurat jakoś specjalnie nie - ale też nie jest mi zupełnie obca.

 

A nie chcę podpisywać się pod tym, że ma na to duży wpływ otoczenie bo wtedy można by zastosować jakąś terapię, hipnozę i inne cuda techniki

Jeżeli ktoś wymyśli taką terapię (póki co nie ma dowodów na skuteczność żadnej z nich) to czemu nie. Pod warunkiem że będzie dobrowolna i nie będzie nawracaniem na jedynie słuszną orientację. Póki co są "jedynie" terapie ułatwiające zaakceptowanie swojej orientacji...

 

Więc wolę uznać, że to sprawa hormonów, genów, a nie barbarzyńsko wchodzić z buciorami w czyjeś życie emocjonalne, bo to jego emocje, przeżycia, potrzeby.

W niczyje życie przecież nie wchodzimy... Nawet gdyby (teoretycznie) była to kwestia świadomego wyboru, to nic nikomu do tego.

 

A to czy każda kobieta jest trochę bi, magdalenabmw... Był raport Kinseya, warto poczytać wyniki.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Raport_Kinseya

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę znaleźć, bo po I siedząc w domu jak ja i nie obracając się wśród ludzi się nie znajdzie, po II blokuje mnie poza tym tylko nn, nie żadna nieśmiałość, głównie po prostu pieprzona nerwica. Margaryna9Niestety wiadomo, że kobiecie z zaburzeniami łatwiej znaleźć chłopa, niż chłopakowi z zaburzeniami dziewczynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×